Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marie85

Kto z Was pracuje popołudniami i ma kompletnie zaburzony rytm dnia?

Polecane posty

Gość Marie85

Ja już nie mam siły. Chodzę spać o 4-5 nad ranem, wstaje o 13-14, bo tak mniej więcej mam do pracy. Zaczyna mnie to męczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalal lala la
ja tak mam a jeszcze mialam tak ze chodzilam na 3 zmiany, od 6 do 14, od 14 do 22 i od 22 do 6 a jeszcze chodzilam do szkoly...czasem to sie az plakac chcialo...teraz tez tak mam...np. mam wolny dzien a dzwonia po mie ze musze przyjsc do pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w aptece
ja pracuję zazwyczaj od 13 do 21. O 24 chodzę spać a o 9 wstaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie niewyspana
moj maz tak pracuje i mnie to strasznie wnerwia przyjezdza o 23.30 kiedy ja juz spie i regularnie mnie potem budzi o 3 lub 4 jak wlazi do lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak lubię
bo jestem typową sową - i wstawanie rano to dla mnie koszmar nie z tej ziemi. A po południu i wieczorem dopiero mam siły i energię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×