Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pritiłomen

bezczelność ciężarnej

Polecane posty

fdgjdf nie kazdy moze dobrze czuje sie w ciazy. ja jade komunikacja publ jak musze tylko. moge chodzic i biegac a jak po stoje piec minut to robi mi sie słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figofagor
a ja nie rozumiem po co babina podchodzi akurat do kobiety w ciąży. Nie wierzę, że wszystkie miejsca siedzace były zajęte przez staruszków. I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
jak sobie zrobiła dzieciaka to niech stoi nie trzeba było nóg rozkładać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikika
pot albo stara baba bezdzietna :P jakby twoja mama nie rozłozyla nóg jak to nazwalwes to ciebie tez by nie bylo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
no i dobrze, zrobi sobie taka dzieciaka i madonne z siebie robi,ciaża to nie choroba, pracować można to i jeździc autobusem na stojaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
trzeba było msleć wcześniej i się zabezpieczyć a nie swoją ciażą zamęczać całe otoczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie bywa ja stoje najczesci
ej ale jak widze wolne miejsce to siadam, trudno, niech inni nie w ciazy ustapuja. Jestem w 6 miesiacu, brzuch juz spory, a stopy mi tak spuchly, ze ledwo moge wlozyc klapki i do tego bolą, niestety. Srednio sie czuje w te upaly. ale powiem wam, ze przed ciaza tez tak reagowalam, hehe. Punkt widzenia zmienia sie w zaleznosci od miejsca siedzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz te pindy traktuja ciaze jak chorobe a przeciez to normalny stan za pare miesiecy bedzie tak''' ona z dzieckiem na reku a w drugiej torba amjejsca zajete przez mlodziez ktos ustapi akurat zrobilas sobie to dzwigaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja12 ty tez kiedys sobie zrobisz i zlosliwie man nadzieje ze ktoś wlasnie tak ci powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
Ciąża to nie choroba ale też nie normalny stan, ciałło działa wtedy na zwiększonych obrotach i nie jest wcale łatwo. W ciąży można pracować owszem ale juz nie na takich samych zasadach jak przed. A ja nie pracuje bo miałam problemy z ciąża, a jechać autobusem muszę bo badania bo lekarz bo cholerna biurokracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem wam tak111
Dwa lata temu będąc w 3 miesiącu ciąży jechałam autobusem i usiadłam, bo było jedno wolne miejsce. Upał był porównywalny do dzisiejszego. Autobus pełen młodzieży. Na kolejnym przystanku wsiadła kobieta ok 60-ki i akurat mnie poprosiła o ustąpienie miejsca. Pech. Obok siedzieli dużo młodsi ludzie. Ja z racji tego iż ciąży nie było jeszcze bardzo widać wstałam nie chcąc robić afery. Po 5 min stania zaczęło robić mi się słabo i zemdlałam. spadłam tak niefortunnie, ze uderzyłam się mocno w brzuch. Ciąże straciłam. Ludzie weźcie pod uwagę, ze początki ciąży też są trudne, zawroty głowy, omdlenia, senność. Ciąża to nie choroba ale jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
Mnie nie zdarzało się aby ktoś mnie musiał prosić, jak widziałam że komuś ciężko to wstawałam, ale nigdy nie wstałam dla Pań lub Panów o co najmniej 30 kg za dużych nie ważne w jakim wieku(wychodzę z założenia że skoro przez lata doprowadzali się do takiego stanu sami są sobie winni) Ja na tycie w ciązy nic nie poradzę naturalna sprawa tyle że moja ciąża trwa 9 mieś. A od jakiś 5 mies kiedy już było brzuszek widać siedzę przyklejona jak super glue. Jak napisałam wcześniej korzystam póki mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam prośbę do ciężarnych i
mam prośbę do ciężarnych i innych bezrobotnych siedzących w domu, możecier zaprzestać korzystania z komunikacji miejskiej w godzinach kiedy MY Pracujący na wasze zasiłki, zusy, renty i inne dodatki musimy dojechac do pracy? czy mkożecie wyjśc godzinę później z domu? Będzie nam lżej zacząć dzień żeby pracować na wasze zasiłki i renty, emerytury, naprawdę :-) dziękuję za uwagę i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
Więc przed wczoraj jadąc na ostry dyżur powinnam pomyśleć o innych pracujących??? Pracowałam na swój zasiłek chorobowy i macierzyński i nadal po tych zasiłkach pracować na takie świadczenia będę. Nie oskarżaj ,mnie że wydzieram ci w jakiś sposób pieniądze. Jadę wtedy kiedy mogę i kiedy muszę. Nie obwiniaj mnie o to że lekarze przyjmują w takich godzinach a nie innych. A Skoro tak ci przeszkadza nasza obecność to odwróć się w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marie85
Na ostry dyżur to szybciej będzie taksówką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
o dziwo nie, w taksówce stała bym w korku a tak jadąc autobusem wyminęłam cały korek po bus-pasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też często musiałam stać w ciąży bo nikt mi nie ustąpił:( pracowałam do 6 miesiąca,potem lekarz mi zabronił bo dziecko się opuściło i mogłam za wcześnie urodzić:(.Często musiałam wysiadać bo robiło mi się nie dobrze i słabo,czekałam na następny tramwaj i jechałam dalej.Jak jechałam w połowie 9 miesiąca do lekarza też stałam całą drogę:( młoda dziewczyna udawała że mnie nie widzi,uparcie patrzyła w okno.W myslach życzyłam jej żeby jak ona będzie kiedyś w ciąży nie musiała stać tak jak ja:)W nocy mąż wezwał pogotowie bo zaczęłam rodzić.... Od tamtej pory ustępuje tylko ciężarnym i matkom z dziećmi:P wiem co przeżywają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie podoba
sie cos innego. ile razy widze jak ktos mlodszy ustepuje starszemu miejsce a ten nieeeeeee nie dziekuje . Az bym chciala powiedzic- siadaj do cholery jak ci ustepuje bo za trzecim razemjuz moze komus nie ustapi wychodzac z zalozenia ze i tak nie warto byc zyczliwym. apel- starzy siadac jak wam mlodzi ustepuja. ja dodam ze ustepuje starszym ale nie tym bezczelnym co nade mna sapia. co za potwory.bezczelne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
Tez czasami podziękuje za ustąpienie bo jadę jeden przystanek. To po co siadać, nim dobrze usiądę to już muszę wstawać a w 9 msc szczególnie w tramwajach jest ciasno między siedzeniami. Ale miło mi się robi jak nawet na ten 1 przystanek ktoś ustąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie podoba
no jak ktos jest w 9 miesiacu ciazy i stoi w tloku (albo i nie) to jest potluczony. Ludzie ruszcie mozgem i wy- poprosic o miejsce to wasz obowiazek nawet jesli 3/4 patrzy w szybe. co ? boicie /wstydzicie sie? to wasz zasrany obowiazek wobec dziecka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie podoba
zahamuje auobus/tramwaj gwaltowniej i nawet jesli bic sie nie stanie toi wy utrzymacie rownowage to nikt nie powiedial ze na was nikt ie wpadnie nie popchnie, nie uderzy w nieszczesliwy sposob. myslcie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marie85
to wasz zasrany obowiazek wobec dziecka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marie85
to wasz zasrany obowiazek wobec dziecka ! Chyba ci się gorzej zrobiło! Jaki niby ja mam obowiązake wobec cudzego dziecka w cudzym brzuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja smutna historia
Byłam kiedyś w sytuacji kiedy musiałam jechać do lekarza autobusem. zdarzyło sie to tylko raz, ponieważ zawsze jeździłam samochodem a tego dnia nie mogłam. Było mi strasznie gorąco chociaż tem na zewnątrz nie była duza. Ogarnął mnie zaduch od zapachów wszystkich perfum osób stojacych blisko. Stałam ale nie poprosiłam o miejsce, obok siedziało kilka osób starszych i studencików ze słuchawkami na uszach patrzących w okno. Nigdy nie upominałam się o ustąpienie miejsca. I to był błąd!!!!!!!! Autobus nagle zachamował, był przepełniony tak mnie odrzuciło minmo tego że się trzymałam że uderzyłam w oparcie siedzenia. Nie muszę chyba kończyć jak to się skończyło:-( Dostałam krwotoku na miejscu, pamiętam tylko że jakiś facet złapał mnie i obudziłam się w szpitalu. Straciłam dziecko i macicę. Nikogo o to nie obwiniam, bo co to da ale nie pogodze się z tym co się stało do końca życia. Byłam w 29 tygodniu ciąży:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie podoba
Marie85 mysl troche zwawiej.To mozliwe? Obowiazek ciezarnych wobec ich dziecka (nienarodzonego) .bo ze ty masz to w dupie to jasne, jasniej nie wytlumacze. doszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem sama co mam o tym mysl
myslec, bo: spotkalo mnie wiele sytulacji, i ze starszymi bezczelnymi kobietami, i z bezczelnymi kobietami w ciazy. I tu nie chodzi ze one chca siedziec w autobusie czy pierwsze stac w kolejce, takie ich prawo, nie maja sily, ok. Tu chodzi o SPOSOB w jaki to robia. Podejsc, poprosic i nie ma sprawy z usmiechem ustepuję. Ale jak przy kasie kiedy juz pani ma moj towar w rece do kasowania doslownie "wrycie" sie w kolejde bez słowa! albo baba w autobusie wpychająca sie w siedzenie kiedy ja juz w półprzysiadzie bylam nad tym siedzeniem. Mało na niej nie siadłam! troszke bezczelnie. Poprostu, wy wymagacie od nas kultury i grzecznosci, my tego oczekujemy od was :) i zapewniam ze wszyscy beda zadowoleni :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja smutna historia
Wiele kobiet "ciężarnych" nie prosi o przywileje ze względu na to by nie doznać może odmowy. Ja tego nigdy nie robiłam, jak źle się czułam siedziałam w domu. Tego okropnego dnia czułam się świetnie i dlatego zdecydowałam się na autobus. Nigdy nie liczyłam na to,że pójdę na zakupy a do kasy podejdę i tak pierwsza bo mam brzuch wielki. I tu możnaby otworzyć następny wątek. Przecież są kasy dla kobiet w ciąży i z dziećmi, a nigdy tam takie osoby pierwszeństwa nie mają. Zawsze widzę wszystkich innych. Kiedyś byłam świadkiem jak kobieta w ciąży z małą dziewczynką (ok 4lata) poprosiła kobietę o ustąpienie przepuszczenie w takiej kolejce a ta naskoczyła na nią jakby conajmniej ja opluła. A ona tylko grzecznie zapytała:-( I dziwice się, że wiele kobiet nie chce prosić???? Może tak samemu wypadałoby popatrzeć dalej niż czubek własnego nosa i samemu zaproponować?! Taki uczynek nic nie kosztuje. I jeszcze jeden mój wniosek, zauważyłam że dużo częściej to mężczyźni są bardziej skłonni do takich propozycji. Dlaczego? Przecież większość kobiet była w ciąży lub ma dzieci, już zapomniałyście jak to jest? Co do dziadków podróżujących komunikacją miejską, to nie wierzę że akurat wszyscy podróżują do lekarzy. Szczególnie Ci którzy wsiadają z dwoma, trzema siatami wypchanymi pod Halą Banacha:-p Skoro maja siłę taszczyć te toboły, powinni mieć siłę i postać w autobusie. Ja też nie lubię chamstwa i wymuszania sapaniem lub stękaniem pod nosem jacy to nie schorowani ale latać po Warszawie mają siłę do południa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×