Babka przegieła! wkurzyłam sie!

To, że Wam było ciężko nie znaczy, że jej też będzie. Ona się cieszy i ma rację! Mam koleżankę, która zaszła w takim samym wieku, jak Ty. Też tabletki nieskuteczne... Dzisiaj w wieku 25 lat ma drugie dziecko. Jest szczęśliwa. Ma pracę, ma miłość męża, ma rodzinę.. Na brak pieniędzy nie narzekają! Jesteś na pewno dojrzalsza niż Twoje równieśniczki. Drogie Panie jedne gotowe są w wieku 17 lat na ciąże, a inne w wieku 30 panikują...

ale jajca 2- do cholery jestem w ciąży musze pokochac to dziecko i za 9 m-c je urodzić! nie usunę dziecka nie poronię tylko dla tego że ty masz taki pogląd!!! Mi jest z tym dobrze! Jak bede rozpaczać z najlepsze lata mojego zycia są za mną to napewno nie będę szczęśliwa! I sobie nie poradze

gotowym? przeciez napisała ze to wpadka... :D i jeszcze pisze żesie tak strasznie cieszy :P

Anastazjaopaaj ... sorry napisałam ci tylko jak jest... trzymaj dobry kontakt z mama i tesiową, babcią ... pomoc na początku bedzie nieoceniona!!! Dasz rade... nie chce cie dołowac, jakos tak mnie naszło na wspominki...

nikt nie jest gotowy na ciaze w wieku 17 lat, nie mentalnie, emocjonalnie i materialnie na wszystko w zyciu jest czas autorko, zmarnowalas najlepsze lata, tylko jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy - bo jestes dzieckiem umyslowym:) dziecko to wielka odpowiedzialnosc do konca zycia, zobowiazanie wieksze niz posiadanie chlopaka, z ktorym mozna isc lub nie do kina:D ale to nie tylko twoja wina, wina rowniez twoich rodzicow - zle wychowanie, braku wpojenia wartosci, pokazania co w zyciu wazne i ze najpierw nauka, rozrywka, praca, a potem dziecko wiec nie obnos sie ze swoja 'duma' i nie wyzywaj na nauczycielke, bo to smieszne, a zarazem...bardzo smutne.

A co mam plakać z tego powodu, że będę mieć dziecko? No ludzie... Rodzina kazała mi się cieszyć, mój chłopak ma 20 lat i pracuje, ma samochód, mieszkanie ze spadku po babci. Jest odpowiedzialny i dojrzały. Coś jeszcze?

wydaje mi się, że ginekolog zapisze Ci zwolnienie z w-fu. Niby jak nie ma przeciwskazań, to można ćwiczyć, ale z doświadczenia wiem, że się nie chce, jest się zmęczonym, potem nie da się hasać, jak dziecko w brzuchu kopie, bo się popada w paranoje, że możemy zrobić mu krzywdę. Miałam sama takie założenie, że będę w ciąży wykonywać lekkie ćwiczenia, oj, nie chciało się ;) A na samym końcu, sam fakt wstawania do pracy psuł mi humor

wffisktka powiedziala to co mysli, a nie powinna pytac o prywatne sprawy. trudno stalo sie nie powinna najezdzac na ciebie

I co z tego, mi jest z tym dobrze i nie obchodzi mnie czy jestem dojrzała czy nie, tylko chciałam się wyżalić, jak zachowanie nauczycielki mnie podirytowało. KONIEC

Dajcie dziewczynie spokój, nie mówcie jej takich wstrętnych, przykrych rzeczy! :/ Nie martw się, dacie radę. Ułoży wam się. Jest tyle rodzin, które nie mogą mieć dziecka, a starają się latami.. Dobrze, że chcesz urodzić, wychować, a nie usuwać.

Dzięki. Trzeba być odpowiedzialnym za swoje czyny. A to że mam 17 lat w niczym minie przeszkadza, bo mam zapewniony dobry start w życiu.

glupia ty czy co, o czym ty pieprzysz, ze twoj chlopak ma samochód i mieszkanie pfff straszna mi super sytuacja :D mozna miec wszystko, nic nie zwróci ci młodosci dziwecho!

p.s nie wydaje mi sie ze wpadłas szczerze, pierdzielisz głupoty i tyle

chciałas za wczasu usilić młodzienca? :P 2o latek i dziecko huhuhuhu Powodzenia!

przynajmniej mam gdzie mieszkać, za co zyć i czym jechać do ginekologa. W ogóle z niektórymi to gadać jak do ściany..

musi sobie jakos wmawiac, ze jest ok - no i dobrze, w koncu musi jakos zyc. wkurza mnie tylko to propagowanie wspolzycia od cielecych lat, ta milczaca akceptacja puszczajacych sie na prawo i lewo uczennic i wkurza mnie to, ze znow podatnicy - dorosli odpowiedzialni pracujacy ludzie - beda prawdopodobnie lozyc na mloda mamusie i jej dziecko a juz wpienilo mnie jej bezczelnie skomentowanie reakcji nauczycielki - a jak miala zareagowac? dawniej wyrzucono by cie ze szkoly dyscyplinarnie, wiec wez sobie, dziewczyno, na wstrzymanie, i ucz sie do matury - moze jednak ja zdasz? szkoda by bylo, zeby spoleczenstwo powiekszylo sie o kolejnego tepego obywatela

no, nie ma co się martwić, skończysz szkołę, pójdziesz na studia, rodzice pewnie pomogą.. :) w ciąży można robić praktycznie wszystko. W ciąży i sylwestra spedziłam, z przyjaciółmi wychodziliśmy, z mężem objeździliśmy pół Polski ;) Ale też pracowałam do samego końca, więc da się :) głowa do góry, trzymam kciuki :)

masz za co zyc? pracujesz? jaki masz zawod? ile lat doswiadczenia? ile zarabiasz? slucham? czy masz za zyc, bo KTOS na ciebie zarobi? no wlasnie:)

Ludzie ale wy jestescie wredni!!! Wierzyc sie nie chce. Dziewczyna juz jest w ciazy i tego nie da sie odwrocic, wiec jedyne co teraz pozostaje to zyczyc jej wszystkiego dobrego i trzymac kciuki! Oczywiscie , ze nie jest jej latwo, ale zachowuje sie odpowiedzialnie i chce urodzic to dziecko. A wy tylko dowalic umiecie. Zmarnowala najlepsze lata? A moze wlasnie cos wygrala, moze tak bedzie lepiej. Kazdy kij ma dwa konce.

no ja przepraszam to co dziewczyna ma zrobić? usunąć? oddać po porodzie? ciekawa jestem kiedy Wy zaczynałyście współżycie? każda po 25 roku życia, nie przepraszam po 30-tym, bo przecież trzeba studia skończyć, mieć dobrą pracę, dom, najlepiej 100 tyś oszczędności na koncie, a na to potrzeba czasu, a przecież jak dobrze wiecie każdy stosunek może się ciążą zakończyć, więc nawet najlepsze zabezpieczenie może nie wystarczyć i wtedy co...wpadka i życie zmarnowane. oj już przestańcie takie święte być! to ze Wam się udało nie wpaść nie znaczy ze każdemu się udaje! dziewczyna pisze że się zabezpieczała, zabezpieczenie zawiodło i jest dziecko. i co ma usiąść i płakać jakie to ona ma przekichane życie? ma się użalać nad sobą i lamentować i obwiniać cały świat o to że "to" jej się przytrafiło? chyba to ze postanowiła urodzić i patrzy optymistycznie na całą tą sytuację dobrze o niej świadczy? mam koleżankę, miała 14 lat jak zaszła w ciażę, urodziła miesiąc po 15 urodzinach. obecnie dziewczyna ma 26 lat, jej córeczka 11. ona skończyła szkołę, poszła zaocznie na studia, pracuje, ma tytuł magistra ekonomii, córka chodzi do szkoły a ona jest młodą mamą! jak widać można!

no to drogie panie, co ona ma zrobić jak wpadła? Oddać, usunąć? No proszę, dajcie jej trochę wsparcia.. ciąża przeciez to nie koniec świata. Trochę wyrozumiałości..

Na wulgarne, prowokujące odzywki po prostu nie zwracam uwagi. Ci ludzie sami pokazują jacy są.

sluchaj - nie byloby by problemu, gdyby spuscila uszy po sobie ale gowniara bezczelnie zalozyla temat, pelna dumy z przedwczesnego macierzynstwa, obrazajac dodatkowo nauczycielke trzeba miec jakies rozeznanie dlatego skrytykowalam

tak agatko jeszcze 4 lata i koleżanka może też zostanie babcią :D faaajnie!

mi mala z pracy - ty pewnie bylas dziewica do 25 roku zycia, albo hmm... nadal nia jestes. No bo przeciez seks nie jest dla malolatow.

a w wieku 45 lat mogłaby być prababcią suuuuuper!

ale słuchaj nie uważasz ze nauczycielka pytająca o powody rozpoczęcia współżycia to przegięcie? a czy Twój pracodawca np też o to Cię pyta?

ciąża bardzo motywuje, a potem dziecko również... wszystko się ułoży :)

agatko- swietne podajesz przyklady patologii i przestepstw:) wspolzycie w wieku 14 lat to wspolzycie z dzieckiem, przestepstwo, pedofilia. wiesz w ogole co piszesz? rece opadaja:o wspolzyc zaczelam na studiach, gdy normalnie pracowalam, mialam glowe na karku, wiedzialam jak sie zabezpieczyc i ze w razie czego jestem w stanie utrzymac i wychowac dziecko

Zazdrościcie jej tej ciąży??? Może Ty nie byłaś gotowa na ciąże w wieku 17 lat, ale ona jest co widać po wypowiedziach. Jest dojrzała i poradzi sobie o wiele lepiej niż mamy w wieku 30 lat:) Wiek nie ma tutaj żadnego znaczenia. Jedni w wieku 17 lat chcą mieć dzieci, a inni lizaki lizać... Nie wmawiaj nikomu, że jest niedojrzały na coś... bo to świadczy o tym, że to Ty boisz się ciąży i mam zaściankowe poglądy... I ma rację! Ma dobry start w życiu. Mieszkanie bez kredytu. Samochód... I kochającego chłopaka Super! Tak powinno być:)