Czy to możliwe, żeby cały czas było głodne?

Córka ma prawie 4 miesiące. Ostatnio dość często marudzi, a tak naprawdę nic jej nie dolega. Poprostu nauczyła się wymuszać pewne rzeczy i proszę nie piszcie, że u tak małego dziecka jest to niemożliwe, bo taki brzdąc potrafi co nie co. Karmię piersią i chce nadal to robić, ale jestem na skraju wytrzymałości, bo co 30 minut chce cycka. Łapy jakby chciała to by do łokcia zjadła. Już wysiadam z tym karmieniem. Ani wyjść gdzieś ze spokojem, ani coś w domu zrobić jak mąż w pracy. Paranoja jakaś. Ja wiem, że może chce jej się pić, ale bez przesady :( Miała któraś mama taki problem ze swoim dzieckiem?

powinnaś zacząć dokarmiać dziecko bo Twoje mleczko to już dla niej za mało

Nie słuchaj rad o dokarmianiu, pokarm matki jest pełnowartościowy i do 6 miesiąca bez obaw można karmić tylko i wyłącznie piersią.Zastanowiłabym się natomiast nad zębami, to jest ten czas, kiedy już mogą zacząć się wyżynać a boleć dziąsła mogą nawet do kilku tygodni przed wyrżnięciem się pierwszego zęba.

dokarmić i zobacz jaki będzie efekt. jak dzidzia będzie spokojniejsza to wlasnie o to chodzi, że jest głodna. na moje oko chyba się nie najada.

Jeśli ma to cię dobijać psychicznie, to spróbuj przejść na butlę (ale na moje oko to zęby, świadczy o tym głównie "zjadanie" piąstek połączone z nerwowością i chęcią częstego ssania). Moja, gdy szły zęby, mocniej zaciskała dziąsła na piersi.

Mając na myśli, że ma prawie 4 miesiące ma dopiero 3 miesiące i 1 tydzień. Poprostu zaokrągliłam. Możliwe, że tak wczas by zęby miały iść?? Dodam, że bardzo i dużo się ślini. Ślina cieknie jej z buzi strumieniami, pluje, puszcza bańki. I tak jak napisałam ostatnio cały czas trzyma obie rączki w buzi i memla.

Ja akurat nie czuję, żeby mocniej zaciskała pierś. Normalnie ssa. A z tym dokarmianiem to było u mnie tak, że dokarmiałam jak mała miała 2 miesiące, bo poprostu niekiedy chciałam odetchnąc jak gdzieś szłam w gości, ale po kilku razach kiedy ją przejadlam odpuściłam dokarmianie mlekiem modyfikowanym.

A niekiedy poprostu jest pojedzona, a trzyma te rączki cały czas w buzi..

możesz też mieć trochę za chudy pokarm,wtedy też głodniałaby szybciej

ja też mam 5 miesięczne dziecko i też cały czas wkłada rączki do buzi, ale ona robi to , bo lubi. Dzieci tak mają tylko co innego jeśli robią to bardzo gwałtownie. a może e twoje dziecko jest nerwowe (np. ząbki rosną) i tak rozładowuje sobie stres? ja bym spróbowała dokarmić. i daj jej smoczek albo gryzaczka lub maskotkę, która może "zażerać"

nie ma czegos takiego takiego jak chudy czy tlusty pokarm.. tak się tylko mówi, ale tak na prawde czegos takiego nie ma!!!!!!! pokarm to pokarm!!!

Jak długo to trwa?? Może Twoje maleństwo ma skok rozwojowy?? taka sytuacja po kilku dniach. Nie ma czegoś takiego jak za chudy czy zbyt tłusty pokarm matki. Można jedynie niewłaściwie je przystawiać do piersi. Chodzi mi o to że jak dziecko pociągnie z obu piersi przy jednym karmieniu, ale żadnej nie wypróżni do końca, to z pewnością za chwilę będzie głodne, bo ugasiło tylko pragnienie

moja coreczka ma 3 miesiace i 4 dni i wychodza jej 2 przednie jedynki, takze jak najbardziej jest to mozliwe;) Pierwsze dziecko rowniez zeby mialo majac wlasnie ponad 3 miesiace;) Ja bym nie dokarmiala.....karmie juz drugie dzeicie i nie ma czegos takiego jak chude mleko...jak to slysze to mi sie smiac chce;) Kontroluj wage dziecka, jesli przybiera to nie dokarmiaj! Rzeczywiscie strasznie wymusza.....moja je co 4 godziny a w nocy tylko raz....pierwsza corka byla dokladnie taka sama;) A moze dziecko poprostu potrzebuje twojego ciepla?

Tylko, że ona się najada, bo widzę, że mam bardzo dużo pokarmu. Wystarczy, że podoi 5min góra 10 min i wypluwa cyca, więc najada się. A jak wypluje to jeszcze sprawdzam czy coś leci i naprawdę dużo pokarmu wylatuje. No więc pewnie "przedząbkowanie", ząbkowanie lub ten skok rozwojowy. Zakupiłam kleik ryżowy i nie wiem czy mogę już zacząć podawać?

Dziecko ma aż zanadto mojego ciepła :) Całymi dniami się z nia bawię, głaskam, noszę itd. :) Śmieje się do mnie i gaworzy w niebogłosy :) Także z uczuciem miłości dziecka do mnie i na odwrot problemu nie ma :) A przybiera na wadze bardzo dobrze :) W nocy na karmienie budzi się albo 1 albo 2 razy :) Ale nie więcej.

bo wlasnie powodem nawalu pokarmu jest ciagle przystawianie dziecka do piersi;) Sproboj kupic jakis gryzaczek, dawac smoka lub masowac dziaselka palcem;) Mozesz tez kupic sobie zel dentinox, ochladza dziasla, zmniejszajac w ten sposob bol;)

bo wlasnie powodem nawalu pokarmu jest ciagle przystawianie dziecka do piersi;) Sproboj kupic jakis gryzaczek, dawac smoka lub masowac dziaselka palcem;) Mozesz tez kupic sobie zel dentinox, ochladza dziasla, zmniejszajac w ten sposob bol;)

a może ostatnio masz więcej stresu?? dzieci to świetnie wyczuwają i robią się bardziej marudne i chcą cały czas się przytulać. Z tymi ząbkami to może jeszcze tak potrwać. Moje dzieciaki na każdego zęba już miesiąc wcześniej marudziły

no to jak dla mnie to tylko zeby;)

No to będę obserwować :) Dzięki za rady :)

moja jest w tym samym wieku co twoja autorko , i ma to samo , tyle że różnica polega na tym ,że moja jest na mleku modyfikowanym . u mnie to raczej ząbki , bo nawet mojego palucha jak chwyciła to podgryzała dziąsełkami . Twojej mogą rozwijać się ślinianki i stąd tak się ślini ..

ups...nie chciałam nikogo wprowadzać w błąd,mi tak mówili,przeszłam na butelkę i było dobrze.świat się zmienia,stara już chyba jestem....

widocznie nie najada się mlekiem moja miała to samo po dokarmianiu mlekiem modyfikowanym wszystko było ok