okres a wakacje

Hey. Mam takie pytanie. Byłam z TŻ nad morzem i zmiana klimatu bo mieszkam w górach. Okres spóźnił mi sie pare dni i wiem, że klimat może na to wpływać. Tylko takie ale, miałam wszystkie objawy PMS, bolał brzuch, cycki bolały, zamuła totalna i w ogóle. Dostałam okres jak wróciłam tylko przez pierwsze 2 dni bardziej brązowe plamienie choć nie małe a później już normalnie, krew tylko troche mniej obficie niż zwykle. Miałyście coś podobnego? Bo trochę mnie to martwi... Albo schizuje bez sensu.

Masz konto na pamietnikiach bravo ?:>

niee

Zapytałam, bo kiedyś kiedyś tam zaglądałam i jakaś dziewczyna też pisała o swoim chłopaku TŻ ;p A poczekaj, zaraz Ci odpowiem na Twoje pytanie ;) Jak będę dała radę oczywiście ;p

Niech mi ktoś odpisze proooosze

Odpowiadam. Schizujesz ;) Ja tak zawsze miałam po wakacjach na wsi, a mieszkam w mieście. Zmiana klimatu i w ogóle takie tam ;)

A TŻ to piszą dziewczyny na forum na wizażu ;p

Ufff to dobrze... A potem wszystko ok? Następny okres już normalnie?

A TŻ to jakiś skrót czy inicjały? Bo ja nie wiem...;P No, później już normalnie. A zabezpieczaliście się? Mogę zapytać?

Jasne, zawsze :) I nic nie pękło, poza tym jak chłopak doszedł to odrazu zmieniał gumkę. Więc antykoncepcja nie miała jak zawieść. a TŻ- Towarzysz Życiowy ;)

No, to możesz być spokojna :) Poza tym przecież napisałaś, że miałaś objawy przedmiesiączkowe, tak więc moim zdaniem nie ma co się martwić ;) Patrz Ty się, nie wiedziałam :P Zawsze myślałam, że ta dziewczyna pisze inicjały swojego Towarzysza Życiowego ;D

No ja też nie wiedziałam o co im chodzi xD to też zapytałam ;p

A Wy już byliście na wakacjach? Jak morze o tej porze? :>

No maturzyści ;) Taki odpoczynek po maturach ;p A że chłopak od 1 czerwca prace zaczął to później nie było by jak jechać ;p Ale pogoda nawet się trafiła ;)

Kurcze, marzy mi się wyjazd nad polskie morze. Byłam nad Atlantykiem, Morzem Śródziemnym, Irlandzkim a nad Bałtykiem nie byłam :p Bo zawsze jakoś tak wychodzi. Ale za rok jedziemy, ja już tego dopilnuje ;D

Hehehe no ja nad Bałtykiem byłam któryś raz ;p Za rok planujemy Włochy i też pasuje tego dopilnować ;)

Włochy też fajna sprawa :)

Przynajmniej cieplutkoooo ;p Ja nienawidze jak jest zimno. A teraz kurcze u nas non stop deszcz i deszcz i deszcz :/ W górach tylko w zimie dobrze...

Ja też nie lubię zimna. Zmarzluch jestem ;/ A te deszcze już dobijają, naprawdę;/ Słyszałam, że dopiero w sierpniu ma być prawdziwe lato, ale ja nie wierzę w takie prognozy pogody, dlatego mam nadzieję że jeszcze w czerwcu będzie upalnie :)

No też mam taką nadzieję :D

Oki, miło się pisało ale ja już zmykam, zrobić coś pożytecznego ;) Czyli pewnie nic, ale już mam dziś dosyć komputera :D Baj, baj :)

Ok i dzięki za odpowiedź ;) Paa :*