Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

Na chwilkę.

No hej gracha

Hej,hej! Ja na chwilkę,rano zapisałam się do lekarza,zaraz biegnę.Jak humorki?

U mnie humorek bardzo dobrze

Nad Firlejem byłam :) U mnie humorek do bani ;/ pokłóciłam się z facetem, bo chce sobie motor sprawić i wywalić jak dla mnie w błoto 12 tysięcy eh!

Ewelinko nie motor tylko motocykl jak to moje kochanie mowi,he. tez mu odbilo pewnego czasu na temat dwoch kolek,chcial wziasc pozyczki 20tysiecy na ten motocykl! tyle klutni bylo o to az w koncu odpuscil.. Ty tez mu wytlumacz ze narazie raczej macie inne wydatki..

No i mu staram sie mu to wybić, i wszyscy do okola! Ale nie! woli się obrazić. Bo on pracuje i może sobie na niego pozwolić, i że wygodniej motorem niż samochodem do pracy!

powiedz mu ze nie chcesz zeby jezdzil bo sie o niego boisz,teraz tyle wypadkow

Hej Kobietki. Ewelino jak ja Ci zazdroszcze tego jeziorka! Ale nie zazdroszcze problemow z motorem. Ja ich niecierpie, moj facet tez nie przepada, woli samochody i nimi sie sciga ha ha ha. Ale od wczoraj zaczynam planowac nasze wakacje tak zeby na przyszlosc nie zazdroscic takich wypadow nad wode.

Czesc cheryll! a myslalas juz gdzie pojedziecie?

Wlasnie studiuje mape i oferty. Bedzie to jakas ciepla wyspa pewnie ze zlotym piaseczkiem i palmami. Chyba mam fetysz na punkcie palm :D

No no cheryll! i kto tu komu ma zazdroscic?? ja z narzeczonym pewnie pojade nad morze,pozniej gdzies pod namiot ze znajomymi zaszalec nad jeziorkiem..

Najwazniejsze zeby dobrze zaszalec ;)

My 16ego mamy już zarezerwowana Szczawnicę (kocham góry) ale jeszcze tak dalej a nigdzie nie pojedziemy :( Tak boje się o to, że będzie miał wypadek na tym motorze! Dotychczas uwielbiał samochody, szybką jazdę nimi, a teraz mówi, ze na motorze będzie wolno jeździł HA! Chyba sam siebie oszukuje! Tu nawet nie chodzi o jego jazdę, bo wiem, ze kiedyś miał motory i na nich jeździł, tylko o to, że nawet najlepsi "motorowcy" ulegają wypadkom a to nie samochód! Praktycznie zero bezpieczeństwa:(

No wlasnie... moj chcial jeszcze scigacza wiec mu powiedzialam ze jak mim gdzies pojedzie to do mnie ma juz nie wracac.pomoglo... powiedz ze jak on wsiadzie na motor to Ty sobie wyskoczysz z samolotu,tylko bez spadochronu,moze to pomoze,he..

I jak zwykle zgania na mnie, ze zawsze marzył o motorze i kiedy ma szanse to marzenie spełnić to wszyscy stają po drugiej stronie. Już mu matka mówiła, ze jak kupi motor to niech do niej nie przyjeżdża! Chyba to nie poskutkowało, a z matka jest blisko. Dziś mi powiedział na g-g bo był w pracy, jak mu zaczęłam pisać co czuje, że już go nie kupuje, żeby wszyscy dali mu święty spokój. Więc napisałam, ze mu dam spokój raz na zawsze i wyłączyłam się! Było to rano i do tej pory się nie odzywam! Choć pisał, dzwonił ale ja jestem uparta, chciał spokój niech ma! Wrr

Ewelina juz moze wystarczy tego focha? pol dnia kary to i tak sporo a juz motoru nie kupuje, wiec milosc moze zagoscici na nowo

Kłania się kolejna nie-zwolenniczka motocykli! Bajeczka faceta o wolnej jeździe........już to widzę;)

Mieliśmy spędzić cały weekend razem. Ostatnio między nami jakaś i tak nerwowa atmosfera jest nie tylko o motor ;/

E tam cheryll. takim to nie mozna popuscic bo na glowe wejda. tak Cie wplataja w poczucie winy ze jeszcze sama bys mu kupila ten motor!

Motylku widzę, ze mnie doskonale rozumiesz, właśnie on tak potrafi zamotać w głowie, ze jak się mu nie postawisz to będziesz zganiała winę już na siebie.

Ja to mojemu z jego bratem kupilismy na urodziny zeby sie cieszyl,zawsze marzyl o takim,ale po miesiacu mial wypadek,niegrozny uraz kregoslupa,zlamana noga. powiedzialam mu ze to jego ostatni raz..

teraz to tym bardziej się nie zgodzę! Już się zobaczyłam w szpitalu u niego w odwiedzinach! :(

doskonale rozumiem. raz ze to droga zabawka,dwa niebezpieczna nie tylko dla motocyklisty,trzy tylko na ladna pogode,cztery nie ekonomiczna-nawet zakupow nie ma gdzie schowac,piec niewygodna przynajmniej dla pasazera..

Chyba wymienię mu te punkty... hehe

Cheryll kara faceta nigdy nie trwa za dlugo,ha

Dokładnie!

Mało coś tu Lublinianek :) :P

Są,są,tylko nie chcą przeszkadzać.

Widze ze dziewczyny bojowy nastroj macie ze wskazaniem na facetow :) a ja dzis dla odmiany jestem lagodna jak baranek