Zostawil mnie z dnia na dzien a mowil ze kocha :(

z przyjemnością z kims pogadam !

ja bym im dała czas do przemyślenia. nie tydzień ale tyle ile beda potrzebowali. presja nic nie wywalczycie, w najlepszym wypadkó podejma jakąś decyzje na siłe ale czy bedzie zgodna z ich sumieniem tego nie mozna byc pewnym. oni wiedza że ich kochacie wiec jak sie zastanowia to sie wszystko wyjaśni. jezeli to będzie trwało w nieskończonośc to oznaczać to będzie że To to nie To!!!

a skoro mówił wczoraj ze Cię kocha to znaczy że był pod presja i nie był do końca szczery. smutne ale byćmoże prawdziwe:(

Charlotte - Ty tego czasu nie dajesz jemu tylko sobie. Jak nie bedziesz gotowa zeby zerwac to i tak ten czas przedluzysz.

Ja mu dam czasu ile trzeba ..nie bede sie narzucała ale i nie pozwole o by zapomnial o mnie ..a napewno sie stara by tak bylo

Mialam podobnie do was... po jakims czasie ze mna zerwal tyle ze prosto z mostu powiedzial ze to ja kocha i nieumie ze mna byc... jednak po jakims czasi przylecial bo uswiadomil sobie ze tamto juz nigdy nie wrocil... potzrebowalam czasu bo balam sie ze znow mnie zrani i trudno bylo mu uwierzyc w to co mowi, jednak wrocilismy do siebie... a teraz sa juz inne problemy nie wiem czy wieksze czy mniejsze ale jesli chodzi o byla to przeszlo mu...

czas, czas, czas dla wszystkich:P

byliscie tak krótko razem ze trudno mowic tu o wielkim uczuciu

Nie liczy sie staz ile kto byl tylko co sie czuje ..mimo wszystko

ale liczy sie to ile czasu mineło miedzy starym zwiazkiem a aktualnym... liczy sie to czy przeszłośc jest juz historią!!!!

od jego starego zwiazku minelo pol roku za nim zwiazal sie ze mną ..ale ona za bardzo go skrzywdzila zeby cos od nowa z tego bylo tak mysle

mylisz sie bardzo twierdzac ze czas sie nie liczy...gdyby cie kochal to byłby teraz z toba a nie zastanawiał sie nad tym

Ja sobie to przemyślałam i nawet jeśli będzie chciał wrócić to się nie zgodzę. Gdyby naprawdę kochał, to nie potrzebował by czasu. Możemy zostać przyjaciółmi bez problemu, ale to tyle co może nas łączyć.

Moze i tak ..ale ja tam wole poczekac jak narazie nie w glowie mi jakies zwiazki z innymi ..Co jest komu przeznaczone to sie tego nie uniknie

Ja będąc w równie tragicznej sytuacji, nie mogąc wytrzymać z miłości zdecydowalam sie skorzystać ze strony http://magicznerytualy.pl i zamowic urok milosny. Po 2 miesiacach chłopak znowu był mój:)

:D:D:D bajeczka od wrozeczki :D:D:D

Mnie zostawiła kobieta po 7 latach... Nie chciała nic ratować właściwie, a wcześniej nie mówiła o tym, co jej przeszkadza.... po 6 miesięcach zaczynałem się z tym godzić i pozwalałem sobie na żałobę. Postanowilem jeszcze sprobować uroku miłosnego na polecanej tu stronie http://urokmilosny24.pl – pomogło. Ukochana wróciła a ja jestem szczęśliwy jak nigdy dotąd.

Zaplacisz i masz :D:D wszystko mozna kupic u wrozki :D:D:D

Nie poddawać się!!! Ja też kiedyś straciłam nadzieję. Myślałam że już po wszystkim. Ale nie poddałam się!!! brałam się każdej możliwości na odzyskanie swojej miłości. Trafiłam na stronę z urokami miłosnymi (o ile się nie mylę http://urok-milosny.pl ) i postanowiłam spróbowac takiego uroku. Nie liczyłam na bardzo wiele. ALE PODZIAŁAŁO!! Ukochany po 5 tygodniach od odprawienia uroku powrócił. Dziś jesteśmy już szczęsliwą rodziną tak więc głowa do góry, i pamietajcie że musicie walczyć o swoje