Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aneri30

Związek po 30-tce

Polecane posty

Gość jestem po 30i??
Ps. ciekawi mnie jak byśmy na siebie " wpadli " w realu czy była by między nami nić porozumienia, ja to bym chciał tak kogoś poznać w ten sposób, że zaczął bym od przyjaźni i drobnymi kroczkami do przodu, wtedy widać czy tej drugiej stronie zależy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem po 30i??
Temat padł więc pora zamknąć go chyba ( pa pa ) i powodzenia w szukaniu drugiej połówki ( Waszych serc oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samira chandra
jest możliwe - ja 32,5 on 29,5 - razem od roku - wkrótce ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem po 30i??
może i tak, gratuluję znalezienia szczęścia, no ja mam już na to tak nikłą nadzieję, że mimo złego samopoczucia z powodu samotności zaczynam być na wszystko obojętny, nawet na samego siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samira chandra
na miłość nigdy nie jest za późno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem po 30i??
a co to jest miłość?????? nigdy nie słyszałem szczerego kocha cię więc nie mam pojęcia co to za zjawisko??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przejmuj się
ja także nie usłyszałam tego słowa i pewnie nie usłyszę, także nie jesteś w tym osamotniony ;) Głowa do góry, w życiu nie tylko liczy się związek, są też inne sprawy w które można się baaardzo zaangazować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem po 30i??
Nie zgodzę się z tobą, samotność i tak zniszczy Ci wszystko. Zobaczysz, że kiedyś się to na Tobie zemści. Wrócisz do domu sama i skoczy Ci to do gardła a do tego nikt Cię nie pocieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przejmuj się
Jak nie samotność to pewnie mój "ukochany" skoczy mi do gardła, "bo zupa była za słona" ;) Więc widzisz że żadna opcja nie jest idealna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samira chandra
strasznie zdesperowany jesteś koleś, nie martw się nie jesteś taki stary, do 40 masz sporo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zawsze mówiłam "kocham cie" facetom, którzy mnie nie kochali i zazwyczaj wtedy, gdy nie było żadnych sznas na ten związek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przejmuj się
Mnie słowo"kocham Cię " nie może przejść przez gardło.... strasznie chropowate jest... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hukghmnhjgfdr
ja już straciłam nadzieję na związek po 30. Trudno, zostałam starą panną ale jak żyć z takim piętnem? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AndaKonda
Tia.... znalazłam fajnego wydawałoby się kolesia po 30. W pociągu. Pusty przedział, ja i on. 5 godzin podróży. Oczarował mnie. 34 lata, duże dziecko, ale z wielką fantazją, głową jak kosmos, ze świetnym, interesującym zawodem (naukowiec), pełen pasji i kochający przyrodę. Pół roku wcześniej rozstał się ze swoją partnerką. I co z tego, że niby wszystko było OK i był wolny, skoro wyobraziłam sobie jak on wygląda pod ubraniem? Buzia młoda, włosy na głowie pełne, ale brzuchol... Do tego taki 34 latek mnie, 28 latce wydaje się już zwyczajnie stary, błe. Poszłabyś jedna z drugą z takim do łóżka? Widziałam, że mierzy mnie wzrokiem i najchętniej by się tam na mnie rzucił, wyczuwałam to, choć był bardzo dyskretny i w sumie miał dobre maniery. Ale do tanga i seksu trzeba dwojga. Nie oszukujmy się, panowie po 30 roku życia nie są zbyt apetyczni, a tych "wysportowanych" to ze świecą szukać. I nie dziwię się - praca, życie, obowiązki... nie każdy ma czas jeszcze dbać o formę. Ale skoro ja to robię, to i wymagam od innych. No i co, znalazłam wolnego 34 latka, wszystko super, a taki zgrzyt. Nie. No i pożegnaliśmy się, liczył na nr telefonu, ale dostał tylko miłe "cześć". Trochę mi go zal, ale mam już sporo lat i nie zamierzam ich tracić na kogoś, kto mnie będzie mierził. Może pozna jakąś równolatkę zdesperowaną. Aha, na jego plus - miał ciężki związek, ale nie zmienił się w narzekacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ciekawe co piszesz, bo mnie osobiście zawsze podobali i nadal podobają faceci ok 30 do 40. A mam 29. Wtedy facet nabiera męskości i zaczyna wyglądać jak facet :) Młodsi rzadko kiedy mi się podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem po 30...sama...dużo pracuje więc na znalezienie kogoś szans brak, dlatego zarejestrowalam się w tym serwisie kochaj.pl http://kochaj.pl/. mam nadzieje tym razem uda mi się odnaleść miłość mojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×