Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutno mi straaaasznie

ale mi dzisiaj smutno...

Polecane posty

mam takie samo zdanie jak Kaliban. facet jest do czegoś innego i przyjaciółka. ja bym nawet nie chciała aby te role się skupiły w jednej osobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona..tam
za duzo czasu chyba razem przebywacie.. on musi poczuc co do ciebie czuje od nowa... bo to sie robi chore..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi straaaasznie
Życie się nam tak potoczyło, że razem pracujemy. Razem stworzyliśmy firmę, więc przebywamy ze sobą non stop. Nie jestem w stanie tego wyeliminować :O Moi rodzice mieli podobnie z pracą. Do dnia dzisiejszego pracują razem, ale potrafią wieczorami razem usiąść i normalnie ze sobą spędzić czas, tak jak na ludzi przystało. A to wspólna rozmowa, a to innym razem film, a jeszcze innym piwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona..tam
chyba jestescie soba nawzajem znudzeni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutno mi straaaasznie => Ehh, to jedna z tych między płciowych zmiennych. Wszyscy sądzimy po sobie. Ja na ten przykład rzadko kiedy będąc z kobietą mogłem liczyć na mniejsze, a stałe "poświęcenia" np. kanapki zrobione do pracy (czasem pracuję na dwa etaty, 1,5 or whatever). Za to jak zachorzałem (generalni zdarza mi się to raz na 10 lat, ale jak już to porządnie), to ta sama leniwa dupa skakała wokół mni, jak jednonoga kurwa w dzień zawinięcia statku do portu. Tyle, że ja cenię te małe codzienne rzeczy, kiedy kobiety z wyjątków czynią amunicję. Jeśli czujesz, że ty byłaś względem niego o.k (po wysłuchaniu argumentów z jego strony), a on nie był - zerwij. Życie jest zbyt krótkie żeby się męczyć. Zaś co do herbaty, czy czego tam => :o. Nie popisał się kolo. Jeśli chodzi o sytuacje trudne: jeszcze nie spotkałem kobiety, które pragną porady od faceta. Ilekroć siadałem z taką i usłyszawszy o co cho rzucałem krótko zrób to i to (jestem kompetentny w wielu dziedzinach) widziałem tylko kose spojrzenie. Większości kobiet nie o pomoc, a o wysłuchanie niekończących się żalów chodzi. Od tego są przyjaciółki. Ale jeśli prosiłaś o konkretną pomoc, a jej nie otrzymałaś... Cóż. Łach i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi straaaasznie
To co proponujesz? Dajcie mi jakieś wskazówki, pliiiiis..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez nikt ci nie bedzie zycia układać Słonko. jak Ci źle w związku to na co jeszcze czekasz? aż minie kolejne 5 lat... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi straaaasznie
Kaliban: Staram się być dobrą partnerką. Koszule ma zawsze wyprasowane, obiad najczęśniej robimy wspólnie, ale zdarzają się dni, kiedy sama je przygotowuję. Jeśli chodzi o śniadanie do pracy: spędzamy w niej tak dużo czasu, że nie tylko śniadania są naszykowane, ale i obiady. Bo ile człowiek by wytrzymał na samych kanapkach :O Kurcze... no nie wiem już sama :O pokupowałam sobie ostatnio troszkę ciuszków w jego guście, mam nadzieję, że to choć troszkę odswieży jego zapał do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutno mi straaaasznie => Nie traktuj go jak przyjaciółki (nie każ mu wysłuchiwać niczego w czym nie będzie Ci mógł konkretnie pomóc), a w trudnych chwilach mów po prostu czego chcesz. "daj mi radę" "Kochanie, zrób mi herbatę, proszę" (forma jest ważna - faceci to uparte osły: najlepiej łechtać ich ego). JEśli konkretne prośby będzie ignorować możesz powiedzieć: "o.k. Niech będzie. Zagram po Twojemu. Poprosisz o loda, poczekasz dokładnie tyle ile ja czekałam na zreperowanie kranu" :P Przykład może głupi, ale tu chodzi o teorię gier. Nie ma między wami Miłości (co najwyżej "miłość") więc traktuj to wszystko, jak wymianę handlową. I za każdym razem cierpliwie i konsekwentnie nagradzaj i karz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi straaaasznie
Wiecie co? Super jesteście :D humor mi się zdecydowanie poprawił - to raz. A dwa: dzięki Wam spojrzałam na mojego eM z troszkę innej strony, bardziej męskiej. Przeanalizuję sobie jeszcze raz wszystko po kolei, wezmę do serca Wasze słowa i rady i zobaczymy co z tego wyniknie. Wieczorem w niedzielę, po 21:00 dam tu znać jak poszło. Może rzeczywiście zacznę z moim eM rozmawiać bardziej po męsku. A swoje żale i inne tego typu sprawy pozostawie moim koleżankom z rodzinnego miasta. Najwyżej zapłacę masakryczny rachunek za telefon ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi straaaasznie
Ufff... tego mi trzeba było.. Rozmowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A swoje żale i inne tego typu sprawy pozostawie moim koleżankom z rodzinnego miasta. Najwyżej zapłacę masakryczny rachunek za telefon => that's the spirit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam ja mam z przyjaciółką pakiet 2000 minut miesięcznie :D polecam, korzystne dla twoich finansów i ZWIĄZKU :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi straaaasznie
A wpadniecie tu w niedzielę wieczorem? :D przez te kilka dni podziałam, jak należy. A pod koniec weekendu pochwaliłabym się (mam nadzieję, że będzie się czym chwalić) swoimi, a raczej moimi i mojego eM, osiągnięciami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi straaaasznie
Dzięki 🌼 i wzajemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro jest Ci to obojetne
Czasami jest tak, ze ulubionym tematem kobiet jest cytowanie "wielce cudownego" pisma Cosmopolitan, a przyrownywanie faceta do profili opisywanych w tej gazecie jest bardzo denerwujace. Zakladam jednak, ze nie Jestes kretynka tylko inteligentna dziewczyna i rozmawiac starasz sie na normalne tematy. Wiesz jak sie za duzo zalisz to tez zle bo moze go to wkurzac, ale i tak najbardziej moim zdaniem wnerwia rozmowa polegajaca na wytykaniu facetowi jego bledow i biadoleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×