Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedronka w czarne kropy

Czy jest sens?

Polecane posty

Gość biedronka w czarne kropy

Kłótnia o to ,że niby ja miałam pewna rzecz kupić dla jego taty a mu przypominałam o tym jak przejeżdzaliśmy koło sklepu , powiedziałam żeby wstąpił ,ale on powiedział żebym ja poszła nic się nie odezwałam pieniędzy mi nie dał. Dzisiaj wrociłam z zajęć jestem zajęta teraz nauka zajęta boo kończy się semestr a on do mnie z pretensjami przyjchał rzucił pieniedzmi i powiedział ,że mam to kupić ,ale zapozno bo wszystko zamkniete. Po tej kłotni padaly słowa jestes glupia,jeb... pozniej na gg jesteś pusta ,że mam wszystko w doopie ,że jego też bo nie przyjychałam po zajęciaciach ale ja nie mam czasu bo mam dużo nauki Uraził mnie tymi słowami 5 lat razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka w czarne kropy
Wybaczałyście swoim facetom jeśli padały w waszym kierunku takie słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhyyyyymmmmmmmmm
olej go.to jakiś palant...nie szanuje Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nic takiego do mnie nie powiedział i dobrze, bo wiecej by mnie nie zobaczył. Pamietam jak kiedyś doszło między nami do nieporozumienia a on wyleciał mi z tekstem "piajana jestes ze nie rozumiesz?!" powiedził to chamskim tonem i te słowa siedziały w mojej glowie długi czas... a co dopiero gdybym usłyszała że jestem jebnięta... brak szacunku do drugiego człowieka to najgorsze co moze byc - a jesli takie słowa są skierowane do "ukochanej" osoby tym bardziej nie zasługują na wybaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka w czarne kropy
Właśnie nie szanuje mnie jest mi smutno bo jest co raz gorzej i nie wiem co ja zle robie? ,a przeważnie jest kłotnia o kase ,że mnie nic nie interesuje ,ale niestety pomimo tego ,ze mieszkamy za granica nie zarabiam na tyle aby mi na wszystko wystarczylo wiec nigdy nie dokladalam sie do remontu mieszkania ,a potem byly pretensje ,ze mnei nic nie interesueje,ale my nie jesteśmy małżenstwem to nie wiem skąd te pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka w czarne kropy
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N&Nail
No kłócicie się. Norma. On Cię wyzywa, nie norma. Porozmawiajcie jak Ci zależy i tyle. Jak nie pomoże to potraktuj go tak samo. Gdyby ludzie się rozstawali po tylko takich wyskokach jak wredna to chyba wszyscy byliby samotni. I co z tego, że nie jesteście małżeństwem, starać się muszą 2 strony, może rzeczywiście wiele rzeczy olewasz, ale tego nie widzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×