Gość Bluegrey Napisano Kwiecień 5, 2021 13 godzin temu, maxx-66 napisał: a tak poza tym dzieci już na swoim wyprowadzili się i zbijam bąki samotnie ale nie narzekam Czekam na ten moment Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LiliaVanilia 0 Napisano Kwiecień 5, 2021 47 minut temu, Bluegrey napisał: Zgadzam się. Po raz drugi w życiu nie "obchodzę" i całkiem to dobra opcja Czyli podomka all day long i mazurek z serniczkiem na zmianę w menu?u mnie tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey Napisano Kwiecień 5, 2021 56 minut temu, LiliaVanilia napisał: Czyli podomka all day long i mazurek z serniczkiem na zmianę w menu?u mnie tak Nie. Żadnych serniczków i innych świątecznych akcentów. Zwyczajne wolne dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maxx-66 59 Napisano Kwiecień 5, 2021 2 godziny temu, Bluegrey napisał: Czekam na ten moment moment jakis czas fajny i można odsapnąć ,tylko z czasem brakuje obecnosci ich w domu , gotowanie mnie juz nudzi bo nie ma dla kogo ,przez pare miesiecy moze rok było super no ale teraz nuda i nuda a pandemia nie pomaga a wręcz dobija Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey Napisano Kwiecień 5, 2021 4 minuty temu, maxx-66 napisał: moment jakis czas fajny i można odsapnąć ,tylko z czasem brakuje obecnosci ich w domu , gotowanie mnie juz nudzi bo nie ma dla kogo ,przez pare miesiecy moze rok było super no ale teraz nuda i nuda a pandemia nie pomaga a wręcz dobija Tak. Też się tego trochę obawiam. Moje dziecko z każdym rokiem ma coraz więcej własnego życia. A ja odzyskuję czas, coraz częściej w nadmiarze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maxx-66 59 Napisano Kwiecień 5, 2021 1 minutę temu, Bluegrey napisał: Tak. Też się tego trochę obawiam. Moje dziecko z każdym rokiem ma coraz więcej własnego życia. A ja odzyskuję czas, coraz częściej w nadmiarze... Tak nadmiar dobija z czasem ,nie ma gdzie wyjść ,spacer nie wystarcza a internet wręcz ogłupia na dłużej , książki już nie wystarczają namiastką są długo rozmowy tel czy przez internet ale to jak lizanie lizaka przez szybe , obawiam się że po tej pandemii osłabną przyjaźnie czy wrecz więzi rodzinne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey Napisano Kwiecień 5, 2021 37 minut temu, maxx-66 napisał: Tak nadmiar dobija z czasem ,nie ma gdzie wyjść ,spacer nie wystarcza a internet wręcz ogłupia na dłużej , książki już nie wystarczają namiastką są długo rozmowy tel czy przez internet ale to jak lizanie lizaka przez szybe , obawiam się że po tej pandemii osłabną przyjaźnie czy wrecz więzi rodzinne Pandemia swoje robi na pewno. Ale samotność pozostaje, tak czy inaczej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach