Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość enignes

Jak postrzegacie facetów?

Polecane posty

Gość a propo
oglądaj się za dziewczynami, nie żałuj sobie, ciesz oczy pięknym widokiem, a to że któraś pomyśli tak jak niektóre pisały tu na forum to trudno, mówię ród damski jest na wyginięciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawne bo ja zdalam to pytani
ja patrze na oczy i na usmiech i glownie to komentuje u facetow :) chyba ze zobacze kogos z wyjatkowo zgrabnym tylkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
ja raczej ogólnie patrzę na facetów ale uśmiech i spojrzenie potrafi mnie powalić na kolana ( w przenośni oczywiście) szkoda ze juz tylko marzenia mi pozostały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madmuasel
Tyle opini ile osob,ja tam wole pogadac niz sie ,,lizac pod klubem",jak to okresliles,ale to pewnie dlatego,ze wiekowo mi to juz nie przystoi,choc nigdy nie preferowalam takich zachowan,bo ja poprostu lubie ludzi i lubie gadac,moge Ci tylko dobrze radzic,zebys ryzykowal zagadywanie do dziewczyn,to najlepsza i najszybsza droga ewentualnej eliminacji z dalszej gry. Wiem,ze to nie jest proste,ale jak nie zaryzykujesz to nie,,pojedziesz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
No własnie widze ze nadajemy na w miare podobnych czestotliwosciach. Jesli chodzi o wyginięcie, to z tymi facetami tez jest podobnie. Jak chłopak jest ułozony i poukładane w głowie, to zły, bo za nudny albo nie wiem co. Nie wiem dlaczego, ale laski ciagnie do kolesi, którzy maja Opla Calibre z głosnym wydechem, w głosnikach leca Manieczki, łancuch na szyi i tatuaz z henny na łydce. Chociaz z drugiej strony, jacy faceci, takie laski. Czasem zdaza mi sie zobaczyc własnie taka fajna pare. Widac ze sa dla siebie, a nie dla kumpli i kolezanek, troche zazdrosczze, jesli mam byc szczery ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
Dobra, to terz troche z innej beczki. Pozbywajac sie jak juz wspominałem tych zbednych kilogramów, znaczaco zainteresowanie wzrosło (wiadomo-liczy sie wnetrze.....) Miałem jedno spotkanie z dziewczyna. No i potem było drugie i 3. Na poczatku było super. Za drugim razem juz było tylko ok, i gadało się gorzej. Za 3 to juz była porazka. Nie wiedziałem co mówic, wymyslałem cos na siłe. Posłuze sie waszym doswiadzceniem, i zapytam- czesto tak jest, czy po prostu zle trafiłem? Czy gdybym trafił na odpowiednia osobe, nie zabrakło by mi "jezyka" i przez nastepnych 10 spotkan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
wiesz ci faceci w wypasionych furach (osobiście preferuję mercedesa -a co se będę żałować :) ) i te super laski (połowa to silikon) są tylko bardziej zauważalni a jednak jak jeszcze trochę pożyjesz to zobaczysz normalnych ludzi , którzy tworzą świetne pary. I ostatnie moje słowo pewnie tu nie mam racji , ale jakos nie podoba mi się zaczepianie na ulicy. Może zagadaj gdzieś na neutralnym gruncie : praca, szkoła silownia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
nie zawsze się dobrze rozmawia, nie prowadź rozmowy na siłę , słyszaleś że prawdziwi przyjaciele potrafią razem milczeć? Może trafialeś na osobę która nadaje na innej fali? przyznaję że zawsze miałam klopoty z prowadzeniem rozmowy , czasem z nerwów nie moglam slowa wypowiedzieć odpowiadalam :aha, tak, nie świetnie. jeszcze dziś sie czerwienię na samo wspomnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
Jakos kurde nie przychodzi mi to najłatwiej. Pare osób mówiło mi ze mam taki przeszywajacy wzrok, jak sie popatrze tak powiedzmy "spod byka" i czesto jak tak sie popatrze na jakas dziewczyne, to ona sie usmiechnie, albo ja to pierwszy zrobie. Ciezko jakos podejsc, czy to w klubie (z reguły nie chodze) w autobusie czy w szkole. Moze z wiekiem samo przyjdzie, a półki co, to jeszcze czekam. Zony na razie nie szukam, a jak sie trafi jakas uchowana w dobrym guscie dziewczyna, to chetnie ja przygarne ;pp p.s ide na dół zrobic zastrzyk, a ze jestem na kulach to moge chwilke nie odpowiadac. aha, no i bardzo fajnie sie gada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
o Marcin odstaw te kule i biegaj na randki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
Hmmm nie wiem do czego pijesz, ale nie wazne. Juz nie pamietam o czym gadalismy, ale opisze jeszcze jedna sytuacje. Domówka pół roku temu u kolezanki. Przyjechała jej cioteczna siostra. Od miejsca gdzie mieszkam 200 km. Siedzimy gadamy z kumplami, a ona przychodzi i siada mi na kolana. Nawet nie wiedziałem jak sie nazywa, bo oczywisicie zapoznawałem na poczatku, ale wiadomo ze zadko kiedy sie pamieta za 1 razem kto jest kto. No i tak siedzi i mówi choc do pokoju. No to ja z nia poszedłe. Zaczelismy sie całowac. Po paru minutach zaczeła mi wkładac reke w slipy. Nie wiem dlaczego, ale dosc ostro zareagowałem, i powiedziałem ze nie chce nic wiecej dzisiaj. No to ona tak dziwnie popatrzyła, troche posiedzuiała jeszcze i sobie poszła. Zrobiłem to , mimo iz nie mam jszcze tego za soba (pewnie pomyslicie ze jakis brzydal ze mnie, nie jest tak zle ;p)dlatego, bo szanujaca sie dziewczyna nie pakuje kolesiowi rak w slipy 10 min po tym jak go poznała. Co to w ogóle miało byc? Teraz odezwa sie komentarze, ze udaje nie wiadomo kogo, ze jestem jakis ninormalny itd. Chcem to zrobic, nawet bardzo, ale nie tak z pierwszym lepszym "szmulem" za przeproszeniem, jak to teraz sie okresla ten typ. p.s kul nie rzuce i nie pobiegne, bo 6 dni temu miałem wstawiane nowe więzadło i jeszcze długoooo nie pochodze ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
sory, myślalam że ktoś się podszył. wiesz takich dziewczyn jak ta kuzynka nie brakuje i tak samo z chlopakami też sie pakują z lapami i 100 lat temu tal bylo i za następne 100 tak bedzie , jesli dożyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
a propo-wiem że kobiet o wiek sie nie pyta, ale chociaz podaj jakis przedział, bo albo gdzies sie uchowałas jakims cudem pomiedzy tymi wszystkimi co pisali na samym początku, albo piszesz z sensem, dlatego ze masz juz doswiadczenie zyciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdział: pocałunki
ja patrzę w oczy:) usmiech..głos to na mnie działa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
mam doświadczenie życiowe, poza tym jestem z tych uchowanych bo nie znoszę rozpusty ale też nie jestem purytanką lubie imprezy, zabawy itp, ale nie lubie puszczalstwa, a ile mam lat to ci nie powiem bo byś z krzesła spadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
kurde, to moze lepiej nie mów bo sobie noge uszkodze. Ale wiesz ze tak sie nie robi, wyzwalac u kogos straszna ciekawosc. Wiesz ze zachodze teraz w głowe, czy 15 czy 50 ;pp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
zlituj się:) jestem młoda duchem a to tylko forum i normalnie rozmawiamy, jak chcesz to możesz mnie sobie wyobrazić o np. tak 25 latka 170 cm wzrostu szczupla i zgrabna, dlugie czarne wlosy głębokie spojrzenie . i od razu mówię że wiek jest baaaardzo zmyślony, cała reszta też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
Pózniej jeszcze zobacze czy cos ktos ciekawego wymyslił. Musze lecieć. Cya!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
no dobra Powiedzmy ze rozbudziłas moja ale tylko wyobraznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
a ty to pewnie koło 20 ? o wieku mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propo
papapa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
ale powiedzmy ze wiele w zyciu mnie spotkało, tak po krótce to- ojciec alkoholik, dziadrek alkoholik, depresja matki, brak kasy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;d mnie tez troche spotkało.. ojciec schizofrenik, brak kasy, matka tez nerwowa i do tego długi pieniezne rodzicow, operacja serca i inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
Tak tylko napisałem, bo denerwuje mnie pojecie, ze jesli ktos nie ma 40 lat, to nic o zyciu nie wie. Owszem jest duzo małolatów i ludzi majacych 25 lat mało wiedzacych o zyciu, bo poprostu byli dobrze ustawieni od poczatku, ale nie wszystkich do jednego worka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she756547
enignes -> skąd jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
Białystok, choc nie wiem czy bedziesz wiedziała, ta Polska drugiej kategorii, tzw Polska "B" ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enignes
No to nie wiem czy wypada, ale z czystej ciekawości. Dlaczego pytasz, i skad Ty jestes? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×