Czy to ,ze maz mi nie okazuje czulosci ani nie ma ochoty na sex

w domu tez nie dba o porzadek(choc teraz nawet nie pracuje..), znaczy ,ze juz mu na mnie nie zalezy? Nie wiem znudzilam mu sie, zbrzydlam, odkochal sie..? Czy po prostu mnie wykorzystuje?? Juz nie wiem, tak bardzo pragne byc kochana i wiedziec ,ze sie komus podobam, ze maz ,,ma na mnie ochote''.. :( Po 9 latach znajomosci i niecalych 2 latach slubu.. Wiem , to zalosne ,ze tak sie tu zale, ale nawet nie mam komu sie wyzalic ;(

ja znałam związek 8 letni..i oni się kochali..ale oboje kochali góry.

jak nie ma ochoty na seks to jest coś nie tak

to pewnie przez to że nie myje się pod pachami i capi mi z ust :(

moze ma jakies problemy o ktorych ci nie mowi moze sporobuj oczarowac go jakas sexowna przeswitujaca bielizna zrob jakas fajan kolacyjke wyjdz z inicjatywa czasem to potrafi zdzialac wiele

to może zaczne myć zęby? :(

ale czy się opłaca?

a zapachy spod pachy lubie...

więc nie mu chu..ja co bym sie tam myć zaczęła :(

jesli nie sprobujesz to sie nie rpzekonasz ja uwazam ze warto jesli ci na nim zalezy

a jakiego mydła najlepiej użyć?

przyzwyczaj się. Ja jestem rok po ślubie i mój też jest nieczuły, beka przy mnie, grzebie w nosie, wyśmiewa sie ze mnie z byle powodu np. jak wyleje troche herbaty niechcący, zupełnie przestał się starać. Już nie mówie nawet o jakimś prezencie, kwiatku itp....ehh teraz sie tak zastanawiam, po co mi to wszystko było....:-o

"sporobuj oczarowac go jakas sexowna przeswitujaca bielizna zrob jakas fajan kolacyjke wyjdz z inicjatywa czasem to potrafi zdzialac wiele" nosz kurwa, jak można dawać tak żałosne i oklepane rady?\ jasne, zamacha mu gołym tyłkiem a on cudownej przemiany dozna obudź się powierzchowna istoto!

to ja już nie wiem co mam zrobić... ostatnio nawet nie umie się zachować przy moich koleżankach :( grzebie w nosie palcem od nogi :(

smieszne te podszywy haha A co do tematu co jest nie tak, jesli nie ma ochoty na sex?? On nawet nie chce na ten temat rozmawiac to temat dla niego drazliwy, to teraz temat tabu, jemu sie chyba wydaje ze sex to cos ''zlego'' jakby sie tym gorszyl.. a ja jak zaczynalam o tym gadac to mowil ,ze mi tylko to w glowie.. jasne sex 1x na 2 miesiace.. Teraz ja zaczynam myslec podobnie jak on, ze sex to cos brudnego .. I wogole nasz zwiazek teraz to wyglada jakby siostra z bratem mieszkala, tyle ze spia w jednym lozku.. A co do przeswitujacej bielizny, on nawet nie patrzy jak sie przebieram i jestem gola, odwraca wzrok jakby to bylo cos zlego ze na mnie wtedy patrzy.. JEMU CHYBA ODBILO CALKIEM!!! Jak mozna tak zyc do cholery i kogos traktowac w ten sposob.. to chyba sie nigdy ie zmieni..I jest coraz gorzej :( Musialam sie wygadac..

cux a uprawiacie sex? I czy zdarza wam sie to czesto?

powierzchowna to ty mozesz byc ja daje bynajmniej normalne rady ktor moga zadzialac a jesli nie potrafisz odroznic machania tylkiem od zrobienia wrazenia na wlasnym mezu to wspolczuje glupoty;]

autorko mysle ze przede wszystkim powinnas z nim o tym szczerze porozmawiac i powiedziec tez czego przede wszystkim oczekujesz czego zabraklo co cie boli itp on powinien to wiedziec;)

Moze to glupie ,ale nie jestem w stanie o tym z nim gadac ,chyba sie wstydze ,glupio mi jest poprostu, bo to nie kobieta powinna zabiegac o te rzeczy, po zatym ja nie chce zeby sex byl czyms wymusznym bo to nie o to chodzi.. Ja nie chce zeby sie zmuszal, a o tych sprawach wogole nie gadamy, mnie jest teraz bardzo trudno.. naet nie wiem jak mialabym to zrobic.

może odwraca wzrok ode mnie bo waże 150 kg i mam pryszcze na tyłku, z których biegły astronom z pewnością odczytałby przynajmniej 5 konstelacji gwiazd, w tym mój ulubiony gwiazdozbiór panny, mam go nawet zaznaczony markerem na tyłeczku :)

może się rozpasłaś

ktoś mi się podszywał i zaczerniłam

troche prawde mówiąc przybrałam, objadam się z rozpaczy :(

usiadz jednego razu kolo niego i w calkiem luzny sposob powiedz czy chcialby ciebie wysluchac bo chciala bys aby o czyms wiedzial w koncu jest twoim mezem jesli powie ze tak to powiedz ze jako kobieta masz wieksze potrzeby czulosci i ze w ostatnim czasie odczulas troche brak uczuc ze strony twojego meza i co sadzi o tym aby zrobic sobie jakis fajny romantyczny wieczorek we dwoje? powiedz to z usmiechem na twarzy dodaj ze bedzie to WASZ wieczorek i ze chcialabys aby bylo przyjemnie i jakie on ma zdanie na ten temat

o urodę trzeba dbać bo penis w kit nie staje. niestety

nie wiem czy to pomoże bo on jest trochę... ułomny :(

facetom trzeba az do skutku! bo im trudniej przychodzi myslenie:P

Ktos mi zaczernil nick, ale udziom sie nudzi..zalosne to jest Waze 69kg przy wzrocie 1,71 Chyba nie jestm gruba ,fakt nieco przytylam, bo wazylam 59 kg , ale ie jest ze mna zle. Przyczyna moze byc to ,ze jestem troche wybuchowa osoba, czesto krzycze jak sie zdenerwuje, a on jest czlowiekiem raczej spokojnm wrazliwym , moze moje zachowanie go oniesmiela.. Wydaje mi sie ze do niego pasowalaby jakas cicha lagodna osoba :( A ja juz jestem na straconej pozycji

nudzi ci się podszywaczu? ja tu mam problem a ty tylko przeszkadzasz... ogarnij się i zajmij sobą

A na czym mialby polegac ten romantyczny wieczorek? Fajny pomysl? Ale nie wiem czy bym sie odwazyla?