dlaczego kobiety to takie bezguscia??

No i niedopasowanie kolorystyczne, to mnie bardzo razi. Jak można założyć zielone spodnie do czerwonej bluzki, brrr...

Penwie ze tak ale jak ktos ma fajny styl to szuka w scieciowkach i second handach i na bazarze wszedzie:) Bo ja nie mowie tylko o tych ososbach ktorwe ubieraja sie szablonowow tylko to co w tym sezonie w modzie ale maja gust i potrafaia dobrac ciuchy i dodatki :) Ogolenie smieszy mnie zwlaszcza niby moda w malych miastach ( sama z takiego pochodze) teraz mieszkam za granica i teraz kiedy odwiedzam stare katy widze dopiero jak to wszystko wyglada. Np chyba dwa lata temu byla moda na ciemny fiolet poszlam poszlam z mama do naszej galerii i wszytskie sprzedawczynie wygladaly identycznie fioletowe polgolfiki z krotkim rekawem albo bluzeczki bazarowe plus na dole dzinsy lub czarne spodnie:p Sama wiem ze oryginalne sooby maja ciezej moja siostra zawsze miala przez to problemy w szkole np za wygolone po czesci wlosy, czy jakies etniczne ciuchy, ( nie tylko wsrod nauczycieli ale i wsrod uczniow)

Z tym własnym stylem też trzeba umieć wypośrodkować, bo można zacząć wyglądać jak dziwoląg śmiesznie i to też nie ma nic wspólnego z dobrym stylem...

w sieciowkach rzeczywiscie brak wyboru, ale bardzo fajne i dobre ciuchy mozna dostac w second handach albo poprostu dobrych sklepach niekoniecznie drogich. wazne jest tez to aby mieszac style i dodac cos fajnego do czegos oklepanego

Dla mnie dobry styl, to też umiejętność dobrania stroju stosownie do okazji. Inaczej ubierać się powinien człowiek na wesele, na komunię do rodziny, czy na grilla w ogrodzie, czy pracy...a teraz to niektórzy no może oprócz wesel chcą oblecieć to wszystko w jeansach ;).

Ale przeciez w wieku licealnym nie bedzie nikt sprawdzal czy masz dobry styl wciskajac sie w kostiumiki jakies czy szpilki na codzien? Ja uwielbiam takich ludzi zakreconych wygladajacych jak oderwani z innego swiata wiekoszosc z nich to bardzo inteligentne oczytane osoby. Tacy ludzie sprawiaja ze ulica staje sie wybiegiem mody:) Londyn chociazby miliony styli setki narodowosci widac ze kazdy ma pomysl na siebie.I co najwazniejsze nikt niczego stylu nie komentuje:) jesli jest 25 stopni upalu a masz ochote zalozyc kozaki prosze bardzo lub na odwrot zima japonkiw snieg ok no problem;P Ogolbnie chyba nie ma czegos takiego co mogl by czlwoiek zalozyc zeby wzbudzac sensacje a w PL jest to bardzo proste:p

wazne tez jak sie ubierac i nie ubierac. np. teraz sa modne takie bluzki z "zabotaki" tzn z wstawkami na biuscie, ale wiem ze ja ich nie bardzo moge nosic bo mam duzy biut i to jeszcze poszerze wiec kiepsko. jak jestem niska wiem ze nie powinnam niektórych krojów spodni, ze buty nie sznurowane na kostce.

O tak stroj do okazji dobrany to masz racje:) to jest bardzo wazne

ostatnio widzialam laske ktora wygladala zaj...cie. miala bardzo ciekawa fryzure (z jednej strony troszkie wygolone na 0.3 wlosy , reszta jednej dlugosci pocieniowane - super) ,miala sliczna sukienke (zaden punk) , ladne czolenka, idealny delikatny makijaz i ladne okulary....ciagle na nia zerkalam. nie moglam sie napatrzyc

Muffin Lady wlasnie o tym mowie:) nie trzeba byc wcale punkiem czy maetalem jak tu ludzie mysla niektorzy na tym forum zeby np miec lekko wygolone wlosy:P Mi tez sie podobaja takie mieszanki stylu i odwazne osoby ktore nie boja sie wyrozniac z tlumu;)

rzeczywiscie londyn czy chociazby berlin to inny swiat, tolerancyjny - tam nikogo nie obchodzi co masz na grzbiecie

Czasem lepiej się nie wyróżniać z tłumu, bywa to niebezpieczne. Powiem tak nie lubię oklepanego ubioru, ale też nie przepadam za stylem bardzo dziwacznie ubranych ludzi.

chodzi o metode zlotego srodka. nadmiar szkodzi

Ja sama niemam az tyle odwagi zeby sie baaardzo wyrozniac ale nie lubie tez w tlumie niknac. Sama teraz wlasnie mysle nad zmiany fryzury chce wyglic troszke wlosy z jednej strony ale jednak nieco sie boje:P Ciagle to odwlekam

Dokładnie, nie lubię przesady. Typu pierścionek na każdym palcu, 5 bransoletek i buty w 5 kolorach...

Ja akurat z włosami nie eksperymentuję, bo mam kręcone, więc za wiele nie da się z nimi zrobić ;).

A tak przy okazji gdzie kupujecie ubrania w necie, jakieś strony? Bo ja szukam, ale nic nie znalazłam jak na razie ciekawego...

ja kiedys bylam punkowa i wyroznialam sie z tlumu ale to byla lekka przesada....szczegolnie w malym miescie. chcialabym miec wygolone z jednej strony wloski jak tu : http://ikf.styl.fm/fryzury-krotkie/fryzura315111.htm ale obawiam sie ,ze w mojej pracy mogloby sie to nie spodobac

MAM PRZYJACIÓŁKĘ, która ubiera się oryginalnie, długie kwieciste spódnice, szeroki pasek, obcisła bluzeczka (jest bardzo szczupła), ma czerwono-rude włosy i bordowe oprawki do okularów, ale jakby taki zestaw załozyła moja druiga koleżanka, to już by nie było to samo, więc trzeba się ubierać strosownie do swojej osobowości i temperamentu

ja czasem na allegro ale stwierdzilam ,ze nie warto... czesto marna jakosc a z przesylka wychodzi tyle co w sklepie. ostatnio poszlam do lumpeksu - bylam w szoku. kupilam za naprawde smieszne pieniadze mase zajeb. ciuchow ! wczesniej kupilam koszule i marynarke za ponad 100zl w sklepie. w lumpie dostalam komplet: spodnice i marynarke Benettona za 12zl! i swietna koszule za 5zl! i mase innych fajnych rzeczy na lato.... a tej marynarki za 100 nie nosze bo mnie wkurza material i fason

muffin lady - no widzisz?? ja też ubieram się w lumpeksach, napawdę mnóstwo fajnych rzeczy też ostatnio sobie na lato kupiłam, masę dżinsów i różnych bluzeczek z lekkiego materiału,

No właśnie też mam awersję do kupowania ubrań na allegro...

ja chcialam juz isc do sklepu bo takie rybaczki z materialu z kieszonkami... poszlam dzis do lumpu. za 12 zl kupilam dwie pary w roznych kolorach - normalnie wymarzone!

świnka PIGGY---> DLACZEGO OKRADŁAS MNIE Z NICKA???

A jesteście może z Warszawy, jak tak to polećcie jasiek fajne second handy? ;)

ja niestety za chwile bede z warszawy :D poki co mam w swoim miescie jeden genialny lump :) i bede tu wracac nawet z wawy

aha :).

Ja kupuje na stronie asosoa czasem ceny moze nie rewelacyjne ale wielki wybor i piekne rzeczy. Ja tez sie obawaim ze w pracy ta fryzura by sie nie spodobala dlatego mysle zeby wygolic nieco mniej he:p mam wlosy czarne dlugie (sporor za lopatki) i mocno scienowane . Obawiam sie ylko ze do twarzy to nie bedzie pasowlao ;/