Gość basiek1225 Napisano Czerwiec 7, 2010 jestem mężatką 13 lat kochałam swojego męza bardzo ale od pewnego czsu coś jest nie tak nie zalezy mi juz na nim tak jak kiedys .Bardzo mnie zranil i teraz jakos ciezko mi sie z nim dogadac a on nie widzi zadnego problemu chociaz otwarcie mu muwie o co chodzi.nie chce rozmawiac bo ma dosyc moich narzekan ciagle zajmuje sie swoimi sprawami sa dla niego najwazniejsze pilka sport ryby ja jestem na koncu czasami starm sie zapomniec i daje mu odrobinne czulosci ale mam wrazenie ze jak w lozku dostaje o demnie to coo chce jest jeszcze gorzej nie wiem co mam myslec do tego coraz wiecej pije mimo iz wie ze ma problem nie potrafie mu ani sobie pomoc staram sie jak moge ale chyba zaczynam odpuszczac prosze o porade co mam robic szkoda mi tych kilkunastu lat i moich dzieci ale jak tak dalej pojdzie to nie wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach