Sucha skóra -> POMOCY!

Dziewczyny potrzebuję porady. Skóra na mojej buzi od jakiegoś tygodnia jest strasznie przesuszona i skłonna do podrażnień. Nie wiem już co robić. To powoduje u mnie dyskomfort nie tylko estetyczny, ale co gorsze fizyczny. Czuję, że skóra na buzi jest naciągnięta, jak próbuję się uśmiechnąć, zmrużyć oczy, zmarszczyć czoło, unieść brwi, czyli wykonać jakiś ruch twarzą mam wrażenie, że mi zaraz skóra pęknie. Wizualnie moja buzia wygląda, jakbym z niej nie ściągnęła maseczki peel-off. Czasem tak mam przy zmianie kosmetyków ale w ciągu ostatnich kilku tygodni nie zmieniłam żadnego kosmetyku, nie zmieniłam sposobu pielęgnacji twarzy, więc nie wiem dlaczego mi się tak zrobiło. Proszę o jakieś porady jak przywrócić mojej buzi dawny stan

krem rumiankowy nawilżający np. z YvesRocher: http://img231.imageshack.us/img231/1858/purecamilleyvesrocher.jpg mi pomógł i bardzo dobrze spisuje sie jako krem pod makijaz. do tego jeszcze uzywam zelu antybaketryjnego: www.splendore.pl/Nuno_Zel_myjacy_antybakteryjny___200ml_p4353.html bardzo ładnie wyrównuje koloryt cery :)

spryskuj wodą termalną i wycieraj zanim wyschnie, na to krem półtłusty lub tłusty, NIE NAWILŻAJĄCY!!!!!!

najlepiej nie eksperymentuj bo możesz pogorszyć tylko idź do dermatologa

Kremu tłustego próbowałam. Na początku było ok, czułam komfort, ale nie długo. Po upływie ok. 30 min. znów miałam uczucie ściągnięcia a do tego tłusty film potęgował uczucie dyskomfortu:(

Olejek RYCYNOWY kupisz w każdej aptece (ok.3zl) smaruj skórę na noc

bo krem tłusty, nie zawsze sprawdza się na cerze suchej. często zapycha pory i powoduje dodatkowe wypryski na twarzy. podpisuję się pod madame_chatte - OLEJEK RYCYNOWY!!! :D