dlaczego kobiety to takie bezguscia??

zakładają japonki? czarne staniki pod białe bluzki? czarne rajstopy i jasne buty? zle skrojone ubrania? materiał ubran fatalny. zły styl. za obcisłe, lateksowe. białe kozaczki, albo z wielkimi czubami? albo ubieraja sie jak swoje mamy albo jak 12 latki. czemu na ulicy rzadko widac ładnie ubrane kobiety i dziewczyny a jak juz sie staraja to im nie wychodzi. jakie najczesciej wy błedy w ubiorze widzicie? ja -złe brzydkie buty (uwazam ze sa najwazniejsze w stroju) -za małe ubrania - kiepskiej jakosci nie jestem rozrzutna, nie kupuje ubran nie wiem po jakich cenach. ale ludzie troche gustu i samokrytyki.

A zakładam ładny czarny koronkowy stanik pod białą bluzkę.tylko musi mieć ładne ramiączka.

Na drugi raz, kiedy będę się zaopatrywała w ciuch jakiś, poproszę cię o poradę i rzetelną ocenę:) A propos -kto ci powiedział, oprócz ciebie samej, że ty masz gust i dobrze wyglądasz w tym, co nosisz?

Ogólnie się z Tobą zgadzam, ale tak na prawdę malo kto ma w pełni dobry gust ;).

po pierwsze nie napisałam ze mam dobry gust. no ale prosze cie! buty w wielie czuby, albo znów kwadratowe. koszulki tak obiete ze balerony wychodza. ja mam rozmar 40 i nie próbuje sie wscisac w 34.

"złe brzydkie buty" :D wybacz, ale to, czy coś jest ładne albo brzydkie jest pojęciem względnym. Nikt nigdy nie stworzy takich butów, które będa się podobały wszystkim. Niech każdy sobie nosi to, co mu sie podoba.

Wiesz, co do zakładania za małych ciuchów - zgadzam się z tobą, wygląda to żałośnie. Ale co do reszty - wielu osób, zrozum, nie stać kupić koszulki na lato za 100 zł, więc kupi kilka za 20, na jeden sezon. Rozumiesz?

powiem ci tylko jedno : są gusta i guściki a o nich się nie dyskutuje i tyle. co Cię obchodzą stroje innych? naprawdę nie masz większych zmartwień? może o Tobie też mówią bezguście.

a może się w tym dobrze czują!! kto dał ci prawo osądzać kto ma dobry gust a kto nie? Nie słyszałaś, że o gustach się nie dyskutuje... porażka ... :o

ale ja tez kupuje tansze koszulki. nie chodzi o to by sie ubrac od D&G czy od Chanel. tylko z tego co sie ma stworzyc cos w czym sie dobrze wyglada. zreszta czestwo idze laski które wydaja na ubrania w drogich sklepach a koszmarnie w tym wygladają. jak jest kobieta grubsza nie pwinna nosic bardzo wzorzystych rzeczy, czesto nosza za krótki spódnice bo mysla ze to ładnie ale jak któras ma brzydkie nogi to wyglada fatalnie. chodza w japonkach z brzydkimi paznokciami. widze czesto grube babki po 40 w obcisłych bluzkach i mini. no tragedia.

Autorka ma prawo wypowiedzieć własne zdanie. Powiedzieć komuś wprost, ze ma zły gust, to chamskie jest, ale bywa że trzeba to komuś bliskiemu zasugerować. Teraz mamy plagę chodzenia w tych szerokich, za dużych, za długich tunikach, ale chyba to lepsze niż ubrania za małe :D.

:):):):) "opuszczony ogórd a może się w tym dobrze czują!! kto dał ci prawo osądzać kto ma dobry gust a kto nie? Nie słyszałaś, że o gustach się nie dyskutuje... porażka ... " chyba niektóre z was nie zrozumiały o czym jest temat:):):):):) tu nie chodzi o gust

Zgodzę się, że wielu kobietom w Polsce brakuje dobrego smaku.

jak juz sam temat jest zwiazany z gustem, doslownie !!!

gust jest wtedy jelsi ktos ma dobra spódnice, ładnie skrojona ale niekoniecznie mi sie ona podoba bo kolor, bo materiał bo cos tam... ale tu chodzi o to jak dziewczyny wygladaja na ulicach. wczoraj widziałam laske. niebotyczne obcasy i sandałki (całkiem fajne), dzinsy obcisłe tak ze chyba jej krew w zyłach nie przemieszczała sie i bluzka z pepkiem na wierzchu. o tipsach juz nie wspomne. panna miała z 15 kg nadwagi. ludzie. nawet jesli buty mi sie podobały to całosc nie grała i nie dlatego ze tu chodzi o gust. naprawde nie rozumiecie??

to wy nie rozumiecie ze nic wam do tego co zaklada jakas 40letnia babka. zyj i pozwol zyc innym. dla mnie topik wydaje sie debilny - naprawde autorko to twoj najwiekszy problem???? moze ci ludzie nie maja lustra, moze nie maja pieniedzy i te smieszne rzeczy dostaja "po kims" i niestety albo je ubiora albo nie wyjda z domu bo ich nie stac nawet na lumpex. jestes druga ewa minge albo jacykowem ze az tak razi cie to wszystko? skup sie na waznych rzeczach a nie pierdolach

"dla mnie topik wydaje sie debilny - naprawde autorko to twoj najwiekszy problem???? " nie, ale tu jest forum rozmawiania o róznych rzeczach ine wiem czy zauwazyłas. zreszta ja mówie o ludziach którzy mają kase i sie stroją ale im nie wychodzi. spadaj.

ja się zgadzam z autorka topiku. a inni niech zrozumia ze ona nie pisze o biednych których nie stac na ubrania, tylko o tych które stac a i tak nie potrafia tego wykorzystac. NIEGDY NIE MIAŁYSCIE TAK ZE OGLADACIE JAKAS NASZA GWIAZE W TV I MOWICIE SOBIE "JEJKU GDYBYM MIAŁA TYLE KASY CO ONA LEPIEJ BYMSIE UBRAŁA, CO ONA MA NA SOBIE?" zgadzam sie ze wiele kobiet nie ma smaku

sama spadaj i zajmij sie czyms waznym a nie gapieniem na ludzi i krytykowania tego na publicznym forum :P proponuje urzadzic manife w centrum stolicy

a mnie przeraza jeszcze jedna rzecz bardziej niz bezguscie - mianowicie to ,ze wszyscy chodza jak w chinach - te same shorty, buty, bluzki i te oklepane kurtki z pseudoskory ;/ to mnie wkurza - ludzie nie maja stylu. malo jest takich ktorzy ladnie sie ubieraja, po swojemu i wygladaja naprawde interesujaco

NO WŁASNI pracuję w miejscu urzędowym a więc publicznym, gdzie przewija się dziennie setki ludzi, kobiet i mężczyzn i muszę powiedzieć, że tylko niewielu jest takich, na których można sobie ukradkiem popatrzeć i pomyśleć "ale laska jest zajebiście ubrana", wiecie co jest najgorsze? piękne słońce wychodzi a do mnie podchodzą takie spalone solarium młode dziewczyny, na powiekach biały cień, na ustach różowy błyszczyk, no czasami mam wrażenie, że na prawdę nie mają w domu lustra, albo skrzywione poczucie siebie. oczywiście sama nie uważam że jestem lepsza, ubieram się w second-handach

Twój temat brzmi : "dlaczego kobiety to takie bezguscia??" A twierdzisz, że nie jest on o gustach?? buahahhhahaha Jesteś wyznacznikiem mody, że stwierdzasz, kto jest bezguściem.... weź ty spójrz na siebie :o

do muffin zgadzam się z Toba. no niestety czesto jest tak ze w sklpech sa te same rzeczy, ludzie kupuja w sieciówkach ale nie ma sie czemu dziwic.

tez widze takie, lato sie jeszcze nie zaczeło, ale solarka juz w pełni. włsoy na jasny bardzo blond, tipsy i smigam sobie. ehh.. porazka.

Ja zgadzam sie z tym co ktos wyzej napsial. Ze najgorsze jest ze w Polsce wszyscy wygladaja jednakowo. Malo kto ma sowj oryginalny styl, a nawet jesli ktos am a mieszka np w malym miesice zaraz bedzie wysmiany;/ Szara smutna Polska ulica wyglada naprawde blado na swiatowym tle nawet stolica czy Krakow przyrownana do stolic Europy jest baaardzo kiepsciutka

o to chodzi. no kurna ale to są gimnazjalistki, które mają pusto w głowie, a mamusia kupuje kolejne ciuszki.

ale jak obserwuje niektóre dziewczyny to sa super ubrane. i to własnie młode licealistki, nie wiem czy maja cos w głowie czy nie ale sa fajnie i dobrze ubrane. fajne buty o fajnym obcasie (obcas jest b.wazny, nie znosze kaczek) niezłe spodnie, bluzka, toreba. ja nie ubierałam sie tak w lo nie miałam mozliwosci. a teraz niektóre naprawde fajnie. no ale sa i inne. tipsy, róz, solarka i o matko. nie mam nic przeciwko rózowi chociaz ja rózowe mam tylko majtki.

Ale powiem Wam, że też nie ma w sklepie specjalnie dużego wyboru...Miesiąc temu szukałam kostiumu eleganckiego, kurna w sklepie z umiarkowanymi ciuchami, to prawie nie występuję, głównie czarne, ale nie chciałam takiego na lato! No i pytam się dlaczego nie ma kostiumów różnych kolorach, dlaczego? Teraz panuje taki unisex i uniwiek ;), ubrania od dziecka do podeszłego wieku w podobnym stylu ;)

Jest róż i róż, różna intensywność, taka delikatna różowa bluzeczka jest fajna, ale nie kurna cała w róży baba po 30 :D.

Chodziło mi ze z umiarkowanymi cenami...