Gość Kahaaaaa Napisano Czerwiec 9, 2010 Witam, mam (chyba) dość nietypowy problem, mianowicie od dziecka mieszkam sama z Tatą po rozwodzie. Ogólnie dobrze nam się mieszka, ale wkraczam w taki wiek, że już niedługo będę się pewnie wyprowadzać z domu. Mój Tata jest od rozwodu sam, zdarzały mu się jakieś ze 3 randki przez ten czas ale to nic nie dało. Chciałabym żeby kogoś sobie znalazł, myślę, że nikt nie chciałby być sam do końca życia. On jest już chyba zrezygnowany i nie chce mu się. Dodam że pracuje od pon do pt po kilkanaście godzin dziennie i nie ma czasu na tzw szukanie drugiej połówki, wiem, że są jeszcze weekendy ale wtedy cięzko go wyciągnąć z domu. Zależy mi na szczęściu Taty tylko nie wiem jak go zmotywować a chyba już wszystkiego próbowałam. Proszę o jakieś rady i pozdrawiam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach