Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak sie na to zapatrujecie?

teściowie ich ukochany pupilek pies i dziecko

Polecane posty

Gość dajcie spokój z tym talerzami
:-0 Przeciez są jakies zasady higieny i to w cale nie koliduje z poczuciem miłosci do zwierząt To dlaczego nie uzywać psiej miski dla siebie , raz na jakiś czas nakładac sobie jedzenie jak na normalna zastawe :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie
no ale co w tym złego pod względem higieny skoro mam zmywarkę, która talerze wyparza?? No weź mi wytłumacz proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam czytam od poczatku
niedługo poród to z grzybicą i lizaniem wspólnie lizaka było straszne :-0 Ludzom sie w głowach przewraca :-0 Bardzo kocha się swoje zwierzęta , ale jakies zasady powinny być :-0 To nie człowiek to pies :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie
tak czytam czytam od początku- Ty pewnie nie masz psa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam czytam od poczatku
a co tu tłumaczyć :-0 Pies ma psią miche , człowiek talerz , nie chodzi o niewyparzanie talerzy , chodzi o zasady :-0 Nie chciałabym jesc u kogoś z talerza ,z którego wczesniej jadł pies :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo poród
w opisanym przypadku lizaka dziecko schowało się do psiej budy i tam częstowało ukochanego pieska smakołykiem :-) rodzice oczywiście nic nie wiedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jakie zasady
kazdy ma inne. Ja w tym niczego niehigienicznego nie widze ;) A w msiej misce moglabym jesc czemu by nie... Ale po co? Zreszta niewygodnie by mi bylo, bo ja uzywam widelca (i noza czasem) a pies nie ;) Psia miska na widelec za gleboka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jakie zasady
ja dla gosci mam zastawe swiateczna wiec nie jedza z tych samych talerzy, z ktorych ja na codzien ;) Ale teoretycznie tez nie wiedza co sie z tymi talerzami dzieje miedzy ich wizytami ;) Wiec jaka Ty masz pewnosc, ze z takiego talerza nie jadlas? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie na to zapatrujecie?
suczka ma 18 miesięcy jest strasznie mądrym psiakiem, no, ale kanapa, spanie w łóżku, siedzenie na kolanach całymi dniami to jest norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam czytam od poczatku
w tym momencie nie mam Tzn teoretycznie mam , bo moja mama ma psa , którego wychowałam od szczeniaczka, jest juz stary Jak się wyprowadziłam to pies został u rodziców Zresztą wczesniej tez miałam psa Wiem jak sie kocha te zwierzęta ,ale jakoś nigdy nie dałam psu talerza do lizania , trzymałam się pewnych zasad Pies często spał u mnie na łózku w nogach ( oczywiscie to był efekt rozpieszczenia przez moją mame , która pozwala spac psu u siebie na łózku ) Jak go przyniosłam do domu to uczyłam ,zeby spał na swoim posłaniu ,ale moja mamuska wzięła piska do siebie do sypialni i tak sie nauczył :-) Co do spania na łozku to tez niektórzy powiedzą ,ze nie higieniczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfuytfyft
Przydzicie się zwkierzętami... A nie przydzicie się jeść z talerzy które miały styczność tylko z ludzmi? Skąd wiadomo co ten człowiek wyprawiał zanim dostaliście na nim zupę czy schabowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama psiara
hehehehhe ja tez mam psa i tez jak wracam do domu to najpoierw pies mnie wita a dopiero potem corka po poglaskaniu psa biore corke na rece i daje jej buziaka potem mye rece,ale to nie z powodu psa ale tego ze w autobusach i pociagach jest brudno i nie chche tego syfu na dlugo w domu trzymac talerze tez pies wylizuje oczywiscie nie przy zbyt wrazliwych gosciach jest zmywarka c wszytlko wyparza znajomych dziecko wypilo psu wode z miski i nic mu sie nie stalo ( ani psu ani dzeiecku! nie przesadzjacie mamauski bo wychowacie przyszlych alergikow albo mamalygi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pisze
gdyby to twoja mamunia glaskala psa a potem dziecko to nie robilabys problemow.Tu chodzi o tesciowa,szukasz dziury w calym ,wspolczuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam czytam od poczatku
co do jedzenia z talerzy to pewnosci nie mam :-) Szczególnie jak kilka razy widziałam takie coś u kolezanki czy kuzynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie
no to chodzi o higienę, czy zasady? Bo zasady jestem w stanie zrozumieć ale pisałaś, że to niehigieniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiyutyut
Kiedyś u mnie w robocie jedna taka się chwaliła że mąż w ramach żartu nasrał na talerz. A ze ten talerz miał ryse zawsze było wiadomo kto go dostał i nie raz zachwycała się z tego powodu że w odwiedziny przyszedł ktoś nielubiany i dostał owy talerzyk. Więc dla wyjątkowo delikatnych i wrażliwych po prostu nie radzę w ogóle nic jadać u obcych bo nie wiadomo co było przedtem w waszej, ludzkiej zastawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie na to zapatrujecie?
co jak co, ale pierwsze co robię po przyjściu do domu to idę myć ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jakie zasady
akurat tez zaraz po przyjsciu do domu ide myc rece... A pies lize moje talerze ;) Rozne zasady maja ludzie :D Bardziej mnie brzydzi to co w autobusach i tramwajach jest na uchwytach do trzymania niz slina mojego psa, ktora i tak wyparzam w zmywarce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam czytam od poczatku
i o jedno i o drugie Nie potrafie tego wyjasnić , ja tak nie robiłam , ale wiem ze 80% ludzi którzy maja psy tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie na to zapatrujecie?
hahaha nie ma to znaczenia, że są to teściowie . o czym Ty mówisz?Moi teściowie to fajnie ludzie:) Moi rodzice też. tu chodzi o kontakt w pierwszych miesiącach życia PIES-NIEMOWLĘ a tu jakiś spór się zaczął o lizanie talerzy. btw. też uważam, że to obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo Ty pytasz jak sie
zapatrujemy na to glaskanie. A my Cie probujemy uswiadomic, ze glaskanie to nic, w porownaniu z innymi rzeczami :D Bez wzgledu na to czy Ty uwazasz to za obrzydliwe czy nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie na to zapatrujecie?
no i ok:) 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi teście nie mają zwierzaków :D Ale jak dziecko było niemowlakiem to zawsze myli ręce,tak sami od siebie ;) Ale kiedyś miałam taką sytuacje.Dziecko jakieś pół roczku,spotkałam znajomą na spacerze .Ona była z psem ,strasznie duże zwierze chyba wilczór czy co :D:P Zaczął ten pies lizać moje dziecko.Zwróciłam jej uwagę by odsuneła psa bo jeszcze ugryzie (w końcu cholera wie co takiemu zwierzakowi strzeli do łba jak dziecko się poruszy) to idiotka nawrzeszczała na mnie że nie ugryzie jej pies bo ona kocha dzieci :o Teraz moje dziecko to "duże dziecko" bo ma prawie 5 lat.I nie widzę problemu jak jego pies poliże itd pod warunkiem że się tego psa zna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ngLka ngLka@tlen.pl'; To Cie brzydzi??? Chyba jesteś świeżo upieczona mamą Z takim nastawieniem padniesz na zawał widząc dziecko jedzące z miski psa, czy liżące samego psa dokładnie :) Lepiej bym tego nie ujęła :) hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie na to zapatrujecie?
no właśnie nie jestem :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja sprawa, jak uważasz, ze powini te ręce myć, mają to robić i koniec. Jeśli pies jest odrobaczony, wiecie co je itd to nic twojemu dziecku nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie na to zapatrujecie?
dzięx :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś przeoczyłam post o tym, że ten pies jest również zazdrosny. Powinni coś z tym zrobić. Dziadkowie muszą pokazać mu, gdzie jest jego miejsce w stadzie. Żeby to osiągnąć trzeba pilnować takich szczegółów jak nie przepuszaczanie psa pierwszego przez drzwi, dawanie mu miski z jedzeniem po tym jak oni skończą jeść. Warto byłoby zasięgnąć opinii fachowca w tej dziedzinie , bo nie wszystkim ułożenie własnego psa przychodzi z łatwością, a potem ludzie mają pretensje do zwierząt kiedy coś złego się wydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytujeeęee
"takie jak dawanie mu miski po tym jak oni zjedzą ..." no własnie , a nie dawanie mu jeszcze jesc z własnego talerza ;-) ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×