aneta z hanią 0 Napisano Listopad 19, 2012 Witam wszystkich forumowych przyjaciół. Karmelko u mnie byle jak. W pracy kłopoty,redukcje,nagle wszystkich za dużo się zrobiło,a jeszcze pół roku temu były ogromne braki personelu w całym szpitalu. Mamy wykreślane dyżury,a jak już przyjdziesz do pracy to nie wiesz,na jaki oddział cię dziś przerzucą. Nikt nie liczy się z człowiekiem,nie uznaje żadnych wartości. Na dodatek dziś dostałam awizo z sądu do odebrania na poczcie-termin rozprawy rozwodowej. Z jednej strony chcę to już mieć za sobą,ale bardzo się boję tej ostatecznej decyzji. Byliśmy ze sobą 20 lat i wszystko poszło na marne. Nastrój mam depresyjny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Listopad 20, 2012 Dzień dobry wszystkim :) Widzę, że problemy z niedospaniem to pikuś porównaniu z tym co jeszcze przede mną :( AnetkaWra daj znać jak Ci poszło w szkole. Aneta z Hanią ja tez tak kiedyś myślałam,że te lata spędzone z mężem to stracone lata i lepiej żeby w ogóle go nie było w moim życiu. Jednak to nie tędy droga. Musimy po prostu traktować to jak jeden z kolejnych etapów w naszym życiu. Na pewno było w tych latach wiele fajnych rzeczy i tego się trzymaj :) Chciałam tylko skromnie nadmienić,ze Ktosiu nic nie wymyślił tylko mnie pozazdrościł gyrosa :D:D A ja mam kolejny wspaniały przepis na pyyyyszne domowe buraczki i to w całe dwie minuty:D Otóż, wystarczy wyciągnąć słoik z buraczkami mojej mamy, odgrzać albo nawet nie, na talerz i po sprawie: P Mówię Wam, rewelacja;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Listopad 20, 2012 hej hej Ewelinko nie musisz skronnie nadmieniać- Ktosiu nawet napisał ,że Ty mu kazałaś robić gyrosa ;-) Anetka z Hanią -ja też byłam z mężem 20 lat-od 20 do 40 roku życia,szkoda mi ,że się to rozwaliło,ale mam wspaniałe dzieci ,no i ja postąpiłam rozumnie uciekając od niego i żadne sentymenty nie mogły być brane pod uwagę Ja jutro spotykam się z nim twarzą w twarz na rozprawie,pan odpowie za pobicie to może wreszcie nastanie spokój życzę Wam spokojnego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1-2-3-ktoś 0 Napisano Listopad 20, 2012 Ewelina Ty.... Ty Brutusie! Człowiek chciał być miły, napisał że to wszystko Twoja zasługa, nawet nie chciało Ci się doczytać i już zjechała człowieka z błotem że nie wymyślił... Pfff.. Wydziedziczam Cię! Już Cię nie lubię :D:D A tak na poważnie to moja Kobieta i Syn zachwyceni z kolacji więc DZIĘKUJE ZA POMYSŁ :D:D Alebazi, jeszcze trochę zostało więc może to być dla Ciebie :D Dobrze że chociaż Mee mnie tutaj lubi i mnie broni przed Eweliną :D:D Miłego dnia Kobiety :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Listopad 20, 2012 Ja Cię lubię ,bo Ty mnie lubisz :P Narobiliście smaka tym gyrosem,ale ja w niedzielę zeżarłam wieelgachny kebab w Pszczynie ,więc zaspokoiłam pypcia na miesiąc Fajnie mieć do pracy na później ,można rano poplotkować,już z Karmelkiem pogadałam,ciekawe kiedy ona zapłaci mandat za gadulstwo w czasie jazdy,kurcze ale chyba będę musiała się dołożyć ,bo to ze mną peple Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1-2-3-ktoś 0 Napisano Listopad 20, 2012 Hahahhahah Karmelaaa, taniej Ci będzie kupić słuchawke do telefonu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Listopad 20, 2012 gada ,gada a jak cisza i ja gadam do siebie to znaczy ,że drogówka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Listopad 20, 2012 Ja Brutus?A gdzie niby nie doczytałam?Nic tu nie widzę! Mee, to Karmelka najwyżej wyśle ich do Ciebie po mandat. Może akurat jacyś do rzeczy będą:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Listopad 20, 2012 A dziś znowu o jedzeniu:P No Ktosiu, to już ten gyros innym razem chyba ze Ty do mnie na zapiekankę przyjedziesz w niedziele zamierzam przygotować. Eweline, jak przyrządzasz, te gotowane buraki,bo młodemu właśnie takich się zachciało i może coś nowego zrobie. Karmel.a, nie korzystam z kupnych, nie... kłamię:P , zdarzylo mi sie, ale to była wyjątkowa firma lecz juz jej nie ma na naszym rynku:( Propozycja Ktosia z zestawem słuchawkowym bardzo wskazana:D Mee jutro wszyscy trzymamy kciuki!!!!!! Aneta z hanią, każdy z nas przeżywa ten czas po rozstaniu i nie jest inaczej, trzeba przejść każdy etap:(:(:(:( Ja dziś nieco lekko zdenerwowana jestem, młody ma próbną maturę dziś. Nie powinnam się przecież niczym martwić, a jednak... No to jak będzie już taki prawdziwy egzamin, to nie chcę myśleć o późniejszym stresie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AnetkaWra Napisano Listopad 20, 2012 Hej, ja tak na szybko, poki szef nie zerka. Rozmawialam z wychowawczynia, ona w szoku i powiedziala,ze tego chlopca jeszcze nie ma, wiec jak tylko sie pojawi, porozmawia z rodzicami, a pozniej z nim. I jak bede odbierac mojego,to mi powie,co i jak. Jak wychodzilam z budynku, spotkalam tate tego chłopczyka, wiec licze, ze ona to załatwi, jesli nie-ja jutro porozmawiam z rodzicami i tyle. Ktos, chyba Karmela pytala, co u mnie na polnocy. Na jakiej polnocy?Przeciez ja mieszkam dokladnie na poludniu-na granicy Dolnoslaskiego i Opolskiego, pisalam juz o tym. A slychac, co wszedzie, dzis wszyscy zamachem na sejm zyja. Beda mieli teraz w mediach o czym pisac i mowic. Przeziebiona jestem, stan podgoraczkowy, katar, bol gardla, ale nic-do pracy trzeba, bo ja z racji tego,ze corka z tata mieszka, czesto wolne biore,zeby sie z nia spotkac, wiec nie moge przeginac i z powodu kataru zostawac w domu. A chcialabym, chciala ;) Miłego dnia! A-kiedy za kogo kciuki trzymac w zwiazku z tymi sadami, bo troszke sie pogubilam. Anetka z Hania i mee? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Listopad 20, 2012 Dziś była ładna pogoda,taka jesienna ,choć dzień krótki ,ale pogodny. Anetka dobrze,że poszłaś do szkoły wyjaśnić sprawę. Ja szykuję sie psychicznie na jutro,trochę to niemiłę zajecie ,bo muszę przelecieć 300 smsów wzrokiem,by przypomnieć sobie wyzwiska i groźby pana eksa.Brrrr,będzie bolał żołądek. pozdrawiam Was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AnetkaWra Napisano Listopad 20, 2012 mee-pomysl, ze te smsy sa zamiast rozgrzewki przed walka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Listopad 20, 2012 ale ja przez nie zarzygam pokój ,blee Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Listopad 20, 2012 oo zacytuję Wam jeden z 300 podobnych- ty gadać nie umiesz co ty kurw myślisz że się ciebie wariatko będę prosił zgnijesz z tymi lujami śmierdzącymi takimi jak ty same wieśniakii dupki ciebie warci padalcu miły co nie?? i tak cała pamięć telefonu ble Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Listopad 20, 2012 Mee to jest niewiarygodne co teraz napisałaś:-o Jak można takich słow używać???? Współczuję Ci, że ponownie musisz to czytać:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Listopad 20, 2012 no muszę sobie przypomnieć-to jest znęcanie psychiczne i ciągle powtarza się słowo pasożyt ludzie czy ja nie pracuję zawodowo całe życie ,bo nie rozumiem czemu pasożyt ,może mi jutro na rozprawie odpowie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Listopad 20, 2012 Mnie aż dech zaparło i do tej pory nie mogę odetchnąć normalnie po tym co przeczytałam... doznałam szoku:( Ty pisałaś, że on różnymi przezwiskami Ciebie obrzucał, ale to co teraz... to przeszło moje oczekiwania, nawet nie chce wiedzieć jakie sa te inne wiadomości. BARDZO CI WSPÓŁCZUJE, BARDZO!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Listopad 20, 2012 noo a jutro jego adwokat powie ,że go pewnie prowokowałam,biedny pan eks,jak to Karmelka na niego mówi-chamokrzykaczopieniacz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Listopad 20, 2012 Mam nadzieję, że teraz to co napisałaś o sądzie to jakiś zart????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość O,ALEBazi, a to Napisano Listopad 20, 2012 Ty przeciez juz wszystko przeszlas, przezylas, na wszystkim SIe znasz. lpiej se wloncz tivi i serial jakis, a nie ludziom w zycie z butami wlazisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Listopad 20, 2012 dobrze zapłącił to ona go broni,taki ma zawód Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Listopad 20, 2012 No tak, kasa robi swoje:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AnetkaWra Napisano Listopad 20, 2012 Mee, brak słów. Ty masz jakąś opieke psychologa, czy taka twarda jestes i to znosisz bez pomocy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Listopad 20, 2012 Moimi terapeutami są przyjaciele.Dobranoc Wam.Muszę skompletować dokumenty na jutro. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AnetkaWra Napisano Listopad 20, 2012 Dobranoc i nie daj sie jutro! Ja też się kladę. Do jutra! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Listopad 20, 2012 No ja się pojawiam to się wszyscy spać idą:D Alebazi no tak jak pisałam, buraki ze słoika i na talerz:D Anetka, dobrze,ze sprawa się wyjaśniła. Wygrzewaj się pod kołderką i zdrowiej szybko :) Mee, życzę Ci żeby ten "podgatunek " wreszcie zniknął z Twojego życia i drogo zapłacił za każde takie słowo skierowane w Twoją stronę...Trzymaj się jutro i pamiętaj,że Twoja forumowa rodzinka jest z Tobą :) A dziś rzeczywiście fajny i dość ciepły dzień był. My wykorzystaliśmy go na maksa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
samodzielna mama 35 0 Napisano Listopad 20, 2012 Hejka :) ja jeszcze nie śpię chociaż kolejny ciężki dzień za mną u nas z pogodą było kiepsko , a jak wracałam do domu to była taka mgła że zastanawiałam się czy trafie do domu, ale się udało :) Z buraczkami dobry sposób. wiesz ja to jak co robię na zapas jak już dopadnę kuchnię . Kupuje 5 kg buraków . W maszynce elektrycznej ścieram doprawiam i do małych słoiczków , zagotować i już . Potem też mam takie w kilka minut gotowe na obiad Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Listopad 20, 2012 SM, te buraczki właśnie tak hurtowo robi moja mama;) Na szczęście dzieli się swymi zapasami ze swoim dzieckiem:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
samodzielna mama 35 0 Napisano Listopad 20, 2012 i bardzo dobrze robi :) moja mała nie taka juz mała :) przepada za takimi buraczkami jeszcze z takich hurtowych rzeczy to u mnie mini pierożki ruskie i z mięsem sie sprawdzają , ale te to mrożę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Listopad 20, 2012 Ale ja pytałam o te buraki na ciepło, jak je przygotowujesz:) Czasami tez robie w hurcie, jak mam na to czas i siłe na obieranie:) Oczywiście wszystko w rękawiczkach nie ma innej opcji! Mee trzymaj się, jeszcze jutro z rana jak dam rade wejdę aby wysłać MOC. A teraz dobranoc, wreszcie muszę nadrobić moje zaległości w spaniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach