samotni rodzice

I tak trzymaj :) A gadaniem innych to sie nie przejmuj. Ja juz dawno przestałam się przejmować co mowią inni i jednym uchem wpuszczam, a drugim wypuszczam, a swoje i tak myślę i robię

A ja uważam, ze 1-2-3 ktos, nie tylko wyglada na przyzwoitego ale i jest bardzo przyzwoity:D Zobacz Tylko Eweline, jaka on super propozycję Tobie podrzucil...!!!

1-2-3 Nie ma sprawy :) Szkoda, że ten Kraków tak daleko ode mnie to bym Ci małego podrzucała w zamian za te pierogi i może jeszcze gołąbki żeby nie było :)

No nie powiem, że nie :) :)W minute rozwiązał mi wszystkie problemy :) A ja sie tu drugi miesiąć głowię co i jak. I widzisz alebazi jak tu nie wierzyc w mężczyzn :)

no widzicie jaki ja fajny chłopak jestem ;) a tak poważnie to ostatnio zmieniłem miejsce zamieszkania i nawet dwa wolne pokoje się znajdą ;) Jak wytrzymasz z takimi osobnikami jak ja i mój syn to nie ma sprawy ;) Chętnie przyjmiemy. Kuba już chciał żeby kupić mu brata tak że na pewno będzie w 7 niebie :)

A wystarczyło tylko wejść na ta stronkę i juz mamy dwie szczęśliwe osoby:D Widzicie jakie to łatwe;)

Eweline, no co tak dlugo nie odpowiadzasz ktosiowi???????? Ja wam kibicuje i czekam na ciag dalszy:D Ale reszta jutro sobie poczyta hihihi

czasem za obiad oddam wszystko! Mi właśnie dziecko zasnęło z głową na moim brzuchu :)

Ha ha !!!Ciekawe czy Ty wytrzymasz z takimi osobnikami jak ja i moj rozdarciuch. Jesli tak to ja też Ci mogę zaproponować nawet dwa pokoje tyle, że w Będzinie :)Uciekam spać bo w nocy róznie to u nas bywa :)

już raz to przechodziłem i jakoś jeszcze żyje ;) Eweline, dobranoc

Ja musze jeszcze czekac do polnocy, kolezanka obchodzi okragle urodziny i chce jej złozyc zyczenia jedna z pierwszych. Bidulka, rozpacza, ze jest juz tak dorosła, ale ja ją doskonale rozumiem,bo to juz mam za soba i tez nie chcialam przyjac do wiadomoscize to juz tyle lat na tym swiecie:D

Ktosiu i jak z Twoim obiadem jutrzejszym?? Wymyśliłeś coś??

mi jakoś też wyjątkowo nie chce się spać o tej porze.. aż widzę tu coś dziwnego w moim zachowaniu :) Mam nadzieję że Eweline48 za bardzo się nie przestraszyła mojej oferty :)

pierogi to niiiie ale jakieś kotlety schabowe to myślę że bardzo chętnie ;d

Myślę że dzieki Waszej wymianie zdan, polepszyly sie Wam obojgu humorki;) Nie sadzę aby była przestraszona:) Schabowy łatwy do przygotowania i mało czasu potrzeba na to:) Twoj syn tak pozno chodzi spac??

Zależy od dnia. Jeśli pójdzie spać później to mam większą pewność że prześpi noc albo nie wstanie o 4 i np. dorwie się do perkusji ;] Ja siedzę na łóżku i mały dlatego zasnął na mnie :)

Pytałam, bo moj syn gdy byl w tym wieku co Twoj synus, to zawsze chodzil tak pozno spac:(A njafajniej bylo,bo czasami zasypial juz o 18-stej i przesypial do samiutkiego rana:) Juz wtedy nie sypial w ciagu dnia i dlatego tak szybko zawijal sie po calym szalonym dniu:)

Gorzej jest rano jak trzeba wstać. Dzwoni budzik i "tata, wyjąć ten budzik, tsieba śpać!". Ale po za tym to chłopak jakoś nadąża z planem dnia i wstaje wyspany. W dzień zazwyczaj nie śpi - chyba że wyjątkowo padnie

Życzenia wysłane, dopalę papieroska i mówię juz dobranoc:) Słodkich snów życze...

czyli zostaje sam..? :) dobranoc, kolorowych snów :)

Dzień doberek, dziś 6:30 wrrrrrrr poczytałam jak miło wzoraj gawędziliście :-) wolna chata w Będzinie, wolne pokoje w Krakowie, a ja sie głowię gdzie i za co na wakacje pojechać :-D :-D Byłam wczoraj zła i rozklekotana wewnętrzenie. Ogladałam z mlodym "Mamma mia" - głupie to, wcale mi się nie podobał - takie Bolywood bleeee, ale przynajmniej nie musiałam wysilać umysłu, a piosenki ABBY uwielbiam. I niestety - dwie były jak o mnie - łzy mi ciekły bez końca. Zresztą i synuś tez się spłakał. Nie mam planów na dziś. Chyba nie chce mi się nic robić. Pogoda jest piękna - tzn słońce jakiego od dawna nie widziałam, ale nie wiem czy nie wieje i czy jest ciepło. Chyba trzeba będzie to wykorzystać, zabrać dziecko i psa i pomaszerować na regenerujący spacer do lasu. Hm, warto by poprzytulać się do brzóz (skoro nie ma do kogo inngo ;-) )

Witam Nocne Gaduły i Porankowe Skowronki. Sobota, jak miło. Słońce rozświetla poranek i zwiastuje tym samym dobry dzień. Wczoraj spotkałyśmy się z mee, spędziłyśmy miło czas ze sobą i innym towarzystwem oraz pogadłyśmy nieco - bo nie udało się o wszystkim, o czym by się jeszcze chciało. Dudzina - nakręciłaś mnie na spacer w lesie.. hmm, może się uda. Pozdrawiam Was.

Witam, 1-2-3. Nie przestraszyłam się Twojej oferty. Lubię wyzwania hi hi hi. A humor rzeczywiście mi się poprawił. Szkoda, że nie może tak zostać na zawsze :(

Eweline- wczoraj rozmawiałyśmy z mee o wierszyku na Jej temat, do którego się gdzieś dostałaś.. ja go już nie pamiętam, mee jednak postanowiła doszukac się go w wolnej chwili i zapisać na trwalszym nośniku niż strony forum.. Swoją drogą ciekawe o czym ja tam pisałam??

Jeszcze dodam, że sobota mija mi bardzo miło, leniwie, beztrosko, spokojnie. To jest dobry dzień. Wstałam późno, bo popołudniowo. Drogas Mee była świadkiem co prawda telefonicznym, ale jednak. Uprawiałam nicnierobienie. Po dwutygodniowym maratonie nerwowym - odreagowałam sobotnią beztroską. Może tak regenerowały się moje neurony?

Drogie Panie co to za spanie? Sobotnie popołudnie a tu nikogo nie ma? Budzimy się do życia! :)

Ktosiu - ja bywam, zaglądam, w tzw. międzyczasie. Ale wołaj glośniej, niech dalej mieszkajace dziewczyny usłyszą..

no jak mam wołać głośniej jak mnie gardło boli? :) widzę że w ogóle nie mam reputacji między Kobietami..

oj, tam zaraz nie masz.. wyświetlą się tu niebawem nickami i słowami - rozmowne kokoszki.. tylko zapiej porządnie! i nie wymawiaj się gardłem.

Ja jestem. U mnie sobota mija leniwie, bezrobotnie bo mi się nie chce. Na spacer nie poszlismy bo u nas wieje paskudny, zimny, dokuczliwy wiatr. Wymodziłam dziś placki ziemniaczane, ale nie wyszły bo za bardzo poszłam w eksperymentowanie ;-) Dziecko ma dziś atak "palmy" - trochę mam dość, ale i tak go kocham :-) Niech już będzie wiosna żeby można było złapać się za prace na dworze - tam i ja i on mamy zawsze pełne ręce roboty :-)