u was też ten rok jest taki kijowy?????

Mam własny interes i nie wiem co sie dzieje...kryzys czy co???? Cienko z kasą jak cholera a tu zusy,wypłaty, czynsz itd. Ale z tego co widze to wszedzie tak jest w sklepach zero ludzi. Czy serio ludzie tak nagle zostali bez kasy czy to mi sie tylko wydaje. W zeszłym roku byłam na zajebistych wczasach a w tym roku ani 200zł nie mogę odłożyć. Co jest????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a no bida.nawet na allegro kiepsko z handlem.

ja mam akurat usługi i zdarza sie ze klientka przychodzi ale pyta czy może zapłacić po wypłacie!!!!!!!! No szok!!!! Niedawno koło mnie otwarli zajebiste centrum handlowe i jest tam pusto...sklepy zamykają po kolei.

ja też bez kasy jestem jak nigdy, a ciuszka mi sie chce:)

ja nie mam biznesu, ale też stwierdzam , ze z kaśa gorzej... tylko ze u mnie dlatego bo meiszkam w mieszkaniu po babci i rodzice wszytsko opłacają , jak byłam na stancji to miałam kuuupe kasy ;), nie wiem jak to działa ale teraz mam czasami 5 zł, na tydzień na jedzenie a wtedy to sobie mogłam zawsez na jakiś cieuch pozwolić, teraz jak chodzę po skleoach to tylko pooglądać, pomarzyć....

no tragedia ja tez czasem sie zastanawiam czu kupic sobie bluzke za 50zł czy mi tego pózniej braknie...a rok temu mogłam se kupic nawet 5 w miesiacu!!!!

no ja tez licze kazdy grosz. Czasem mnie cholera bierze ja zajdę do spożywczaka i płace 80 zł i wychodze z jedną jednorazówka!!!!! Juz nie wiem czy mam mniej kasy czy życie tak zdrozało????

ktoś jeszcze klepie bidę w tym roku????

No przecież co wy piszecie my tu mamy zieloną wyspę :D i wszystkim jest świetnie a kryzys Polskę omija wielkim łukiem.... Czy wy premiera nie słuchacie? A na poważnie to obiecał nam drugą Irlandię? No to ją kurwa mamy tylko nie koniecznie z tego okresu w którym tam rosło ;) Jest kicha straszna aczkolwiek u mnie ewidentnie jest lepiej niż w zeszłym miejmy nadzieję że się już ten kryzys łamie i w listopadzie ruszy to wszystko.

moja znajoma ma też swój interes i byłam u niej wczoraj o 14 a ma czynne do 16 i w kasie miała ZERO!!!!!!!!!!! Nic nie zarobiła przez cały dzień. Kurde człowiek sie stara i gó..no z tego ma!!!! Już lepiej robić u kogoś...czy stoi czy leży 1000 sie należy, a u siebie nie robisz to nie masz, a jak już masz to musisz odłożyć na gorsze czasy albo remont czy wymianę sprzętu...tragedia.

ja myslę że to przez tą powódź ... bo myśmy mieli ruch jeszcze miesiac temu... a tu przyszły deszcze pwódź i ludzi zamurowało :( i też cholercia mamy kłopoty z płynnoscią- niech sie to wreszcie skończy.

A ile osób w polsce kredytuje działalność żeby przetrwać kryzys? :D Jest tak źle już od połowy 2008 i kryzys dotyka coraz to nowych obszarów.

a jaki interes prowadzisz???? U mnie zawsze na wiosne był ruch a teraz kicha...coś sie kreci ale mało. Mój szwagier sprzedaje materiały budowlane i w tym miesiacu dostał 990 zł wypłaty bo ma płacone od utargu....Fajnie...

długa zima katastrofa powódź wybory.... Lista spowalniaczy jest długa. Ale powódź może się okazać nożem w serce kryzysu bo po wali się pali ale ludzie muszą odbudować domy. Szkoda tylko że będzie to kosztem biednych.

no ja jeszcze kredytu na działalność nie mam...jeszcze!!!!!!!!! Chciałam samochód sobie zmienić i dupa bedzie a nie samochód...:(

ale w moim rejonie powodzi nie było a kicha jest...nie mam pojęcia co sie dzieje.

ha a ja rozpoczełam w tamtym tygodniu działalność.. phi fajny czas na otwieranie biznesu sobie wybrałam.... przez ten czas zarobiłam tylko w jednym dniu. całe 90zł a tak to nic... a przepraszam, wczoraj miałam za cały dzień 8 zł... ale co sie dziwić, tereny zalewowo-osuwiskowe zwane sądeczyzną

Ja się zajmuje obsługą informatyczną i ewidentnie czuć że firmy zaczynają powoli bo powoli ale się podnosić. W zeszłym roku nie robili ze sprzętem nic kompletnie. No i faktury zaczynają płacić w normalnych terminach (czyli przed podaniem ich do sadu ;) )

po mieście jeżdżą coraz lepsze samochody, wakacje zagraniczne a w sklepach zwykły bawełniany T-shirt ale z metką za 100 złotych i ludzie kupują.

ha o jakim ty mieście mówisz? bo chyba nie o moim...

e tam kryzys Za kredyty a w sklepach jest pusto... W centrum handlowym za lokal trzeba dać 10k i więcej ile trzeba sprzedać koszulek żeby się zwróciło ? A gdzie obsługa prąd i cała reszta?

a no tak jest :) ja sie tak zadłużyłam, nie wiem jak to wszystko spłace... masakra

to była niestety ironia...

dobrze ze jest nas wiecej...ufffffff. Myslałam ze to tylko ja jestem taką ofiarą losu...:)

a mój facet ma firme budowlana i przez poprzednie lata z robotą nie mógł sie wyrobić i ogłoszenia wystarczyło raz na 4 msc powysylać a w tym roku? dno totalne, mają jeszcze prace na 2 tyg i dajej dopieo zlecenie w połowie lipca. Wysyłałam intesywnie ogłoszenia i miał chyba z 60 tel i nic!!! każdy sie pyta i mówi że w razie czego sie odezwie... można sie załamać

czytam Was czytam i tak pomyslalam sobie ( nie w temacie) ze kurde jakto jest ze jak kasa jest to milosci nie ma:( Zarabiam srednio 9 tys miesiecznie i codziennie jak wracam do swojego wypasionego mieszkania to ogarnia mnie smutek ze nie mam z kim tym sie cieszyc :(a podobno normalna dziewczyna jestem, chyba czas wydac troche kasy na porzadna terapie u psychologa:(

taka tam czym dokladnie sie zajmujesz?

ja mam nieco lepiej niż rok temu bo zarabiam 2500 na rękę a za pokój płacę 300 i jestem w nim sam.

salon urody... włosy,kosmetyka,paznokcie. Teraz babki przychodzą do pasemek a ostatni raz były np.w listopadzie czy w grudniu,odrosty na pół głowy...no widocznie kasy brak.

seven pounds idź do sklepów najlepiej nie sieciowych i wydaj połowę przez kilka mc ;) Napędzisz trochę gospodarkę a i humor ci się poprawi. A i do kawiarni często :D może kogoś poznasz... ;)