czy przyjelibyście tąpracę?

praca w hotelu jako recepcjonistka, system 12 godzin oczywiscie nocki tez. W nocy recepcjonistka zostaje sama z goscmi. 180 godzin w roku zadnego praktycznie wolnego, dwa weekendy wolne w miesiacu tylko. Praca swiatek piatek i to wszystko za 1000 zl na reke. Do soboty musze podjac decyzje zaznaczam ze mam dziecko ktorego bede widział bardzo ezadko jezeli przyjme ta prace. Na co byscie sie zdecydowali???

sorki za literówki

nie

Jeżeli potrzebujesz pieniędzy to bierz, ale jak nie masz ciśnienia poczekaj, jednak trochę za mała kasa jak na tyle pracy

robota jest spoko bo sie nie narobisz, ale z reszta gorzej

a co to za pieniądze !!! ktoś szuka jelenia :(ja bym się nie zdecydowała pamiętaj ze dzieci szybko rosną więc decyzja należy do Ciebie:)

,,robota jest spoko bo sie nie narobisz, ale z reszta gorze'' ale siedzieć przez 12 godzin za takie grosze? W dodatku temat założył facet więc jak dla mnie to za mało za takie coś.

Ja tak! Ale nikt mnie nie zatrudni hehe :) primo jestem stara baba jagą, sekundo....blabla bla Fajna praca mnie by sie bardzo podobała! Za tysiaka tyż.

praca jako recepcjonistka wcale nie jest fajna jak wam sie wydaje (mam doswiadczenie) nie macie pojecia z jakimi ludzmi trzeba sie uzerac, czasami odpowiada sie za nie swoje błędy, sprzataczka nie posprzata gosc ma pretensje do ciebie, w restauracji obiad byl nie dobry znowu ty dostajesz opierdol, jest to ogromna odpowiedzialnosc, niesamowity stres, minely czasy kiedy sie siedziało i nic nie robiło wierzcie mi. Tez mi sie wydaje ze 1000 zł to smiech na sali. Ale chyba bardziej ze wzgledu na dziecko nie wezme tej pracy ona ma dopiero 3 lata za duza strata

Weź za tysiaka, mozę bedzie ok. No i możesz sie tam stołowac, moze ze znizka. Na pewno będą premie motywacyjne do pracy. Weź!

Zaczniesz od tysiaka, a jak sie wykażesz to na pewno Cie dofinansuja jakos. Bierz!

no wlasnie a ludzie pisza ze pracy nie ma i biadola z ena bezrobociu bozesz dzisiaj jest ciezko o cos lepszego bierze sie cos takiego zeby miec jakiekolwiek pieniadze a w miedzyczasie suzka sie czegos lepszego ale najlepiej napisac ze blee do dupy za taka kase

wiem ze nie jest fajna ale jak ktos napisal jak jest Ci potrzebna kasa to wez. przeciez mozesz pracowac tam i szukac czegos innego. lepszego. znajdziesz to sie zwolnisz i po sprawie. a zawsze jest lepiej miec nawet ten 1000 niz nie

Sprzataczce mozesz zwrócić sama uwagę, a obiadek, zaproponujesz gosciowi obiadek po 10 procentowej zniżce, hehe, w porozumieniu z kuchnią.:)

A moze bedzie fajnie? Bierz te prace.

180 godzin w m-cu raczej ;) to ok. 5,50 netto za 1 h... w życiu! za 12 h min. 2000 do rąsi. Chyba, że nie masz na jedzenie, to bierz i rozglądaj się za czymś lepszym

bierz, tam się będzie multum ludzi przewijać, może podłapiesz u kogoś lepszą fuchę

strasznie mało płacą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja bym nie przyjęła chyba że nie miała bym co jeść

wiesz wszytsko zależy od tego w jakiej jesteś sytuacji... ale faktycznie marne 1000zl za to wszytsko?

jeśli masz ciężką sytuację i potrzebujesz pracy to ją weź ale jeśli nie zależy Tobie na pieniądzach - radziłabym czekać ;]

jak to jest? chyba tydzien pracy ma 40 godzin, wiec liczax wszystko wychodzi mniej niz 180 godzin miesiecznie

fwertgwertssewrssstwetwe przeczytaj caly watek dziewczyna pisala ze praca po 12 godzin co drugi dzien czyli 12 razy 15 dni ile to wychodzi ??

jesooo.. sluchajcie, nie ma w pl czegos takiego jak minimalna placa? Ja mozna sie utrzymac za 1000zl?, jak wogole mozna komus taka pensje zaproponowac...? a decyzja nalezy do ciebie, jesli masz naprawde ciezka sytuacje to lepsze niz nic.. ale jesli nie lepiej poswiec ten czas dziecku.. i szukaj dalej

toya_ minimalna pLaca to cos nieco ponad 1300 BRUTTO na reke chyba 5.5 za godzine czyli tyle co autorka dostanie

aha... niezle...