26-letni prawiczek, bez szans?

Tytułu nie podałam a już się ktoś burzy i jest na nie - o tym mówię. Że to na pewno podręcznik dla kobiet itp. Są i podręczniki dla kobiet, ja przeczytałam i kurczę, rewelacja. Widziałam na własne oczy podręcznik dla facetów. Czytałam fragmenty. Świetny był. Koniec wywodu. Róbcie co chcecie. A jak którys zprawiczków zdecyduje się na jakąś akcję w zyciu, przeczytanie podręcznika, to życzę powodzenia i owocnych podrywów oraz radości i mądrości, i klasy.O! Cześć.

Ja niczego takiego nie planuje.Pisze tylko że bym chciał mieć szanse przynajmniej być Ojcem.Bo dlaczego brak kobiety musi być rwnoznaczny z brakiem możliwości zostania Ojcem.Nie pochwalam wychowywania dziecka w niepełnej rodzinie ale jak to się ma do dziecka porzuconego przez matke na śmietniku.

nie miał wielu kobiet przede mną. Ja miałam o wiele więcej facetów.

krokodylko czy ty przypadkiem nie sprzedajesz książek od edgara stanisława? :D

i mu nie przeszkadza twoja przeszlosc? a seksu analnego rowniez probowalas jak taka doswiadczona jestes?

Darker, mój mąż jest wspaniały ale bez książki nie wiedział jak sie zabrać za kobiety; żadne się koło niego nie kręciły; nie był zbyt atrakcyjny; późno stracił dziewictwo; wątpił w siebie, itp.

zazdrości mi mojej przeszłości, seksu analnego nie próbowałam, nie wiem co t ma do rzeczy, już nie chcę rozmawiać o mnie

offerma, ja proponowałam wam tę ksiązkę, czy też, ten rodzaj podręczników; zostaw mojego męża; nie chcesz czytać, to nie czytaj, nie mów jednak, że takie książki są złe i dla złych ludzi, skoro nawet nie wiesz o czym mówisz, bo nie czytaeś.

ale gdzie ty widzisz darker problem?

też sobie tak pomyslałem o autorze tej ksiązki... heh... ale cóż Ktoś jest mechanikiem i świetnie naprawia samochody, ktoś inny jest krawcem i szyje zaj**iste kiecki na które "nie ma ch*ja we wsi" a ktoś inny jest podrywaczem który jest "miszczem yebaką" Ktoś kto pisał tą ksiażke o podrywie ma rzeczywiście łeb na karku... dobry jest w te klocki Albo ktoś nie jest mechanikiem i świetnie naprawia samochody :D

offerma - Tobie przydałaby się taka lektura... wtedy nie musiałbyś adoptować dzieci i wychowywać ich samotnie...tylko poderwał byś sobie kobietę która Ci spłodzi całą gromadkę... Powiem Ci że w tej książce o której pisałem wcześniej jest bardzo ważna fraza dla Ciebie - "Nawet jeśli kobiety w pewnym stopniu zwracają uwagę na wygląd, to dużo bardziej interesuje je to, jak się przy Tobie czują."

"nie miał wielu kobiet przede mną. Ja miałam o wiele więcej facetów" Krokodylka1 - nie martw się jeszcze cię przegoni :)

alez opowiadałam mu ze szczegółami, sam mnie prosił. Co wy do mnie macie? Atakujecie mnie jakbym zrobiła wam coś złego. A ja wam poleciłam książkę. O co wam chodzi? Tak poważnie się pytam.

Takie książki to gówno bo jak ktoś jest brzydki to jest bez szans i tyle

urzednikiem i zarabia malo to nie ma szans na kobiete? krokodylka1 i ty jako atrakcyjna kobieta chcialas takiego brzydala?

Doktor OJ Boli, dlaczego wróżysz mi coś złego? Ja i mój mąż mieliśmy różną liczbę partnerów wcześniej. Nie wynika z tego, że mnie pogoni w przyszłości. Czego wy chcecie? Ja wiem, czego. Ale chciałam, żebyście sie sami zastanowili. Wy chcecie takiej waszej sprawiedliwości. Ze jak miałam więcej partneró, to muszę za to zapłacić. A jak któś prawiczek, to będzie święty w niebie. Nie jest tak. Liczy się czy człowiek jest dobry, czy postępuje fair, czy oszukuje itd. I pzwólcie mi mieć takąz przeszłość jaką miałam. Mójmąż mnie za to nie pogoni. Trochę optymizmu, chłopaki!

"alez opowiadałam mu ze szczegółami, sam mnie prosił." i jeszcze emocjonalny masochista albo podglądacz... te szczegóły. Bo brzmi to makabrycznie. Coś tam ok... ale żeby tak grzebać? to trzeba mieć straszne kompleksy :O na tym punkcie

"jak ktoś jest brzydki to jest bez szans i tyle " nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz... to podstawowy błąd który popełnia większość facetów - takim właśnie myśleniem

lubię was czytać.

oferma, jeśli jest ci to pbojętne i nie chcesz nawet wiedzieć dlaczego się nie podobasz kobietom, to jak możesz zmieniać coś czego nie wiesz... dokonujesz wyboru.

Nie są złe tylko dramatycznie złe.Ktoś zarabia gruby sos na naiwności napalonych prawiczków haha Chociaż siła sugesti może spowodować że niektórzy uwierzą że to naprawdę działa i może im to pomoze.Powodzenia.

ale prawiczkiem jak go poznalas to chyba nie byl? uwazasz ze prawiczek moze pasowac do dziewczyny, ktora miala kilku partnerow i z tego moze byc malzenstwo?

Jem glizdy - ooooo! o to włąśnie chodzi, tylko o to. i nie glizdy a glisty.

proszę bardzo. stronka sprzedająca taki kursy/ksiązki http://www.kursuwodzenia.pl/ przecież na pierwszy rzut oka widać "o co chodzi". Nie ma co dorabiać ideologii

może i mogą pasować, różni są ludzie, ale ja nikomu nie polecam małżeństwa z pierwszym partnerem.

offermo, czy to znaczy, że kobiety wiedzą jaki jesteś? bo mnie się wydaje, że w ogóle cię nie znają. A książka mówi, co zmienić w zachowaniu, aby DAĆ SIĘ POZNAĆ takim, jakim się jest. Tylko aby dać się poznać, musi być jakiś kontakt między nadawcą a odbiorcą informacji.

"A tytuł do k**wy nędzy raczysz podać?!" tutułu oficjalnie nie podam bo potem będzie tu mnóstwo "miszczów" i konkurencja wzrośnie hahaha ale jak chcesz to da mejla to Ci wyślę tego e-booka

czyli uwazasz ze przeszlosc nie jest wazna w milosci?

"yl? uwazasz ze prawiczek moze pasowac do dziewczyny, ktora miala kilku partnerow i z tego moze byc malzenstwo?" a czemu nie? to kwestia charakterów i przypadku w poznaniu a twoje pytanie jest wynikiem kompleksów i braku wiary we własn meskośc oraz zbyt dużej ilości tv "dę się zmieniał tylko dlatego żeby "zamoczyć". jeszcze na łeb n" a żeby inne rzeczy? ""Trochę optymizmu, chłopaki!"" trzeba mieć 2 chętne osoby i warunki mysliszz że to takie proste? "co zmienić w zachowaniu, aby DAĆ SIĘ POZNAĆ takim, jakim się jest." a jak się jest NIEATRAKCYJNYM? to co wtedy? :D

Krokodylka1 chyba nie jest zbyt atrakcyjnie fizyczna