Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LifeIsBrutal25

Nie chce mnie!!! Dlaczego???

Polecane posty

Gość LifeIsBrutal25

Jestem fajną dziewczyną, zaradną i wykształconą, sama się utrzymuję, ale...no właśnie co z tego skoro nie mam szczęścia w miłości!!!! Za każdym razem porażka, zawsze to ja chcę czegoś więcej. To takie niesprawiedliwe. Zawsze tak było, odpuściłam sobie w końcu poszukiwania i spotkałam jego. Zakochałam się a on po półtora roku zostawił mnie bez słowa. Z dnia na dzień przestał się odzywać. Zwariuję, nie chce żyć, skoro ma być to takie życie, bez niego?! Nienawidzę siebie, bo to pewnie coś ze mną nie tak. Dlaczego???? Czym zawiniłam, że nie mogę być szczęśliwa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyxyxyxyxyx
Przyjdzie inny moze lepszy. Takie jest zycie. Nie byl ci od Boga pisany . Czas leczy rany !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsfdsfsfffsdff
Bo chcesz nie wiadomo czego od życia. Szukasz ideału faceta a takiego nie ma. Może czas przestać być rozkapryszoną i wybredną i zacząć myśleć realnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelusznica
Mam taką samą sytuację, zawsze starania kończą się fiaskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LifeIsBrutal25
'Bo chcesz nie wiadomo czego od życia. Szukasz ideału faceta a takiego nie ma. Może czas przestać być rozkapryszoną i wybredną i zacząć myśleć realnie.' Nigdy nie byłam wybredna. Nie szukam ideału. Nie jestem rozkapryszona. Jak nikt znam życie, miałam ciężkie dzieciństwo, jestem wdzięczna za to co mam. Ten którego kocham- to zwyczajny chłopak, zapewniam, że każdy oceniłby go na przeciętnego. Ale dla mnie jest najmądrzejszy, najzabawniejszy. Nie jest ideałem, znam jego wady a ma ich wiele. Ale dla mnie był jedyny. Przed nim spotykałam się na poważnie tylko z jednym mężczyzną, bo taka jest prawda że nikt mnie nie chciał. Ile upokorzeń i odrzuceń przeżyłam to nie wie nikt. Ile wycierpiałam. Ale najlepiej powiedzieć, że nie ma nikogo bo jest wybredna. To nie prawda. Takie opinie bolą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godsmack1407
Pozwól, że o coś zapytam ... Co masz na myśli mówiąc, że nie masz szczęścia w miłości ?? Czy poznałaś każdego faceta na tej ziemi i jesteś święcie przekonana, że żadnego nie pokochasz ze wzajemnością ?? Czy naprawdę wierzysz, że w społeczności liczącej cos kolo 4-5 mld facetów nie trafi się żaden, który byłby w stanie zastąpić tego "jedynego" ?? Czy nie uważasz, że gdyby był naprawdę taki za jakiego go masz to już dawno zakochałby sie w fajnej, zaradnej i inteligentnej dziewczynie która obdarzyła go miłością ?? Czy nie poczułabyś się lepiej gdybyś zostawiła przeszłość za sobą, pokochała siebie i poczekała na tego ,który będzie godny Twoich uczuć i będzie je odwzajemniał ?? Nie powiesz mi przecież,że gdzieś na tym świecie nie ma tego jedynego , który właśnie w tym momencie zastanawia sie, gdzie Ty mu sie chowasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherman
ja mogę się do Ciebie wprowadzic tylko powiedz gdzie mieszkasz ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzewam ze
pewnie codziennie mu mowilas jakis to jest wsplanialy a ty beznadziejna az w koncu uwierzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeeeeee
A może wcale nie jesteś taka fajna jak piszesz - co z tego że wykształcona to nie znaczy że mądra, jeśli masz 25 lat to co z tego że z wypłaty kupisz sobie żywność i coś wymajmiesz (masz samochód, mieszkanie - chociażby na kredyt?) takich ja ty jest setka - ciągną bo ciągną, ledwo ledwo... z twarzy widać że takie osoby mało życie znają, że są smutne a z takimi nikt 5 minut nie wytrzyma. WAZNE jest jaka jesteś!!!! Co robisz po pracy: dokształcasz się, chodzisz na aerobik, masz hobii, jesteś utalentowana, na ulicy co krok spotykasz znajomą twarz i nie ogranicza się to do "cześć"? Myslisz że w jaki sposób spotka się swojego jedynego - TRZEBA BYWAĆ W MIEJSCACH odpowiednich do swojego poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LifeIsBrutal25
Ale tu chyba nie chodzi o to kim jestem. Skończyłam prawo, pracuję, może na początek nie ma tego za wiele, ale żyję na dobrym poziomie. Dwa razy do roku wyjeżdżam za granicę takie mam hobby. Z przyjaciółmi szykujemy wypady na 3-4 dni. Zwiedziłam całą Europę. Wydaje mi się, że dużo osiągnęłam. Na co dzień uśmiecham się...ale macie rację nie ciszy mnie to. Chciałabym dzielić z kimś to co mam. Ale tak nie jest. Lata lecą a tu same porażki. Oczywiście nie wiem, czy gdzieś na mnie nie czeka ten jedyny. Ale powoli tracę nadzieję i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze mną facet zakończył związek z dnia na dzień po 2 latach! Tak po prostu przestał się odzywać. Polecam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" (www.trampolino.pl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiędły kwiatuszek
ja wlasnie dzis podjelam decyzje o samobojstwie.....mam dosyc takiego pokreconego zycia.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LifeIsBrutal25
Skąd ja to znam...Mój się ze mną umówił na następny weekend, ale się nie odezwał. Wiec próbowałam się z nim skontaktować- na nic. Do dziś milczy. Widzę, że jest na gg. Wchodzi na swoją nk. Ale to wszystko, wiem, że żyje. Ale dlaczego to zrobił??? Kłamał? Ja chyba nadal nie moge w to uwierzyć dlatego tu piszę, chyba chciałam usłyszeć, zapewnienia, że wróci ale jak to teraz czytam to już niczego nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kosmita z marsa
Kolejna głupia pinda której się wydaje, że zdobyła świat. Pewnie jesteś pasztetem skoro nikt cię nie chce!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teżżżżżżżżżz
racja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo zakochanie zaczyna się od nieświadomego uwodzenia, a to miażdży inteligencję, urodę, pieniądze, i wszystko inne razem wzięte. Nieświadome uwodzenie nazywamy potocznie "tym czymś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiak_8998282
nie wiem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj bez przesady, skoro jesteś wykształcona, fajna, masz olej w głowie, to na pewno nie jeden by chciał taką babę, co nie będzie mu zabierać połowy wypłaty:classic_cool: chociażby dla ekonomicznego zysku;) Ale fajność to nie wszystko potrzebne jest też uczucie, jeśli go brak, to nawet z miss świata się facetowi nie ułozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
Mam podobnie żeby nie powiedzieć tak samo z tymi rozczarowaniami. Dorobilan się wszysukiego sama, widzę jak faceci na mnie patrzą i owszem co chwilę kogoś nam, jestem wtedy oddana, lojalna, zabawna o wszystło dbam, każdy mówi jak mu podobno że mna super i dokładnie jak u Ciebie autorko w dnia na dzień brak kontaktu. Jeśli się że mna pożegna to o tyle mniej bólu. A teraz do tych wszystkich, które twierdzą, że widocznie jesteśmy za mało atrakcyjne życiowo i nikt nas nie chce, to mam do was pytanie, dlaczego kobiety, które nie dbają o siebie, że czasami od nich śmierdzi, nie chcą mieć dzieci, w domu mają syf mają super facetów. Mam 2 takie przypadki, a takich jest całe mnóstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h e h e :D
"dlaczego kobiety, które nie dbają o siebie, że czasami od nich śmierdzi, nie chcą mieć dzieci, w domu mają syf mają super facetów." Bo najwidoczniej są dobre w łóżku. Dają facetom, więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz czemu...? bo faceci to w wiekszej czesci tchorze, ktorzy boja sie silnych, zaradnych, niezaleznych kobiet, a do tego nie maja nawet jaj zeby normalnie sie pozegnac...ja ostatnio przezylam podobna sytuacje i paradoksalnie umocnilo mnie to. Teraz postanowilam byc ta ksiazkowa zolza (nie okazywac ze zalezy, nie pisac, dzwonic, w sumie nie pokazywac zainteresowania, ktore jest) i jesli to nie pomoze to wtedy pierdole cala energie skupie na gromadzeniu kasy i ukladaniu sobie szczescia solo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seniorrro
Szanowne Panie, ja również jakoś nie mogę sobie ułożyć życia uczuciowego. Za każdym razem zonk. Jestem wykształcony, nieźle zarabiam i... Na razie nie spotkałem rozsądnej kobiety, która by mnie prawdziwie pokochała. Teraz jak patrzę na to wszystko z dystansem, to dochodzę do wniosku, że może faktycznie coś ze mną jest nie tak. Szkoda, że to wszystko jest takie pogmatwane. Cóż, takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjacielu nie tak nie tak..
To ja moze przedstawie zwiazki mojego obecnego faceta: 1. laska - jego 1 takie jakies zauroczenie (spotykali sie rzadko) mial z nia swoj 1 raz, ale w sumie on jej wcale nie wspomina buaha bo to bylo w wieku 16l 2. laska z pracy (ma do niej sentyment ponoc najwiekszy) rozstali sie z przyczyny takiej ze nie pasowali do siebie charakterem (zwiazek nadal 2mies.) 3. laska (mezatka) oszukiwala go , zapraszala po rodzinie (zwiazek znowu jakis moze maks 2-3mies. 4. laska (zdradzala go) bardzo ladna, zwiazek na odleglosc?! tez maks moze 3mies. no i trafil na mnie :) wspaniala, inteligentna oh ah i w ogole :P no i jestesmy juz ponad 8 mies. wiec to dowodzi tego, ze obojetnie jak masz wczesniej to mozesz poznac normalna osobe, ktora jest szczera i mozesz stworzyc normalny zwiazek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
Ja już właśnie chyba przekroczyłam ten moment, że mam dość i układam sobie życie sama. Szkoda tylko, że z dziećmi nie wyszło ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjacielu nie tak nie tak..
no i on nie ma 18l tylko 27lat, wiec na tym etapie tez mozna tworzyc felerne zwiazki , a to z mezatka (bo chlop byl w Anglii to juz przegiecie) kobiety potrafia klamac jak z nut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seniorro --> no widzisz to dziala w 2 strony...Ale i tak uwazam ze facet ma w tej kwestii latwiej niz kobieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
haha w sumie pocieszające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seniorrro
Ja wiem jedno - nie będę z kobietą tylko i wyłącznie po to, aby nie być sam. Nie ma uczucia, nie ma związku. Na razie jestem na etapie chwilowej awersji do kobiet. Myślałem, że mnie to nie dotyczy, ale poznałem kobietę, która raz za razem mnie oszukiwała. W dodatku wyszło na jaw, że ma męża. Ponoć nic ich już nie łączy, nie są razem kilka lat, ale o tym fakcie zostałem poinformowany na szarym końcu. Jak można być taką wyrachowaną kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjacielu nie tak nie tak..
oj kobiety nie rozpaczajcie bo faceci maja tak samo jak wy ;p takze mozecie sie pocieszac i czytalam artykul ostatnio o kobiecie yy jak to tam sie zwalo no takiej co nic nie umie zrobic, ze jest zalezna od faceta i takie tam ze to facetow kreci :) ale oczywidcie nie na dluzsza mete, moze pozwolcie byc dla waszych mezczyzn takimi malymi bezradnymi kobietkami (ja np,. umiem sama naprawic/zlozyc szafki, zawiasy, cos przybic, wymalowac pokoj, czy polozyc gips rowno na sciane i takie tam :D mam zdolnosci po tatusiu :D z kranem tez bym sobie poradzila, no ale czasami udaje taka nieporadna, chora - zeby on mogl polatac sobie po aptekach czy po sklepach i sie cieszyc ze mi przyniosl ten lek czy cos innego (a wtedy to mam powtarzane po 100 razy ze kto mnie kocha, ze mi przyniosl a nie musial) i ble ble, albo jak zetnie drzewka wokol domu to musze mu mowic ze oh cudownie piekne (chociaz efektu nie widze hahaha) bo czesto mielismy klotnie w temacie ze go nie chwale i nie jest on mi potrzebny :) dlatego dziewczyny nawet klamcie byle w dobrej wierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjacielu nie tak nie tak..
Seniorro niestety akurat w temacie klamstw i zdrady to kobiety i faceci oszukuja po rowno :) ale zrozum jak mozna miec meza za granica a zapraszac swojego kochanka po rodzinie?? do ciotki do domu :D i on nic o tym nie wiedzial, a ciotka nic nie powiedziala.. po prostu zal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×