zawiadomienie na naszej klasie

Co sądzicie o umieszczaniu zawiadomień o własnym ślubie na naszej klasie, w formie udostępnionego dla całego świata zdjęcia? Dla mnie to obciach i brak klasy i chyba tylko chęć pokazania wszystkim "ale jestem fajna, wychodzę za mąż". Jestem w tek kwestii bardziej tradycyjna i znajomym lub dalszej rodzinie wysyłam papierowe zawiadomienia (nie jest dla mnie również nietaktem wysłać maila do konkretnej osoby, chociaż akurat tego nie będę robić). A co Wy o tym myślicie?

moja kumpela tak zrobil,abo chciala,by kazdy o kim zapomniala,a chcialby przyjsc do kosciola o tym wiedzial.dla mnie fajny pomysl:)

Akurat kompleksy to mają ludzie, którzy dają setki zdjęć domu, samochodu, siebie na wakacjach, w nowej fryzurze itp. A inni to oceniają jak na jakiejś wystawie co lepsze. Mam swoją prywatność i wartość jako człowieka, bez opinii i komentarza od osób, które często są przypadkowymi znajomymi. Bliskich mam "na żywo" albo w prywatnej korespondencji.

mrumrumruu nie tak ostro :) czytaj ze zrozumieniem, bo jeżeli piszę, że wysyłam rodzinie i znajomym zawiadomienia to raczej staropanieństwo mi nie grozi. Do frustracji też mi daleko. A pytam o to, bo ostatnio kilka razy się z tą formą zawiadomień spotkałam, również ze strony dalszej rodziny, od której byłoby jednak miło dowiedzieć się o tak ważnym dniu w nieco inny, bardziej osobisty sposób. Oczywiście obrażać się na nikogo nie będę, jakoś super urażona też nie jestem, ale jakiś taki niesmak u mnie i w moim najbliższym otoczeniu pozostaje...

a co w tym złego? my tak zrobiliśmy, a że nasze profile są zablokowane dla osób spoza grona znajomych więc nikt niepowołany ich nie oglądał. za to dużo znajomych przyszło do kościoła i złożyło nam życzenia! czasem były to osoby, których od kilku lat nie widzieliśmy na żywo - z dawnych klas. a teraz znajomości odżyły :)

"mrumrumruu nie tak ostro czytaj ze zrozumieniem, bo jeżeli piszę, że wysyłam rodzinie i znajomym zawiadomienia to raczej staropanieństwo mi nie grozi. Do frustracji też mi daleko." spoko, mrumrumruu to taki twór że wchodzi na każdy topic jaki dorwie z głównej i jebie tam ludzi od góry do dołu. ot taki trollowy sposób na poprawę humoru :) nie ma sie czym przejmowac :)

Sama nie wiem co o tym myśleć. Nie wpadłabym na taki pomysł. Bo kto miał wiedzieć i tak się dowiedział o ślubie. Na N-K zmieniłam tylko nazwisko i dałam jedną fotkę.

Powiadom wszystkich przez przez Śledzia.A twoich zdjęć z wesela nie muszą oglądać wszyscy.Zablokujesz to co trzeba.... z dostępem tylko dla znajomych.

za to dużo znajomych przyszło do kościoła i złożyło nam życzenia! czasem były to osoby, których od kilku lat nie widzieliśmy na żywo - z dawnych klas. a teraz znajomości odżyły" hahahahahah i co cieszyłaś sie że na twój ślub przyszło mnóstwo osób ? taki miałaś cel sam w sobie ? czy raczej akurat przed ślubem zależało ci na odnowieniu znajomości z podstawówki czy przedszkola z tymi osobami z którymi i tak nie utrzymujesz kontaktu? a teraz znajomości odżyły" po ślubie nadal utrzymujesz z wszystkim kontakt ?

regres --> tak, posikałam się z radości :o

ale jaki cel miałas w tym zeby zaprosić wszystkich z portalu NK ? bo tego nie mogę pojąć ? co ci to miało dać że na ślub zapraszasz jakiegoś Romka którego np raz w życiu widziałaś ( bo na bank i takich znajomych masz na swoim koncie )

ale o jakim "romku" mówisz? na nk mam znajomych, z którymi chodziłam do szkół, których znam z pracy lub innych miejsc. przypadkowych osób nie dodaję do grona znajomych, a już szczególnie nie ma wśród nich ludzi, których widziałam raz w życiu... zamieszczając zdjęcie zaproszenia chciałam podzielić się swoim szczęściem. przy okazji osoby nie proszone na wesele miały wgląd kiedy, gdzie i o której jest uroczystość. i wielu znajomych skorzystało z takiej przypominajki. a co do osób, z którymi odnowiłam kontakty to były to dokładnie 2 osoby... długo się nie widzieliśmy, bo po szkole każdy poszedł w swoją stronę i naprawdę się zdziwiłam widząc ich w kościele :) i teraz Cię zaskoczę: tak spotykamy się nadal. jeszcze jakieś pytania?

to zadam pytanie inaczej co by było jak by nie było NK ? tzn że tych osób nie było by na twoim ślubie ? a na marginesie skoro sa to osoby z którymi sie widujesz i je znasz to wybacz ale jak bym był takim twoim znajomym i nie zaprosiła bys mnie osobiscie na ślub to bym najzwyklej na swiecie olał cie i twój ślub Jakieś poszanowanie sie należy tym których zapraszamy

ale kto powiedział, że ich nie zaprosiłam osobiście!!! tych najbliższych, z którymi mam stały kontakt zapraszałam osobiście! przypominajka na nk była jak sama nazwa wskazuje przypomnieniem "kiedy, gdzie i o której", a przy okazji informacją dla tych dalszych znajomych, że miło będzie ich spotkać w tym ważnym dla nas dniu. a jakby nie było nk, to jeszcze zawsze mamy facebooka ;)

a jakby nie było nk, to jeszcze zawsze mamy facebooka" ewentualnie GG ;) i opisy na GG ;) fajnie wszystko ale ja nadal uważam że komunikator NK jest tylko i wyłacznie do szukania i odnawiania starych szkolnych znajomości a nie od informowania mojego stanu konta,posiadania dóbr czy tez zamieszczania informacji o ważnych datach w moim życiu w tym przypadku ślubu :) A każde tego typu próby zamieszczania w necie info o tym że zmieniam stan cywilny uważam za przechwałki i próby udowodnienia że jestem wartościowymi cool człowiekiem który w życiu osiągnał wszystko co mógł osiągnąć .Nigdy nie zaprosze w ten sposób nikogo ( nawet jesli była by to przypominajka na marginesie niezłe słowo ;) bo ci co maja być i na których mi zależy by byli na moim ślubie takich przypomnień najzwyklej na świcie nie potrzebują .A próby udowodnienia że jest inaczej uważam za nieudolną próbę oszukania samego siebie i udowodnienia za wszelką cenę że nie est inaczej

zgadzam sie z toba autorka.sadze ze to smieszne i wyglada jakby wszyscy chwalili sie tylko po to,zeby znajomi przyszli do kosciola lub przyniesli telegrAM.

regres --> zaskakuje mnie z jaką dokładnością przeprowadziłaś psychoanalizę mojej osoby (i innych zamieszczających na nk zaproszenia ślubne). niestety, muszę Cię rozczarować, uogólnienia nie zawsze dają prawdziwy obraz - nie mam gg, nie posiadam także 15 zdjęć na nk, a moja wzmianka o facebooku była żartem, o czym miała świadczyć emotka --> ;) "uważam że komunikator NK jest tylko i wyłacznie do szukania i odnawiania starych szkolnych znajomości" no i mi się to udało przy okazji ślubu :) "Nigdy nie zaprosze w ten sposób nikogo bo ci co maja być i na których mi zależy by byli na moim ślubie takich przypomnień najzwyklej na świcie nie potrzebują" żebyś się nie zdziwiła, że w dzisiejszych czasach przeładowanych informacjami, godzina czy też adres parafii może umknąć Twoim znajomym. zresztą to chyba nie są informacje, które recytowaliby obudzeni w środku nocy? chociaż, jeżeli mówisz o tym przy każdej okazji to możliwe że pamiętają ;)

tak odnośnie tych przypominajek to chyba grubo przesadzasz :O Nie neguję twojej formy zaproszenia- jednak na mnie by nie podziałała. Ale co mają do tego dzisiejsze czasy przeładowane najrózniejszymi informacjami? Ludziom, którym zależy, to nie martw się, pamiętają i nic im nie umyka, a jak umknie to wiedzą co zrobić by sobie przypomnieć. I jeszcze jedno- ten kto ma sklerozę notuje w kalendarzu :P Powiedz wprost, ze chciałaś się pochwalić ;) PS. Mimo wszystko gratuluję "prężnych" znajomych, którzy pomimo istniejących wcześniej różnych portali społecznosciowych dopiero po Twoim zaproszeniu na NK zaskoczyli, że chcieliby utrzymywać z Tobą dalej kontakt :P świetnie :D

Osobiście mam konto na nk, chociaż nigdy nie wiem po co;] Tych wstawek w stylu mamy ślub zapraszamy tez nie rozumiem dlaczego ludzie to robią, ale co kto lubi:)

hehe, ale jadem powiało :P droga pomarańczo, doczytaj uważnie moje posty to może zrozumiesz co autor miał na myśli. albo lepiej nie czytaj, bo boję się co w nich wyniuchasz tym razem :o i właśnie taaak, chciałam się pochwalić mężem to cel mojego życia! a poważnie pisząc to nie mierz innych swoja miarą. dobranoc, miłej nocy życzę.

Ja juz pracuje nad nowym portalem ze zdjęciami z nocy poślubnych tylko żaden serwer tego nie wytrzyma ;)

no proszę i sama Katowiczanka nie zauważyła mrugnięcia okiem i wzięła wszystko śmiertelnie poważnie. No cóż napisałas post, przyjmij i krytykę na klatę. To, ze powiewa jadem to żaden argument w dyskusji :O no ale być moze na to tylko Cię stać, więc wybaczam. Ja nie mam konta na NK więc nie musze mierzyć nikogo swoją miarą, dziecinko :P DOBRANOC

krab, czuję że to będzie hit :P i oglądalność na demotywatorach wzrośnie... :D

:)

nieee

kiczzzzzzzz

żebyś się nie zdziwiła, że w dzisiejszych czasach przeładowanych informacjami, godzina czy też adres parafii może umknąć Twoim znajomym." nie zdziwił :) Jestem facetem ... nie ma mozliwosci ze umknie im data ,tych co nie zapraszam na wesele a tylko do koscioła tez obdarowuje zaproszeniami i wyraznie im tam pisze kiedy i o której i gdzie ;) Ci co zapomną lub nie przyjdą trudno ich strata a i ja będe wiedział kim dla mnie są i co dla nich znacze .... na siłe takie przypominanie i wtykanie im informacji o moim slubie jest nie eleganckie i w złym tonie tym bardziej na jakims portalu internetowym To wyglada tak jak byś za wszelką cenę chciała mieć cały kosciół ludzi ,by wszyscy widzieli ze XXX z miasta XXX to miała ślub z pompą a ludzie az w kosciele sie nieogli pomiesciś ;) Miłego weeku

Aaa tam,przesadzacie ;p Ja uwazam ze takie roztrzasanie nie ma sensu bo osoba ktora wstawia na nk takie info robi to w przyplywie emocji i podniecenia.Potrzebuja to obwiescic calemu swiatu ze sa szczesliwi nie biorac pod uwage jak widza to niektorzy.Nie dziwie im sie wiec wybaczam ;p Chociaz jak patrze na niektore profile to mi slabo.Wszystkim sie lansuja,na pokaz.Nawet nowym mezem ;D Niektore naprawde mnie rozwalaja.Jedna taka co kiedys uwazala sie za pieknosc w szkole teraz wyglada jak prosiak.Wiec nadrabia teraz na nk nowym facetem i dzieckiem baleronem ;p Ja nie mam jeszcze faceta bo nie mam potrzeby robic szopki na nk hehe.Ciekawe jak ze mna bedzie ;p

Ale co lepsze są też takie kobiety które w opisie swoich danych osobowych piszą np : Anna Bajor za 3 miesiące Kowalska :D lub w opisie stanu cywilnego : panna ( ale tylko jeszcze pół roku ) :P

Wiesz Regres, gdyby miała wpisane normalnie nawet byś nie zwrócił uwagi. A tak, taka drobna manipulacja i już wiesz co się święci. Nic tylko wypatrywać teraz zawiadomienia :P