Problem z karmieniem butelką - PORADZCIE!

Moj synek ma 19 dni. Niestety musi byc karmiony sztucznie bo ja jestem na leczeniu i biore silne leki. Mały urodził się z wagą 4050, ale spadł troszeczke jak wiadomo. Problem polega na tym, że on jest wiecznie głodny. Tzn. jak jest zalecane - karmie go z budzikiem w reku co 3 h - potrafi zjesc 110, a nawet i 130 ml, ale wydaje mi się, że to jest dużo za dużo i że to dziwne, że jest ciąglke glodny? Jak wy karmiłyscie swoje dzieci? Budziłyscie je tak jak ja co 3 h? Czy czekałyscie az sie same obudza - oczywiscie karmiac butelka. Może lepiej jak bedzie budził się sam - wtedy zje tyle ile potrzebuje - nawet te 130 ml, ale nie tak czesto, hm? Poradzcie prosze!

dziecko to nie maszyna. pozwalaj mu spać, niech sam się obudzi na jedzenie i dawaj tyle ile chce. dane podane na pudełku są tylko orientacyjne. jedno dziecko zje więcej inne mniej. mój co prawda był na piersi, ale tak radziła położna koleżance z pokoju, która karmiła butelką.