Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie mo偶na dodawa膰 nowych odpowiedzi.

Go艣膰 fiona.b

trudne 偶ycie po bulimii

Polecane posty

Go艣膰 fiona.b

cierpia艂am na bulimi臋 przez ponad p贸艂tora roku. nie wiem, czy to si臋 nie powt贸rzy, ale bardzo bym tego nie chcia艂a. codzienne wizyty w toalecie po ka偶dym obiadku, kolacji. tylko po 艣niadaniu odpuszcza艂am. schud艂am sporo, ale osi膮gn臋艂am wymarzon膮 wag臋, z kt贸r膮 czu艂am si臋 dobrze i fizycznie i psychicznie. na szcz臋艣cie nie dopad艂y mnie 偶adne efekty uboczne bulimii (typu wypadanie w艂os贸w, zawroty g艂owy, czy jakie艣 inne zaburzenia), z wyj膮tkiem ceny jak膮 musz臋 zap艂aci膰 teraz. kiedy wreszcie powiedzia艂am sobie: koniec z tym, bo to kosztuje mnie zbyt du偶o czasu i energii, z czasem coraz mniej pozwala艂am sobie na zwracanie jedzenia (dodam, 偶e zjada艂am g艂贸wnie s艂odycze, kt贸rych si臋 natychmiast pozbywa艂am). teraz, ju偶 nie chc臋 tego robi膰. jem normalnie, je偶eli mo偶na to nazwa膰 normalnym jedzeniem! Codziennie mam niepohamowany apetyt na r贸偶ne rzeczy. zacz臋艂am je艣膰 艣niadanie, jak tylko wstaj臋 z 艂贸偶ka (wcze艣niej dawa艂am sobie jakie艣 3-4 godziny, 偶eby m贸j 偶o艂膮dek zd膮偶y艂 si臋 obudzi膰), skutkuje to b贸lem 偶o艂膮dka i m臋cz膮cym biciem serca. codziennie te偶 mam narkotyczn膮 wr臋cz potrzeb臋 si臋gania po s艂odycze. szarlotka czy sernik to codzienno艣膰. nie chc臋 ju偶 tego zwraca膰. ale godziny popo艂udniowe z poczuciem pe艂nego 偶o艂膮dka to prawdziwa m臋czarnia psychiczna. zastanawiam si臋, jak to wszystko wyhamowa膰. zdaj臋 sobie spraw臋, 偶e m贸j organizm chce nadrobi膰 to 'oszustwo' jakim go karmi艂am, ale kilogramy niestety lec膮 w g贸r臋 w zastraszaj膮cym tempie. odk膮d zdecydowa艂am, 偶e ju偶 ani razu nie zwr贸c臋 tego co zjad艂am, przyty艂am 8 kilo! oczywi艣cie, zdarza艂o si臋, 偶e kibelek zwyci臋偶a艂, ale to pewnie tylko pogorszy艂o spraw臋... teraz ju偶 nie wiem. moja obecna teoria jest taka, 偶e jak sobie pojem przez jaki艣 czas normalnie (czyli wczesne 艣niadanie, obiad i kolacja), to wracaj膮c do nawyk贸w sprzed bulimii -czyli p贸藕ne 艣niadanie i wczesny obiad, a potem ju偶 tylko czerwona herbata to w ko艅cu uda mi si臋 schudn膮膰, unormowa膰 swoj膮 wag臋 i przede wszystkim te desperackie zap臋dy na 偶arcie. I TERAZ MAM TAKIE PYTANIE DO WAS, ODNO艢NIE DIETY. CZY DOBRYM ROZWI膭ZANIEM BY艁O BY ZJADA膯 CODZIENNIE NP. GRAHAMK臉 Z SEREM BIA艁YM NA 艢NIADANIE (呕EBY NIE WYMY艢LA膯 CODZIENNIE CZEGO艢 INNEGO, BO TO TYLKO ROZBUDZA MOJ膭 JEDZENIOW膭 WYOBRA殴NI臉), A NA TZW.OBIAD JAKIE艢 LEKKIE KANAPKI ALBO SA艁ATKA? PO TAKIM JEDZONKU CHYBA NIE MIA艁ABYM NAPADU NA S艁ODKIE ANI NIE ODCZUWA艁ABYM G艁ODU WIECZOREM? DODAM, 呕E NIGDY NIE JADA艁AM 呕ADNYCH MAKARON脫W, RY呕脫W, ANI BIA艁EGO PIECZYWA (TYLKO GRAHAM). NAJCZ臉艢CIEJ JADAM W艁A艢NIE KANAPKI. MOJ膭 ZGUB膭 S膭 PEWNIE SZARLOTKI, CHUDE Z POZORU SERNIKI, ORZECHY I LODY CHOCIA呕 JADAM JE W MA艁YCH ILO艢CIACH. BARDZO PROSZ臉 WAS O OPINIE, PORADY. MO呕E KT脫RA艢 Z WAS MA LUB MIA艁A PODOBNY PROBLEM? B臉D臉 WDZI臉CZNA ZA ODZEW.POZDRAWIAM!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 fiona.b
ojjj, nikt nie pomo偶e? szkoda...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 gem_ma
wiesz, mnie si臋 wydaje, 偶e powinna艣 troch臋 konkretniej na obiad je艣膰. mo偶e mi臋sko jakie艣..mo偶e zup臋. albo podziel sobie - na obiad - drugie danie, a na kolacj臋 - zupk臋. ciep艂y posi艂ek sprawi, 偶e wieczorem nie b臋dziesz podjada艂a, bo 偶o艂膮dek b臋dzie pe艂ny. i zamiast wczesnego 艣niadanka - machnij sobie herbatke, a 艣niadanie - po herbacie. i pomidora jakiego艣 dodaj do bu艂ki albo sa艂at臋.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 dzieckodrogie
Idz do lekarza. Jesli nie rozwiazesz najpierw swoich problemow zywieniowych to nici z chudniecia!bedzie tylko gorzej! Chorowalam na bulimie bedac nastolatka, wyjscie z tego stanu zajelo mi jakies 3 lata! I to tylko tyle ze wzgledu na pomoc i wsparcie bliskich mi osob, bo sama bym nie dala rady. Z 57kg skoczylam do 78w ciagu pol roku, wygladam jak beczka, codziennie napady obzarstwa, nie potrafilam sobie odmowic jedzenia a potem kolejny dzien jadlam tylko miske budyniu bo czulam sie okropnie przez to ze tyle zjadlam. Rozregulowalam sobie metabolizm, tylam i tylam mimo ze przestalam tak duzo jesc i staram sie prowadzic normalny tryb zycia. Dopiero po latach udalo mi sie wrocic do normalnych nawykow zywieniowych, Waga unormowala sie i waze 68kg, co przy moim wzroscie jest w normie. Szukaj pomocy a nie nowych diet! Doprowadzisz sie do tego stanu ze nie bedziesz potrafila myslec o niczym innym a tylko o jedzeniu, bedziesz sie izolowac od ludzi, przyjaciol, rodziny, nie bedziesz potrafila stworzyc normalnego zwiazku! Wiem z wlasnego doswiadczenia...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 fiona.b
nie wiem, co tu pomo偶e lekarz, wydaje mi si臋, 偶e z bulimi膮 trzeba samemu sobie poradzi膰, to siedzi w g艂owie. ju偶 od jakiego艣 czasu mam spok贸j, wi臋c mo偶e by膰 chyba tylko lepiej.co do diety, to w艂a艣nie ja nie szukam jakich艣 wymy艣lnych i desperackich diet, tyko marz臋 o tym, 偶eby w ko艅cu mi si臋 uda艂o si艂膮 woli od偶ywia膰 lekko i warto艣ciowo. wiesz,my艣l臋, 偶e to nie tylko bulimia rozwali艂a mi 偶ycie. od momentu kiedy postanowi艂am wyj艣膰 z tej strasznej choroby, wiele podzia艂o si臋 w moim 偶yciu. a to straci艂am ukochan膮 prac臋, a to przesta艂o mi si臋 uk艂ada膰 z m臋偶em, popadli艣my w d艂ugi po pas, i jeszcze wiele mog艂abym wylicza膰. zacz臋艂am je艣膰 ze stresu, dla pocieszenia i chyba te偶 'na zapas' na wypadek, gdybym mia艂a d艂ugo szuka膰 pracy...to wszystko pogr膮偶a艂o mnie jeszcze bardziej, do tego dosz艂y kompleksy zwi膮zane z figur膮, brak kontaktu z ukochanym i og贸lnie deprecha. Kiedy w ko艅cu znalaz艂am prac臋, my艣la艂am, 偶e moje problemy si臋 sko艅cz膮. Ale niestety, obecna praca nie daje mi satysfakcji, tote偶 jedzenie sta艂o si臋 chyba moim pocieszeniem a jednocze艣nie udr臋k膮. Pr贸buj臋 si臋 w tym wszystkim jako艣 odnale藕膰, chocia偶 艂atwo nie jest. Nie chc臋 konsultowa膰 swoich problem贸w z lekarzem, poniewa偶 nawet nie wiedzia艂abym od czego zacz膮膰, 偶eby wszystko to po艂apa艂. A poza tym, ja zawsze mia艂am swoje okre艣lone zasady co do od偶ywiania i stylu 偶ycia kt贸rych twardo si臋 trzyma艂am. Gdzie艣 to po drodze zagubi艂am, poniek膮d pewnie przez t膮 cholern膮 bulimi臋. Chcia艂abym to odzyska膰. My艣l臋, 偶e kontakt z Wami, kobietami o podobnych problemach i r贸偶nych innych, b臋dzie dla mnie lepszym rozwi膮zaniem ni偶 zalecenia jakiego艣 przem膮drza艂ego dietetyka,czy psychoterapeuty. Dlatego tu jestem. I czekam na Wasze wsparcie. Pozdrawiam ciep艂o wszystkie forumowiczki.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 klodiaaaaaaaa
ojej wydaje mi sie ze jak zaczniesz to i skonczysz choc ciezko

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 kotek na p艂otek
Mog臋 Ci doradzi膰 m贸j spos贸b: zazywam Colon Slim- ale tylko ten nie Colon C a ni Light. To jest taki naturalny "glut', kt贸ry p臋cznieje w 偶o艂膮dku. Bior臋 to rano ok 7- 8 i p贸藕niej ko艂o po艂udnia, albo rano podw贸jn膮 dawk臋 a p贸藕niej ju偶 nie. Dzi臋ki temu nie mam 偶adnych napad贸w g艂odu. Jem normalnie: 艣niadanie i obiad- kolacji nigdy nie jad艂am. Bior臋 te偶 tran i witaminy. Schud艂am i trzymam wag臋- 48 kg (155 cm wzrostu 偶eby nie by艂o, 偶e anoreksja czy co艣) Jak mam ochot臋 na s艂odkie to jem- ale wystarcza mi 1 ma艂y kawa艂ek ciasta i naprawd臋 nie chce mi si臋 ju偶 wi臋cej. To m贸j spos贸b- 偶arcie nie rz膮dzi moim 偶yciem, mam w porz膮dku figur臋 i w ko艅cu jestem szcz臋艣liwa.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 adon11
Witam. fiona wsp贸艂czuje ci bo sama wiem co to znaczy, ....jestem juz "star膮 bab膮"mam wspania艂膮 4 letnia c贸rcie kochanego meza i wspania艂a prace ajednak cisgle my艣le o jedzeniu i odchudzaniu....i to przez to ci膮g艂e d膮偶enie do doskona艂aosci wpad艂am w bulimie(chodz tak naprawd臋 nigdy sie do tego nie przyznam )...z tym ze moja bulimia trwa juz jakies 10 lat napady bywaja 2 razy w miesiacu, bywaja miesi膮ce kiedy nie ma napad贸w, po ka偶dy obieuje sobie 偶e to koniec...najgorsze jest to ze boje przysz艂osci ....nie chce juz tak chce cieszyc si臋 zyciem....i nie miec kompuls贸w i nie ty膰!(chodz to wcale nie jest najwazniejsze)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 fiona.b
dzi臋ki za wsparcie dziewczyny!szkoda, 偶e tak p贸藕no wpad艂am na pomys艂, 偶eby zwierzy膰 si臋 Wam na forum, nie wiedzia艂am, 偶e to tak podnosi na duchu i motywuje. koteknap艂otek- dzi臋kuj臋, wypr贸buj臋 ten colon, mo偶e i na mnie podzia艂a. oby... adon11- widz臋, 偶e nie jestem sama z takim problemem.ja te偶 ci膮gle 偶yj臋 w strachu, 偶e to powr贸ci. byle zmartwienie, czy k艂贸tnia z ukochanym potrafi mi poszarga膰 nerwy, wtedy jest najgorzej, ale ci膮gle walcz臋. ty te偶 si臋 nie poddawaj! pozdrawiam

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 kotekna p艂otek
To dzia艂a, 偶e tak powiem "mechanicznie"- mam po prostu co艣 w brzuchu- czyli tego gluta :-p i dlatego ju偶 m贸j organizm nie wo艂a by si臋 napcha膰. W og贸le po tylu latach wiem, 偶e silna wola nie ma tu nic do rzeczy. Cos mamy nie tak pod sufitem :-D i trzeba sobie radzi膰. Jedna rzecz- trzeba duuuu偶o przy tym glucie pi膰. Trzymam za Ciebie kciuki!!!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
fiona, ja mam na to spos贸b, lekarz bariatra mi go poda艂 je艣膰 5 razy dziennie co 3 godziny i do ka偶dego posi艂ku, do trzech g艂贸wnych, zawsze doda膰 troch臋 w臋glowodan贸w w postaci 1 chrupka Wasa lub p贸艂 skibki ciemnego pieczywa, nie je艣膰 s艂odyczy utrzymasz poziom cukru w ryzach i nie powinna艣 mie膰 apatytu na s艂odycze i niepohamowanego g艂odu po s艂odyczach nast臋puje silny spadek cukru we krwi ponad dolny limit i st膮d ta ch臋膰 na dalsze jedzenie s艂odyczy spr贸buj tego sposobu, a wierz臋, 偶e dasz rad臋

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
utrzymasz poziom cukru - uci臋艂o gdzie艣..

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 niestety, ale z bulimia chyba
juz sie nie pozegnasz... tez bylam bulimiczka... to chyba juz najwieksze dno... mialam anoreksje, ale bulimia to najwieksza meczarnia... kazdy wekszy posilek, albo "napad" zwracalam, moja twarz byla cala opuchnieta od ciaglego wymiotowania... zreszta nie tylko twarz skonczylam z tym ponad 4 lata temu, zaczelam normalnie jesc, duzo pomoglo towarzysto innych osob, obserwowalam co oni jedza, kiedy i ile, bo sama zapomnialam co to znaczy normalnie jesc... przez 4 lata uczylam sie tego, zeby jesc tylko kiedy jestem glodna. udalo sie, ale caly czs czuje na sobie ta presje, czuje wyrzuty sumienia kiedy zjem z duzo. wiem, ze to juz zawsze bedzie ze mna, ze bede sie zastanawiac nad kazdym posilkiem, podswiadomie liczyc kalorie... codziennie cwicze, zamiast autobusu wybieram spcer, jem co chce, i o ktorej godzinie chce (to co, ze jest godz 23... naucz sie sluchac wlasnego orgaznizmu, jesli jestes glodna, zjedz cos chociazby banana), jem slodycze praktycznie codzinennie, mimo to udaje mi sie utrzymac figure ktora jest godna pozazdroszczenia. moja rada jest taka: - nigdy nie jedz sama - nakladaj sobie takie same porcje jakie jadza inni (jezeli jesz z mezem, to oczywiste jest to, ze potzebujesz mniej kalorii niz mezczyzna takze nkladaj sobie troche mniej) - uprawiaj sport, wybierz cos co lubisz, ja np robie duzo cwiczen gimnastycznych, rozciagajacych itp. uspokajaja, relaksuja miesnie. staraj sie cwiczyc regularnie po 20 min - i ostatnie najwazniejsze...NIE PODDAWAJ SIE! NAPRADE WARTO!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Fiodorka27
"niestety ale z bulimia chyba"- bardzo dobre rady poda艂a:) Jestem r贸wnie偶 by艂膮 bulimiczk膮 .Nie praktykuje wymiotowania od ok 3 lat. Pom贸g艂 mi dobry zwi膮zek i wielka ch臋膰 wyj艣cia z tego. To bardzo wa偶ne ,偶eby ws艂uchiwac si臋 w sw贸j organizm.Je艣膰 ,kiedy si臋 jest g艂odym a nie kiedy jest sie wzburzonym ,smutnym ,radosnym. Cieszy膰 si臋 uczuciami i je prze偶ywac ,choc nie wszstkie s膮 dobre . Nie zajada膰 ich. Je艣li chodzi o moj sposob wychodzenia z tego ,to pierwsze ,co sobie powiedzia艂am -偶adnej diety ,jesz normalnie! Wszelkie mega restrykcje prowadz膮 do kompuls贸w a te z kolei do wyl膮dowania w toalecie. Nie powiem ,偶e bylo 艂atwo . Te偶 przyty艂am i to bardzo duzo ,bo 12艣cie kg. To by艂 skutek wychodzenia z bulimii i normowania po偶ywienia ale tak ,jak i u ciebie autorko ,organizm domagal si臋 wszstkiego za lata napad贸w . Teraz ,po trzech latach nie ma juz 艣lady po tych 12stu kg .Wag臋 utrzymuj臋 caly czas sta艂膮-60kg przy wzro艣cie 1.73. Wierz臋 Auroko ,偶e uda Ci si臋 wyj艣膰 z tego bagna.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 fiona.b
wiecie dziewczyny, macie racj臋, wszystko to co opisujecie, wla艣nie tak si臋 u mnie dzieje, te偶 staram si臋 uczy膰 od innych, nie ws艂uchiwa膰 si臋 w siebie, bo wiem, 偶e to nic dobrego mi nie przyniesie. problem jest natomiast z tym, 偶e m贸j facet w zasadzie je mniej ode mnie! zazdroszcz臋 mu tego, 偶e wystarczy mu odrobina a czasem to w og贸le potrafi zapomnie膰 o jedzeniu. kiedy si臋 poznali艣my, bardzo szybko przej臋艂am od niego te nawyki, to w艂a艣nie dzi臋ki nim pozby艂am si臋 nadwagi. niestety, po drodze wszystko zniszczyla ta bulimia. zachcia艂o mi si臋 by膰 idealn膮 dla swojego faceta... teraz to on 艣wi臋ci tryumfy, swoj膮 modelow膮 sylwetk膮 i dystyngowanym podej艣ciem do jedzenia, a ja jak na niego patrz臋, to jeszcze bardziej mam ochot臋 zaje艣膰 stresa... totalne dno, jak to napisa艂a jedna z Was. ale dzi臋ki, 偶e tu jeste艣cie. jako 偶e jestem jak wida膰, sk艂onna do uzale偶nie艅, chyba si臋 uzale偶ni臋 od tego forum, przynajmniej motywuje i podnosi na duchu...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 niestety, ale z bulimia chyba
moze tylko wydaje Ci sie, ze Twoj facet malo je? musial by isc w druga skrajnosc i sie glodzic. wydaje mi sie, ze glowne posilki powinnasc jesc razem z nim, a jezeli jestes glodna w miedzy czasie to przegryz owoc, albo zjedz jogurt. bedzie dobrze:) jezeli masz szanse to spaceruj jak najwiecej zapomnisz o podjadaniu, napadach, a jak wrocisz to bedziesz wypoczeta, dotleniona i...zbyt zmeczona zeby sie napchac i zwymiotowac, poza tym bedziesz w dobrym nastroju przez reszte dnia:) tak to dziala na mnie;)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 fiona.b
do 'niestety, ale z bulimi膮 chyba': no w艂a艣nie z moim facetem to jest tak, 偶e to nie to, 偶e on si臋 g艂odzi, on po prostu nie my艣li o jedzeniu (jak ja mu tego zazdroszcz臋). nie wygl膮da jak patyk, jest po prostu szczup艂y, ma sportow膮 sylwetk臋, wi臋c sk贸ra na nim nie wisi, raczej 艂adnie wyrze藕bione mi臋艣nie ma wsz臋dzie, a偶 mi艂o popatrze膰. ale nie o moim facecie. zastanawia mnie tylko to, 偶e jemu tak naprawd臋 wystarczy jeden posi艂ek na dzie艅(!) i nie wa偶ne czy jest to 艣niadanie, czy p贸藕na kolacja (zale偶y kiedy jest g艂odny) i wcale nie tyje, a powiem wi臋cej,-chudnie. i chyba zaczynam si臋 wkr臋ca膰 w to, tak jak wtedy kiedy go pozna艂am- tyle r贸偶nych rzeczy do zrobienia, wsp贸lne zainteresowania, czytanie ksi膮偶ek, rowery,itp, ma艂o si臋 my艣la艂o o jedzeniu - i mo偶na powiedzie膰, 偶e to dzi臋ki niemu wtedy schud艂am. teraz, z perspektywy czasu, widz臋, 偶e on ma taki styl 偶ycia, a ja 偶y艂am tzw. "chemi膮 mi艂o艣ci". oczywi艣cie nadal go kocham i rzecz jasna chc臋 by膰 dla niego atrakcyjna. on w 偶yciu by mi nie powiedzia艂 "kochanie, zr贸b co艣 z sob膮, bo si臋 zaniedba艂a艣", czy co艣 w tym stylu, ale s艂ysz臋 czasem bardzo delikatne s艂owa, kt贸re w mojej interpretacji oznaczaj膮, 偶e mam sama spojrze膰 do lustra i si臋 nad sob膮 zastanowi膰. No wi臋c,zastanawiam si臋. Piszesz, "jedz posi艂ki wsp贸lnie z partnerem". A wiesz, 偶e mo偶e to jest spos贸b? Poranna kawa, potem co艣 tre艣ciwego i popo艂udniu ju偶 tylko sjesta. W ko艅cu raz mi ju偶 pomog艂o. Oczywi艣cie, m贸j rozs膮dek mi nie pozwala na co艣 takiego, ale z drugiej strony, tak sobie my艣l臋: mam od dziecka bardzo leniwe jelita (niedow艂ad) wi臋c musz臋 si臋 bardzo stara膰, 偶eby si臋 wypr贸偶ni膰. zwykle na to pomaga艂oby mi du偶o herbaty zielonej z rana, potem kawa i dopiero p贸藕niej 艣niadanie. zanim to 艣niadanie mi si臋 strawi, na zegarku b臋dzie godzina 16. Z regu艂y nie przepadam za uczuciem pe艂nego 偶o艂膮dka o tej godzinie, wi臋c zostaje przek膮si膰 co艣 naprawd臋 lekkiego, albo, je艣li dopadnie mnie g艂贸d, wypi膰 z ukochanym drinka (jak to on ma w nawyku)- pono膰 sam alkohol bez jedzenia nie tuczy. nie wiem, on mnie chyba w kompleksy wp臋dza:) ale sama si臋 sobie dziwi臋, 偶e nie potrafi臋 tak jak on. w ko艅cu "z kim przystajesz, takim si臋 stajesz"... przepraszam, za ten przyd艂ugi post, ale chcia艂am Wam troszeczk臋 nakre艣li膰, jak to ze mn膮 jest 'od kuchni'.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 //niedobrze//
czytam, Kochane, i czytam... cz臋艣膰 jest zbie偶na z moimi odczuciami.. heh- najdziwniejsze jest to, ze osoby z natury szczup艂e (vide- 'nasi' m臋zczyzni) potrafia NIE MY艢LEC O JEDZENIU.. nie jest ono jedyna nagrod膮, obsesj膮... po prostu jest// albo go nie ma.. kiedy wazylam 47 kg (1.60) ((NIE WIEM, CZEMU TAK SCHUD艁AM... WOLA艁ABYM NIGDY NIE BYC TAKA CHUDA, NIE MIEC TEGO PUNKTU ODNEISIENIA), tez potrafilam nie my艣le膰... potem si臋 zacze艂o.. odrobine przyty艂am..i wiedzia艂am,ze nie zaakceptuje siebie.. i tak trwa ten koszmar.. pogr膮zam sie coraz bardziej dobrze wygl膮dam.. ale mam do艣膰 tej sieczki w g艂owie O NICZYM INNYM NIE POTRAFI臉 MY艢L臉C! a jak zaczne jes膰, to zatracam si臋 w tym kompletnie.. wi臋cej, wi臋cej,. 3cia czekolada... masakra- gdzie jest punkt, w kt贸rym mo偶esz sie odbic...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 //niedobrze//
czytam, Kochane, i czytam... cz臋艣膰 jest zbie偶na z moimi odczuciami.. heh- najdziwniejsze jest to, ze osoby z natury szczup艂e (vide- 'nasi' m臋zczyzni) potrafia NIE MY艢LEC O JEDZENIU.. nie jest ono jedyna nagrod膮, obsesj膮... po prostu jest// albo go nie ma.. kiedy wazylam 47 kg (1.60) ((NIE WIEM, CZEMU TAK SCHUD艁AM... WOLA艁ABYM NIGDY NIE BYC TAKA CHUDA, NIE MIEC TEGO PUNKTU ODNEISIENIA), tez potrafilam nie my艣le膰... potem si臋 zacze艂o.. odrobine przyty艂am..i wiedzia艂am,ze nie zaakceptuje siebie.. i tak trwa ten koszmar.. pogr膮zam sie coraz bardziej dobrze wygl膮dam.. ale mam do艣膰 tej sieczki w g艂owie O NICZYM INNYM NIE POTRAFI臉 MY艢L臉C! a jak zaczne jes膰, to zatracam si臋 w tym kompletnie.. wi臋cej, wi臋cej,. 3cia czekolada... masakra- gdzie jest punkt, w kt贸rym mo偶esz sie odbic...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 jajuzniedamradyy
mam 17 lat jestem straszliwi niesmiala i mam wielkie kompleksy na swoim punkcie (nie tylko figury), od okolo roku wymiotuje ale nie mam tak ze napycham sie zarciem tylko wymiotuje nawet po normalnym zwyklym obiedzie. mam tez slabosc do slodyczy i gdy zjem choc batonika od razu prowokuje wymioty.. pomozcie, co mam robic???

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 //niedobrze//
chyba faktycznie powinna艣 (albo wi臋kszo艣膰 z nas powinna) skorzystac z profesjonalnej porady.. w ko艅cu- to jednostka chorobowa jak ka偶da inna.. nie mo偶e, do cholery, by膰 tak, 偶e latamy w kosmos, a nie jeste艣my w stanie sprostac demonom w g艂owie... tylko- gdzie szukac porady? (warszawa i okolice- jak dla mnie)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

×