Wprowadzam dziecku szybko nowe pokarmy.Teściowa chwali,mama krytykuje.

Nie za bardzo stosuję się do piramidy żywienia jaką polecają pediatrzy czy położne.Jak córka miała 2,5 miesiąca wprowadziłam kaszkę Bobovita,jak skończyła 3 miesiące to zupkę marchewkową.I tak co mnw.tydzień nowy pokarm.Obecnie ma 5,5 miesiąca i jada oprócz tego co wymieniłam wcześniej : kaszę manną gotowaną na krowim mleku,biszkopty,danonki.Reszta to już jest dostosowana odpowiednio do wieku,np. ziemniaki,dynia itp. Wiele moich koleżanek też tak wprowadza wszystko szybciej.Synek jednej z nich ma 7 miesięcy i je prawie wszystko.A moja mama dziś zrobiłą mi awanturę o te danonki i kaszę manną. A jak wy karmicie dzieci? Stosyjecie się do sztywnych zasad,czy uważacie,że to przesada?

módl sie zebys grubasa nie wychodowała , dzieci moich kolezankach jedzacych danonki mają nadwage :-(

Ona je to wszystko w umiarkowanych ilościach,danonki raz na 2,3 dni. W dzień je dośc sporo,ale śpi całą noc i w dzień nadrabia.

"A jak wy karmicie dzieci? Stosyjecie się do sztywnych zasad,czy uważacie,że to przesada?" - a jakei ma to dla Ciebie znaczenie skoro Ty i tak robisz po swojemu? :)

informacje o tym, co kiedy podawać dziecku nie są wyssane z palca... dziecko nie trawi wszystkich pokarmów, w związku z tym może mieć kłopoty z wzdęciami, zaparciami.... Nadmiar treściowego jedzenia moze doprowadzać do otyłości. to o czym piszesz raczej nie jest powodem do dumy......

Mojej córce dawałam jednego danonka dziennie jak miał 4 m-ce teraz ma 4 lata i grubasem ne jest waży 18 kg i ma 110 cm wzrostu.Nie odważyłabym sie podać dziecku mleko krowie bo po prostu nie jest dostosowane do jego potrzeb.Można wprowadzać troszkę wcześniej niektóre pokarmy ale bez przesady i nie wszystko naraz.Podstawą zywienia dziecka do roku jest jednak mleko modyfikowane.

Moja córka wszystko już je,danonków jej nie daję.Słodyczy też nie.Jak miała 8 miesięcy to jadła już normalny obiad ,tyle że np. takie zgniecione ziemniaki ,udko z kurczaka podrobione na kawałki,bo jeszcze nie miała wszystkich zębów.Teraz ma 2 latka i je wszystko ,moja mama wciska jej czasem słodycze ,ale tylko wtedy gdy ja nie widzę :D

mojej siostry 9-m-czny synek jak widział rosól to po prostu wariował z ochoty na niego i co miała mu nie dać? no chyba ze mozna w tym wieku?

piramida zywieniowa nie zostala wymyslona zeby utrudniac zycie mamom,ale dlatego ze dzieci w pewnym wieku nie toleruja niektorych pokarmow.jezeli zalezy ci na dziecku -alergiku - to śmiało,podawaj dalej to co wypisalas,a juz danonki sa "najlepsze" :/ produkty zawierajace mleko krowie sa najczestrzymi alergenami.

wszystkim dzieciom wprowadziła krowie mleko jak skończyły 3 miesiące,jadły kaszę manną nawet kilka razy dziennie i co ? wszyscy dorośli,żadne nie choruje,nikt nie ma nadwagi ani alergii.a te co tak pzrestrzegają wszystkiego i dają długo mleko modyfikowane to się ciągle słyszy że albo alergia albo skaza białkowa

te moje znajome co dawaly szybko krowie mają zdrowe dzieci.a myślicie że te dzieci z biednych rodzin piją bebiko??? a dużo moich koleżanek ma dzieci z alergiami a dzieci te byly na bebilonach czy innych nanach

układ słoneczny - podoba mi się Twoja stopka ;]

w mojej rodzinie wszyscy jesteśmy na mleku krowim, ale od krowy nie ze sklepu, bo tak naprawdę większość społeczeństwa tak była wychowana i nikt nie ma alergii, więc reguły pod tym wzgldem nie ma...

to sa naukowo potwierdzone fakty a nie glupoty.nie jest powiedziane oczywiscie ze 100% dzieci ktorym poda sie danonki wczesniej beda mialy skaze bialkowa.ale ktos madrzejszy od was to badal i doszedl do pewnych wnioskow,stad piramidy.

fajna babka - dzieki :)

wcale nie chodzi o to, ze mleko krowie uczula, ale o to, ze skład ma niedostosowany do potrzeb ludzkiego noworodka, dla tego mleko to modyfikuje sie dodając pewne substancje, np. witamimy, ale one tak naprawde są słabo przyswajalne...

mój starszy okazał się alergikiem i do 3 roku zycia ciągle były cyrki - tego nie tamtego nie- bo wysypki i bóle brzucha.... młodszy od razu chciał jesc wszystki i kompletnie cic mu nie szkodzi! więc dlaczego mam mu nie dać.... np. w wieku 6 miesięcy wcinał kluski śląskie z sosem aż mu się uszy trzęsły :D.... po prostu obserwuję dziecko - daje mu najpierw troszke czego jak dobrze reaguje to czemu nie? słodyczy sama nie lubie więc i dzieciom nie daję specjalnie - ale też nie zabraniam - starszy czasem potrafi zjeść całą czekoladę jak dostanie a i tak jest chudy jak szczapa :P moim zdaniem te wszystkie piramidy powinny być traktowane jak WSKAZÓWKA a nie bezwzględny NAKAZ - bo przecież każdy jest inny i czego innego potrzebuje!

przepraszam dlatego oczywiście piszemy razem :))

Przeciez to nie nakazy a raczej kierunkowskazy :D:D:D kurcze, ja podawałam corce szpinak w 5 miesiću a jest od 9. Skończyła 5 miesicy i jadła banany, a podobno tez sa później.Mleka krowiego nie zamierzam podawać, jego skład jest odpowiedni dla cieląt a nie niemowląt. Twarożek, serek odpowiednio przygotowany owszem, czemu nie, ale nie krowie mleko. Poza tym każdy robi wg własnego uznania. ;)

akrylik - alergenem sa białka mleka krowiego: Każde białko mleka krowiego może wywołać objawy alergii. W mleku krowim znajduje się ponad 20 różnych rodzajów białek. Największe znaczenie dla alergików maja 4 spośród nich : - -laktoglobulina - najsilniejszy alergen - albumina surowicy bydlęcej jako jedyna nie wywołuje objawów po przegotowaniu mleka - -laktoglobulina - kazeina

ale oczywiscie kazdy robi jak chce :) pozdrawiam i sie zmywam paa

ja widze, ze układ słoneczny generalizuje troche. skaza białkowa to nie jest coś co moźna wywołać, to alergia genetycznie uwaqrunkowana u 3-5% dzieci ponizej 3-5 lat, bo potem większość z nich wyrasta z niej...