Babka przegieła! wkurzyłam sie!

Mam 17lat i jestem w 5 tygodniu ciąży. Zaszłam, biorąc CILEST( żeby nie było, że głupia się nie zabezpieczała). Poszłam do w-fistki powiedzieć jej, czemu już nie będę ćwiczyć, żeby mi oceny nie obniżyła, a ona do mnie takie coś: - czy nie za szybko rozpoczęłam współżycie, -co rodzice sądzą o chłopaku -ile twój chłopak ma lat, gdzie się uczył... No sory, to takie dość prywatne pytanie,a ja chciałam tylko żeby mi powiedziała jak mam ze zwolnieniem zrobić. Wścibski, wredny babsztyl!! Czy może miała prawo zadawać mi takie pytania?

ja tez zaszłam w ciążę zabezpieczając sie cilestem

nie co się denerwować w takim stanie;) prwa może nie miała ale może chciała być miła i okazać zainteresowanie Twoją osobą, jakby Cię olała to byś pisała że ma Cię w dupi*

*nie ma co

W ogóle masakra! Babka od w-fu tak mnie wkurzyła, normalnie zaczęła mnie osądzać! Nic o mnie nie wie, nie wie jak zareagowali moi bliscy( mój ojciec ucieszył się, tylko kazał mi szkołę skończyć i dbać o siebie) Reszta bliskich tak samo, mam wsparcie z każdej strony a ona mnie tak potraktowała, jakbym gdzieś w parku z menelem wpadła i jeszcze wywodziła się z patologii. Nie sprawiedliwe...

hormony Ci szaleją:P

Ona nie chciała być miła, powiedziała to takim tonem jak bym jakąś gówniarą nic nie wiedzącą o życiu byla... Jak by powiedziała to inaczej. Ale to z regóły wredny babsztyl....

jak dla mnie to wścibsa baba , nie miała prawa zadawać prywatnych pytań

up

i po co podnosisz temat? Chcesz by inni tez napisali, ze za szybko.. ze się qrwisz w takim wieku>? Tego chcesz? Bo taka jest prawda :P

skoro z reguły jest wredna to czym się przejmujesz??? i po co w ogóle się tym przejmujesz? co cię obchodzi zdanie pani od w-fu? nic się nie martw! zapewne jeszcze nie raz usłyszysz niemiłe słowa na temat swojej ciąży. mnie to baba w parku (całkowicie nieznajoma) zrugała że się puszczam na prawo i lewo i z brzuchem paraduję! ze nawet szkoły mi się kończyć nie chciało! :O bez komentarza, tym bardziej że .... właśnie kończyłam studia! byłam na miesiąc przed obroną, więc .... olałam babę :P olej ją i jej zdanie! ciesz się ciążą i tym że rodzice Was wspierają :)

Niestety, takich ludzi spotkasz w zyciu więcej :( I trzeba nauczyć się z nimi zyć i radzić. Następnym razem powiedz stanowczo - ale z szacunkiem (bo to w końcu nauczyciel, czy osoba starsza), ze to Twoja sprawa i nie chcesz się dzielić z nią takimi informacjami. Oczywiście nie miała prawa Cie pytać na siłę o Twoje prywatne sprawy i masz prawo sie bronić. Bądx dzielna i nie denerwuj się, bo to szkodzi maleństwu. Pozdrawiam i głowa do góry!

Dajcie jej spokój. Nie jej wina że jakiś konował jej te gów*no cilest zapisał. ma chyba najgorsze opinie. W-fistka zachowała się...nie fachowo;)

Anastazjaopaaj no ale ty jesteś gówniarą...

współczuję Ci ciąży w tak młodym wieku :( zmarnowane najlepsze lata życia...

Dzieki... Brak słów do niektórych ludzi...

Mi nie jest źle- bo mam wszystko i niczego mi w życiu nie brakuje- miłości i kasy. Nie musicie mi współczuć, bo wcale tego nie potrzebuję.

A do imprez i picia wcale nie mam parcia- wolę z książką posiedzieć- więc najlepsze lata mojego życia się nie marnują.

czy ja wiem czy zmarnowane lata? odchowa dziecko i jak bedzie po studiach to sie nie bedzie martwiła kiedy dziecko urodzic bo ja z pracy zwolnia - ja mam teraz taki problem i odkładam ciążę i odkładam....a na wf mogłabys w sumie ćwiczyc ale lekki ćwiczenia czytałam ze cichoper ćwiczyła do 8 mc ciązy

cichopeK

nie chodzi ani o miłosc ani o kase :D mozna miec niewiadomo co i ile ale nikt za ciebie nie będzie zarywał nocek, przechodził przez karminie cyckim, bieguki, goraczki kolki i in. ... i to do tego w takim wieku... :( smutne...

Tyle że ja mam 3 w-fy pod rząd- babka daje nam wycisk- ZAWSZE

Ale mnie to nie przeraża- jak będę starsza to moje dziecko nie będzie miało kolki i gorączki- wtedy to będzie problem żeby z pracy się urwać. -ja jestem z tym szczęśliwa.

ale ja nie pisze o piciu, tylko o tej młodosci całej, zostając mamą kobieta sie zmienia, nie jest juz sie tą samą beztroską osobą, wiem o czym pisze... sama zaszławm w ciaze młodo, no moze nie takm lódo jak ty bo w wieku 20 lat... uwierz było i jest ciężko!

Obys miala racje, ze niczego Ci nie brakuje, zwlaszcza milosci. W tak mlodym wieku niekoniecznie jest sie gotowym na macierzynstwo i niekoniecznie jest sie pewnym swoich uczuc, pomysl tez o tym. A babce od wf nie odpowiedzialas i dla mnie to byloby tyle, nie rob z tego jakichs jazd, bo nie warto :) Pozdrawiam, zycze wytrwalosci i zdrowka dla Ciebie i dziecka

hahaha popiszemy po porodzie, w 5 tyg to nawet mdłosci nie masz he he, zobaczysz jak sie zacznie ciążowo ;)... wymioty, zmęczenie, zaparcia no ale spoko ciesz sie dziecko!

zanieś zwolnienie od lekarza

powiedziala ci sama prawde nie jestes nawet pelnoletnia, egzaminu dojrzalosci nie zdalas, ale bawisz sie w dojrzalosc, tak? utrzymujesz sie sama? jestes w stanie dziecku wszystko zapewnic? twoj odpowiedzialny chlopak pracuje, mieszka samodzielnie? no wlasnie:) dzieci robia dzieci, uprawiaja seks od podstawowki, dodatkowo nie majac pojecia o odpowiednim zabezpieczeniu, poinformowaniu sie, upewnieniu. nie dziwie sie nauczycielce - kiedys uczennice 'z brzuchem' automatycznie wydalano ze szkoly a teraz? wspiera sie ja! wiec nic dziwnego, ze nauczycieli szlag trafia o tempora, o mores

czy moze twoje dziecko to sie dopiero zacznie hahah bunty 2 latka, bieganie po placach zabaw, pozniej szkoła, odrabianie lekcji, ech :D