jaką macie wade w zroku ?

wiec mam pytanie jaką macie wade wzroku co nosicie soczewki czy okulary i jeszcze w jakim czasie sa wam pogorszyla a moze polepszyła ?? prosze o odpowiedzi i zgóry dziękuje

Odkąd zaczęłam nosić soczewki (jakieś 5-6 lat) zmniejszył mi się astygmatyzm do tego stopnia, że już bardziej nie da się go zmniejszyć :P A poza tym to zaczynałam kilka ładnych lat temu z wadą -0,75 i -1,5 dioptrii, a obecnie mam -5 i -5,25 D z tym, że powinnam zaktualizować badania, bo ostatni raz u okulisty byłam 1,5 roku temu, a coś czuję, że jest gorzej.

ja mam okulary. lewe oko 6,5 dioptrii, a prawe 5,5 :(

na plusie...

a 3 lata temu ostatni raz oczy badalam :( teraz to bedzie z - 2,5 lewe i prawe :( mam nadzieje ze nie wiecej

miałam 16 lat gdy zaczęłam nosic 0,5 pogarszała mi się wada do 22 lat do -2 teraz mam 35 lat i nadal mam -2

Nie mam

ja na prawe oko mam -0.75 a lewe -0.5 jednak soczewki nosze na prawe oko -1.5 i lewe -0.75 soczewski z mniejsza "wada" mi nic nie daja bo nie widze wiec dlatego jest wyzsza wzrok mi sie pogorszyl w ciagu roku. ale niewiele bo moja wada nie jest wielka tylko ja np na 10metrow do przodu nie widze wyraznie jak ktos stoi 100metrow ode mnie, nie umiem rozroznic twarzy nosilam wczesniej okulary ale nie lubie, dlatego przeszlam na soczewki

Mam -2,7 D. Noszę soczewki ponad rok, a wada rozwijała mi się głównie w gimnazjum i początki liceum, aktualnie stoi w miejscu.

od + 7 . Takze jak widac poprawa przez lata jest ;)

a g n i e s z k a _ To trochę dziwnie ja noszę słabsze kontakty, niż wada wzroku, tak kazał okulista...

Mój okulista też zalecił mi noszenie słabszych soczewek niż rzeczywista wada.

ja mialam soczewki dobierane u jednego okulisty poszlam do innej okulistki i to samo uslyszalam ze powinnam miec mniej niz moja wada ale ja nie widze jak jest mniej:( zreszta moja siostra ma -0.50 i -0.25 i nie przepisano jej soczewek bo za mala wada ja mam ciut wieksza a bez okularow i soczewek nie widze niedlugo znowu wybieram sie do okulisty ale tym razem innego ciekawe co mi powie ale dziwi mnie to bo wielkiej wady to ja nie mam a kompletnie nie widze, na odleglosc juz 10metrow musze mruzyc oczy

zastanawiam sie czy jest to mozliwe zeby wada znikła?

Ja mam -5 z tego co mi wiadomo, choć dawno na kontroli nie byłam. Będę musiała się udać przed porodem :-p Zaczynałam od -0,5 w podstawówce, wada pogłębiała mi się gdzieś do okresu studiów, potem się ustabilizowała. Na ogół nosze okulary, bo kiepsko toleruję soczewki (używałam wcześniej Acuvue2, od jakiegoś czasu Oasys, niestety nie jest lepiej). Soczewki zakładam na jakieś wyjścia typu impreza czy wesele albo jak jest silne słońce, żeby móc jeszcze okulary słoneczne założyć.

Ja lewe mam -1.0 a prawe -0.75 Nosze soczewki na zmiane z okularami. Jak nie mam czasu ich zakladac to szybko na nos okulery i cacy ;) Poza tym w soczewkach oczy bola jak sie nosi od rana do wieczora. Wiec kolo 20 je sciagam i zakladam okulary do TV :)

Ja zaczynałam od -0.5 tylko na lewe oko; miałam wtedy12 lat. Dzis mam 26 lat i wadę -2.0 na oboje oczu. Nie noszę stale okularów, tylko do prowadzenia auta, komputera i telewizji i jakoś sobie radzę. Na soczewki niestety jestem uczulona:/

Ja miałam wykrytą wadę jakieś 12 lat temu, ale zaczęło się na pewno wcześniej, tylko nie badałam wzroku, wydawało mi się, że tak po prostu się widzi ;) Zaczynałam od -1,75, potem się stopniowo pogarszało do -2,5. 7 lat temu zaczęłam nosić soczewki i od tamtej pory przez jakieś 5 lat wada stała w miejscu. Po tych 5 latach robiłam badania wstępne do pracy i nadał było -2,5. Niestety po roku pracy przy komputerze poleciało mi do -3 na lewe i -3,25 na prawe... :/

wadę wzroku odkryłam w tamtym roku na wiosnę, ale nie spieszyło mi się do okologa ;) W końcu poszłam pod koniec sierpnia i okazało się, że OL: -0.25 dpt, a OP: -0.50dpt. Zwykłe, jednoogniskowe soczewki sferyczne o indeksie 1.53 z powłoką SHV. Ale ostatnio robiłam badania (potrzebne do prawka) i okulistka stwierdziła, że mam -0.50dpt, ale w oku lewym ;) a prawe -0.75dpt, więc muszę zmienić soczewki, dziś zamówiłam :) tyle że z wyższym indeksem: 1.67 i powłoką Long Life :)))

aaa mnie też pierwszy okulista prawdopodobnie przepisał soczewki słabsze, bo ta okulistka, u której teraz byłam doszła do wniosku, ze skoro je noszę codziennie to nie powinno skoczyć, nawet o 0.25dpt ani w jedną ani w drugą stronę ;) ale powiedziała mi, że to nie jest konieczne, żeby nosić słabsze, jeżeli lepiej widzę w mocniejszych to lux. Dziwi mnie tylko, że ktoś może nosić mocniejsze niż rzeczywista wada, w ten sposób można dopiero popsuć sobie wzrok :/

OL +1,5 D OL +0,5 D do tego astygmatyzm nadwzroczny kiedyś miałam odpowiednio 5,5 i 4,5 i nosiłam okulary. jak przestałam, to po pół roku nienoszenia mi tak się poprawiło jak mam. noszę okulary do pracy przy komputerze tylko, bo mi się oczy męczą wtedy szybciej i gorzej widzę.

"a ja noszę okulary wadę wzroku odkryłam w tamtym roku na wiosnę, ale nie spieszyło mi się do okologa W końcu poszłam pod koniec sierpnia i okazało się, że OL: -0.25 dpt, a OP: -0.50dpt." przy takiej wadzie nie powinno się nosić okularów, tak mówił mi każdy okulista i kazdy z kim o tym rozmawiałam :O akurat minusy mają to do siebie, że się łatwo pogarszają. własnie m.in. przez noszenie okularów. oczy się rozleniwiają i nie chcą pracować.

ja mam -8 i -8,5 do tego astygmatyzm (coś koło -2) i bez okularów nie widzę praktycznie nic, to znaczy wszystko jest zamazane. pierwsze co robie po wstaniu to zakladam okulary, ostatnia rzecz dnia to sciagniecie ich, jeszcze troche i zaczne sie kapac w okularach. wada mi sie poglebia, jak na arzie zbieram kase na laserowa korekcje wzroku, ok. 5000 zł, soczewek niestety nie moge nosic. Mam 25 lat, wad sie poglebia...

+5,+5,5 , nosze okulary dopiero od paru lat , i powiem wam ze jest coraz gorzej, chciałabym zeby mi sie poprawialo bo w takim tempie to na starosc bede slepa jak kret

prawe oko - 0,5, lewe oko - 0,5 z astygmatyzmem -0,5 i cylindrem - 0,75 od 10 lat stała wada - 0,5, astygmatyzm wyszedł 2 lata temu, a cylinder dwa dni temu był korygowany - tyle, ze ja o okularach zazwyczaj zapominam, noszę od dwóch lat tylko wychodząc, w pomieszczeniach zdejmuję - może dlatego właściwie się nie pogarsza

Dzień dobry, Chciałam prosić o radę. Ostatnio miałam badanie wzroku. Do okulisty zgłosiłam się sama ponieważ zauważyłam, że ostatnio gorzej widzę, np. mam problemy przeczytania czegoś z dalszych odległości (wykład, numer autobusu itp) Okulistka po przeprowadzonym badaniu powiedziała, że jeśli chcę dobrze widzieć to mam nosić okulary na wykłady, do jazdy samochodem, oglądania tv itp. Zapisała mi okulary jednorodne -0,75 dioptrii! Oczywiście jestem skłonna kupić okulary i nosić je do wyżej wyznaczonych celów. Aczkolwiek poczytałam troche wypowiedzi z forum na temat wady wzroku i obawiam się czy tym dorywczym noszeniem okularów nie rozleniwie wzroku a w konsekwencji że wada zacznie się pogłębiać. Czy w przypadku tak nieznacznej wady jak moja lepiej używać okularów bardzo żadko, wcale a może z kolei jak najczęściej kiedy jest taka potrzeba? Jak sądzicie. Pytam ponieważ teraz zaczynam mnieć wątpliwośći ze okulistka zapisała mi okulary tylko ze względu na to że narzekałam na jakość widzenia, nie biorąc pod uwagę możlwiośći rozwoju wady wzroku. Bardzo proszę o pomoc osoby które mają doświadczenie na tym polu!

buba88 -> wada wzroku będzie się pogłębiać jeśli będziesz obciążać (np czytaniem z odległości) oczy nie mając założonych okularów.

Levviatan A czy negatywny wpływ miałoby również noszenie okularów przez cały czas? Bo np. tak by mi się spodobało ich noszenie, albo zapomniałabym;p Na chwilę obecną wydaje mi się dość niewygodne sciągać i zakładać okulary co chwilkę :) I jeszcze jedno, w moim przypadku soczewki zupełnie odpadają? Głupia byłam, że nie dopytałam o wszystko specjalisty :)

możesz nosić cały czas :) co do soczewek to nie wiem bo nigdy ich nie miałem :P

a Ty jaką masz wadę?