do osób znających się na komputerach

prosze o pomoc bo można powiedzieć, że kompletnie nie znam się na komputerach a zamierzam kupić sobie laptopa, tak mniej więcej do 2500zł, prosze polećcie jakąś marke, a najlepiej konkretny model

marka i model sa nieistotne tak naprawde liczy sie mobilnosc sprzetu, tzn. to jaka ma karte graficzna, dysk i cala reszte, a jaka firma to juz zalezy od ciebie, ja np., polecam TOSHIBE :)

popularne są acer i asus ale podobno nie są zbyt dobre.... no właśnie ja się nie znam na tych wszystkich kartach graficznych, procesorach

najpierw zastanów się czy potrzebny ci jest komputer którego jedynym atutem jest mobilność

mi wystarczy taki, żeby można było sobie swobodnie "chodzić" po internecie, oglądać jakieś filmy itp

mialam dlugi czas Toshibe i ani razu sie nie zepsul itp. A kolezanka miala Acera i chodzi juz 3 rok bez zarzutu :) zalezy na co trafisz :)

wszystk ozależy do tego co chcesz robić na tym komputerze? Tylko psiać, ew pracować? Czy może grać? (czego na lapkach sie nie poleca)

no to nie musisz miec duzych wymagan sprzetowych :) nawet taki do 1,5tys ci spokojnie starczy :)

polecam firmę SONY

Tak jak przedmówca napisał, po co ci laptop za 2500? Do internetu kup taki do 1600, asus jest dobra marka, nie słuchaj idiotów, możesz spokojnie brać też fujitsu, hp, aczkolwiek laptop to gówno, blaszak rządzi

A jak dobrze umiesz kroić mąkę, to jest git

do filmów i netu to lepszy stacjonarny bo laptop nie dość ze ma mniej ergonomiczną klawiaturę to jeszcze mniejszy monitor i kiepskie głośniki (nazwane tego urządzeniem do oglądania filmów to śmiech na sali) lepiej kupić PC za 1200 - 1500 i monitor za 700 będzie ci się o wiele lepiej

a czy przy takim za 1600zł nie będzie mi neta muliło?

Będzie gitara

zalezy jaki ebdziesz miec internet, pamiec i karte rgaficzna :) ja kupowalam 3 lata temu za 4 tys, toshibe. Do dzisiaj mam, ale słuzyla tez do pracy. Obecnie zastanawiam sie czy sobie takiego malutkiego nie kupic, za ok. 1000-1500, do torebki się zmeisci. najlepiej popytaj jakiegos znajomego infromatyka, ale takiego co się zna na spzrecie. Nie idz do sklepu bo tam Ci wcisna gowno aby tylko spzredac. Wiem co mowie, moj maz jest informatykiem, poszedl kiedys do sklepu, popytac o jakies laptopy dla mnie wlasnie i takich bzdur się nasłuchal, ze jak wychodził to mial oczy jak spody od filizanek, a gebe rozdzaiwiona jak wrota od stodoły :D

dzięki wszystkim za dobre rady :) do sklepu wybiorę się chyba z kuzynem bo on bardziej jest w temacie komputerów niż ja :)

a nie jest jakims geekiem przypadkiem? Tez czasami nie warto isc z gadzeciarzami, bo wyjdziesz z kolorowym pudłem a nie komputerem :P

nie jest :) myśle że coś za rozsądną cenę i w miarę praktyczny pomoże mi wybrać

jusiaaaa -> możesz mieć kompa i za 10000 ale i tak net będzie ci mulił jeśli będize kiepskie łącze ;p bo to jak działa net zależy od szybkości i stabilności łącza a nie od komputera

a procesor nie ma na to wpływu?

jasne, ze ma. Ale jak bedziesz miec wypasiony komputer a badziewne lacze to sie za przeproszeniem zesrasz, a i tak bedzie mulilo. Tak jakbys wsadzila silnik porsze do malucha i sie dziwila, ze telepie w czasie jazdy :P

ja mam notebook HP i żałuje, niby jest ok, ale za szybko się nagrzewa

czyli jaki procesor jest dobry? chodzi mi o taką minimalna moc