pomóżcie...plisss...;( tylko jeśli można to jak najszybciej

No więc niedawno zerwała ze mną chłopak...2 dni temu na domówce u mojej przyjaciółki on chciał ze mną porozmawiać...rozmawialiśmy no i on doszedł do wiosku ze chyba warto spróbować jeszcze raz...ja się zgodziłam, bo nadal coś do niego czuje...tylko ma pewien problem...przez ten właśnie problem on ze mną zerwał...a tym problemem jest to, że ja jestem od niego młodsza i to sporo (on ma 19, ja 15 lat) a nasi wspólni genialni koledzy postanowili w związku z tym, że będą mówić na niego "pedofil"... Nie wiem dlaczego, ale to, że z nim jestem im niezmiernie przeszkadza...nie mam pojęcia co z tym zrobić...jemu się nie dziwię, bo jakby ktoś na mnie mówił "pedofilu" to też bym zadowolona nie była...nie wiem czy to wszystko ma sens, nie chcę, żeby przeze mnie miał problemy, on mówi, że mnie kocha, ja też go kocham chociaż jestem młoda i możecie powiedzieć, że mało wiem o miłości...ale to się czuje i ja wiem, że to miłość...doradźcie mi co mam zrobić...no i jest jeszcze jeden fakt, którego nie mogę przed wami ukryć, bo my już zrywaliśmy ze sobą 3 razy...głupie i niedojrzałe...wiem, no ale coż tak już mamy...ja kiedyś nie potrafiłam żyć w stałym związku, teraz wydaje mi się, że on nie potrafi...zastanawia mnie czy to wogóle ma sens...doradźcie mi coś, bo ja juz mam dość rad przyjaciólek i rodziny, która na nic sie nie zdają...potrzebuje opini kogo bezstronnego...

u moich znajomych jest różnica aż 8 lat, a zaczęli sięspotykać jak on miał 23 ona 15. Minęło kilka lat i teraz planują ślub :) w późniejszym wieku różnice się zacierają, najważniejsze to czy wy się kochacie i dobrze dogadujecie

to wasze zycie jesli chcecie byc razem to na co czekasz niech sie nie przejmuje opiniami roznice wieku sie zdarzaja i bywa tez ze dziewczyna jest starsza to zycie

ogólnie to chciałabym takiego 40 letniego z dobrą kasą w przyszłości ale z tym pobawiła bym się do 20-tki

http://www.myspace.com/aa1tunes

taaa...tylko, że po tym wszystkim to ja nie jestem pewna czy on mnie kocha...i mnie to nie przeszkadza tylko jemu...nie wiem czy to przetrwa, a ja nie będę czekać aż dorosnę, bo innym to przaszkadza...zastanawiam się czy tego nie zakończyć...:(

E nie przejmuj się jeśli będzie mu to przeszkadzało to to zauważysz. JEśli Cię kocha to na pewno nie będzie zwracał uwagi na docinki kolegów. Też miałam chłopaka 4 lata starszego (ten sam wiek) i zerwał ze mną bo to za duża różnica, później miałam jeszcze starszego a on chciał wrócić.. mówi się trudno. Nie łam się co ma być to będzie.

dochodze do wniosku że on chyba nie chce ze mną być...trudno...tylko , żę jak ja mam sobie poradzić...nie chcę znowu przeżywać tego samego płakć i tygodniami nie wychodzić z domu...ale dzięki wszystkim za koment. trochę mnie to podbudowało