nie wiem co zrobić

otóż:mój facet postanowił że na naszą rocznicę zrobimy sobie tatuaże. W sumie to fajny pomysł. Ja chciałam delikatny napis na nadgarstku, a on moją podobiznę. Boję się aby później tego nie żałował, bo nigdy nie wiadomo jak się dalej wszystko potoczy. Napiszcie proszę czy to dobry pomysł z tą podobizną.

tzn mój kolega był tak pewny swej miłości do dziewczyny, że przez cała lewą rekę zrobił sobie tatoo "Bożenka"..wzięli ślub i mają syna..dziś Bożenka jest w ciąży z facetem starszym o 27 lat i mieszkają razem..więc wiesz..

nigdy w życiu nie rób czegoś takiego!!!!

no wiem. W sumie jesteśmy razem 5 lat i pewnie niedługo weźmiemy ślub,itd. Wiec jezeli tak chce to mu chyba nie będe bronić. :-)

ślub nie jest gwarancją wiecznej miłości

Z podobizną to zdecydowanie kiepski pomysł. Nigdy nie wiadomo, co to będzie za rok czy dwa i co wtedy?

nie rób tego!!miłość miłością a rozsądek rozsądkiem...znam parę która ze sobą była 7lat i się wszystko rozleciało...