8 tydzień ciąży brak zarodka beta rośnie.

*mialas

uwierz mi że wolałabym nie wiedzieć i żyć puki co w błogiej nieświadomości niż wiedzieć że może być chujowo i nie mam na to wpływu.... takie czekanie na nieuniknione jest straszne!

JoannoJ, ja mam podobnie... zresztą bardzo niską bete pow 18000 j. I nie widać było zarodka, tylko pęcherzyk, cialko żółte czy coś :( i krwiaczek 11mm.. Ja usg mam jutro... 7w7d ciąży... A jak to jest dokładnie u Ciebie ?? Z niepokojem czekam na Twój wynik... I 3mam kciuki:)

Cedrynka.... ja też mam krwiaka.... :( mój wynik w poniedziałek wynosił 62447,40 ( bardzo powolutku przyrasta :( )

Cedrynka a powiedz jajo masz okrągłe czy takie troszkę jakby rozciągnięte? Bo ja mam takie jakby troszkę rozciągnięte... nie owalne

Dziewczyny wyluzujcie, takie zamartwianie źle wpływa. Jak ma być dobrze to będzie dobrze, jak nie to nie i nie jesteście tego w stanie zmienić.

Powiem Ci ze nie wiem, nie pamiętam :( chyba lekko rozciągnięte W 5 tc było okrągłe Ale napisz dokładnie w którym dniu ciąży jesteś Joanno :)

bodajże 8 tydz. 3 dzień

marcepan to nie takie proste jak Ci się wydaje

u mnie w 5 tyg też było idealnie okrągłe... w 7 mi się rozciągnął... i wylazł mi krwiaczek :( ale nie plamię i nic mnie nie boli :O

wiem ze nie jest i nic mi się nie wydaje:) pisze z dobrego serca, a wiem co pisze. pozdrawiam.

radzę uważać z krwiakami, jak pęknie to duża szansa na poronienie, też miałam w ciąży krwiaka

Marcepanku, ja się staram być spokojna :) Natomiast dręczy mnie niepewność sytuacji... Wszyscy mówią, ze kazda ciąża rozwija się inaczej i po swojemu, ale jednak pewne wytyczne są jednakowe dla każdej, prawda?? Jeśli w kazdej książce pisze, ze powinno być widac zarodek w 6tc, a go nie ma, to co?? Ciężko jest ufac komentarzom, ze teraz nie widac, a w 8tc sie znajdzie :( To czekanie jest dobijające.. Samopoczucie tez :) Dlatego rozumiem JoannęJ, bo obie mamy to samo :( Joanna dowie soię dziś, a ja juttro wieczorem:(

u mnie krwiaczek sie nie zwiększa ale mam zakaz noszenia ciężarów, przemęczania sie i seksu :) staram sie z róznym skutkiem... Joanno - bądź dobrej myśli proszę :*

no cóż zobaczamy..... i tak nie jestem w stanie nic zrobić... pewnie nie dam rady po wizycie napisać co i jak... ale jutro rano dam Wam znać.... Naprawdę bardzo się denerwuję i nie umiem tego opanować.... dzisiaj w dzień wizyty nie umiem sobie poradzić ze stresem...

Joanno - ja wiem, ż to ciężko :( Może spróbuj sie zdrzemnąć ?? Stres także szkodzi maluszkowi... Koniecznie daj znać co po wizycie powiedział lekarz.

w pracy jestem ..... :(

ajć... Hmm... To nie wiem... :( Będzie dobrze :*

pizze sobie zamówiłam...... może mi się lepiej zrobi.... a na pewno mojemu tyłkowi :P

I tak 3maj!! z podwójnym srem mam nadzieję :) Uśmiechaj się - to poprawia nastrój, nawet przez łzy :) Udowodnione naukowo ;)

jaaa skąd wiedziałaś że podwójny ser?!

bo ja tak tez lubie, heh :d

Joanna a podświadomie jak się czujesz?tzn czujesz że dzidziuś jest czy go nie ma? Nie obraź się ale to ważne dla mnie osobiście. dwa tygodnie temu przechodziłam to samo co ty teraz...

stawiam na puste jajo płodowe- niestety :( beta wtedy rośnie na dolnych granicach normy lub nieco poniżej; są normalne objawy ciąży, ale brak jest zarodka, na tym etapie ciąży powinno go być już dawno widać.

joanno trzymam kciuki , mam nadzieje ze bedzie ok, daj znac

I cóż Joanno????????????? Czekam na odpowiedź tu lub u stycznióweczek.

też czekam na wieści, podejrzewam niestety złe wieści inaczej by napewno się pochwaliła

Już boję się pytać :( Joanno, daj znać co i jak :(

Będzie dobrze, nmusi byc! cokolwiek sie wydarzy

eh.