Mój narzeczony,z który jestem 3 lata zaproponował mi trójkąt

ze swoim kolegą,zamurowało mnie totalnie i zamiast dać mu w pysk wyszłam z domu.

I do tego jeszcze z facetem:) Coś z nim chyba nie tak:)

to wracaj i daj mu w ten pysk!

to chyba lepiej niż z koleżanką?

to było wczoraj wieczorem. Myślałam że go dobrze znam a tu takie coś. Jeszcze jakby był pijany,ale nie zupełnie trzeźwy i takie propozycje!

on ci da do pyska :)

Nie dziwię się, że Twoją reakcją było wyjście. Też bym nie wiedziała czy śmiać się, płakać czy bić i bym wyszła:]

Ja bym mu powiedziała, że trójkąt to i owszem , ale bez niego ;)

Było się zgodzić. Na układ w którym Ty się patrzysz a jakiś murzyn go zapina.

To było tak: leżymy sobie w łóżeczku,oglądamy film,a on: "Kochanie nie zauważyłaś,że ostatnio do naszej sypialni wkradła się rutyna? A to przecież nie wróży dobrze naszemu dalszemu związkowi...nie myślałaś kiedyś,żeby zaprosić do nas kogoś?...yyyy..na przykład jakiegoś fajnego faceta,podobasz się mojemu koledze"

O kurde, rzadko zdarza się żeby facet chciał widzieć, jak jego kobietę posuwa ktoś inny.... chyba że sam ma jakieś gejowskie ciągoty i po prostu chciał to zrobić z drugim facetem w łóżku, ale żeby nie było że ma te ciągoty, to jeszcze kobieta przy tym musi być. Dla mnie to tak daleka sytuacja, że nawet sobie nie potrafię wyobrazić takiej propozycji ze strony swojego faceta!

Na kolegę to sposobu nie mam... Ale jak eks proponował trójkąt z kobietą, oczywiście przy kolegach, żeby przyszpanić, to ja słodziutko 'Oj skarbie, Ty mnie jedną ledwo zaspokajasz, strach pomyśleć jakbyś się skompromitował przy dwóch' :D

A może to jemu tak na prawdę się ten kolega podoba?:] Wybacz, ale dla mnie sytuacja totalnie komiczna. Ja bym nie umiała odebrać tego inaczej niż żart. Mój chłopak ma takie głupie poczucie humoru:P

Hm, skoro stwierdził rutynę po 3 latach, to po 5 zaproponuje udział np. zwierząt? Coś z tym twoim facetem nie tak....

Wyszłam z domu i poszłam spać do brata i bratowej. Szok! Zadzwonił do mnie obrażony,że jakoś jak był wcześniej z Sylwią,to ona nie robiła takich fochów jak ja,i że będzie musiał poważnie się zastanowić nad naszym ślubem,bo nie chce do końca życia męczyć się z jakimś moherowym beretem!

Tylko co ma moherowy beret do tego,przecież ja do nich nie należę,w łóżku zawsze z nim eksperymentowałam ale bez przesady

ej, lepsze to niż jakby ci laskę jakąs zaprosił do łóżka :D

z jaką krka sylwią, porównał ci do byłej żenułaa beznadziejny typ

a może on bierze mnie pod szpic,może chce zobaczyć,że naprawdę go kocham?

ja bym powiedziała, że faktycznie ostatnio nudno się zrobiło w sypialni, bo kochanek z niego słaby i że owszem, chętnie spotkam się z kolegą, ale jego właściwie nie musi przy tym być :P a potem zerwałabym z gnojem. i umówiłabym się z tym kolegą :D

Może i tak powinnam powiedzieć,ciekawe co by zrobił,co za czasy paskudne,pełno wkoło pornografii i odbija facetom.

Z jednej strony jestem wściekła,a z drugiej kocham go bardzo i nie chcę mieć innego mężczyzny.

Świetnie, porównał Cię z eks i wyszło że jesteś gorsza, co Ty jeszcze z nim robisz?

różoowa Ja bym mu powiedziała, że trójkąt to i owszem , ale bez niego ------------------------- hehe lubię kobiety z ciętym językiem. ;)

ej julka nicki ci sie pomylily :P

Nie chcę go stracić,przecież chcieliśmy wziąć ślub,mieliśmy plany,mamy swoje mieszkanie.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4493751 julka a to twoj drugi temat :)

"julka 222222 - Z jednej strony jestem wściekła,a z drugiej kocham go bardzo i nie chcę mieć innego mężczyzny." .... iiiii sie sypnęła :D

Nie chcę go stracić,przecież chcieliśmy wziąć ślub,mieliśmy plany,mamy swoje mieszkanie. No to nie masz wyjscia, musisz sie zgodzic:)