Co on kombinuje? proszę o pomoc

Witajcie, Jestem tuz przed trzydziestka, mieszkam w duzym miescie, jestem atrakcyjna kobieta, zadbana, z charakterem.. Poznalam 2 miesiace temu mezczyzne, zajetego, zonaty, dzieci brak. Myslalam ze cos sie miedzy nami rozwija w sensie oczywiscie przyjazni bo o niczym wiecej nie moze byc mowy (on nie ma napewno zadnych watpliwosci poniewaz zapewnilam go ze zalezy mi na tym samym w naszych relacjach, co jemu czyli dyskrecja i dobra zabawa) Na przelomie tego czasu tylko raz doszlo do zblizenia. Kilka dni pozniej wszystko bylo w porzadku chociaz sie nie widzielsmy kontaktowalismy sie przez smsy. Nagle stwierdzil ze na kochankow sie nie nadajemy ale on chce sie ze mna spotykac tak czy siak. Wkurzylam sie bo to zabrzmialo jak proponowanie przyjazni po nieudanym seksie (seks byl bardzo udany) i napisalam do niego ze w takim razie juz mnie te relacje nie interesuja i wole sie zwyczajnie nie spotykac urywajac kontakt. Nalegal zebysmy jednak pozostali w kontakce. On chce sie wiec spotykac ale nie ma mowy o seksie.Co on robi, gra w jakas gre?blefuje? Przeciez to nie ma zadnego sensu zeby tak zawodowo zajety mezczyzna szukal sobie przyjaciolki od serca (szczegolnie, ze nie rozmawiamy o zbyt wielu rzeczach jak dotad laczyly nas fantazje seksualne) On zawsze odzywa sie pierwszy. Proponuje spotkania ale odmawiam. Pisze do mnie smsy o roznych porach, nawet pozno w nocy, ja nie odzywam sie pierwsza. Moze ktos ma jakis pomysl o co mu chodzi? Bylam juz z nim w lozku i nie chce zmieniac ani szukac nikogo innego, bardzo sobie odpowidalismy pod kazdym wzgledem, od urody poczawszy na higienie konczac, naprawde wszystko bylo pieknie. Jak mam sie dowiedziec co on kombinuje? a moze po prostu jest stukniety? Czy ktorys facet zegnajac sie z seksem bedzie chcial utrzymywac malowplywowe kontakty z dziewczyna ktora ledwie co zna? prosze pomozcie, moze ktoz Was spojrzy na to inaczej....

wez kobieto zejdz mi z oczu! jestes zwkykła s*** i dzi***** gardze kobietami takimi jak ty! jestes swinią. mam nadzieje ze nigdy w zyciu nie zaznasz szczescia ani miłosci skoro tak postepujesz z innymi kobietami!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"Jestem tuz przed trzydziestka, mieszkam w duzym miescie, jestem atrakcyjna kobieta, zadbana, z charakterem.." nie masz charaketru jestes s****

Prosilam o konstruktywne wnioski wiec racz nie pisac glupot, zaloz sobie swoj temat i tam bluzgaj, kobieto bez grama kultury....

Ty jakaś pojebana jesteś? Tu się nie ma nad czym zastanawiać on ,a żonę a Ty się łaskawie odpierdol i znajdz sobie wolnego

zgadzam się,jesteś paskudna ,bleeeeeee..............

"Prosilam o konstruktywne wnioski wiec racz nie pisac glupot, zaloz sobie swoj temat i tam bluzgaj, kobieto bez grama kultury...." nie pisac głupot? głupoty to ty piszesz!!!! i sama jestes bez grama kultury i sumienia! mam nadzieje ze bedzie ci w zyciu zle!

Prosze czytac ze zrozumieniem drogie panie, to on nie chce sie ode mnie odczepic, ja parokrotnie zrywalam te kontakty

o matko co za sucz

dupcia marzenie

głupia jestes. próbowałas zrywac kontakety? smieszna jestes. dla chcacego nic trudnego. mowisz by sie odczepił i tyle schlebiasz sobie. dla mnie jestes nic nie warta.

a nie wpadlas na to, ze mial wyrzuty sumienia i nie chce juz więcej zdradzić swojej żony, bo ją kocha?

konstruktywne wnioski? Myślałaś, że ktoś Cię będzie pocieszał? Mam nadzieję, że naprawdę okazałaś się dla niego bezndziejną kochanką i że będziesz do końca życia sama egoistko. Nie robi się takich rzeczy nikomu. Mam nadzieję, że wyciągniesz wnioski z naszych słów

Husky, wpadlam, myslalam o roznych rzeczach ale ja sie wycofalam z tej znajomosci. On wciaz szuka kontaktu ze mna, dlaczego to robi.Ja wyrazilam sie jasno i klarownie.

facet ma wyrzuty summienia, a na wszelki wypadek chce sobie dupę na boku zostawić gdyby mu jednak przeszły.

moze cie lubi i chce sie tylko przyjaznic, co w tym dziwnego? :P

Do chipsow, nie spodziewam sie po tobie zadnych madrych wypowiedzi i nie zamierzam wyciagac wnioskow ze slow kogos, kto pisze pod nickiem ''chipsy lays''....chyba mowi samo za siebie

widocznie jemu tez spodobal sie seks z Toba, ale dodatkowo zaczal sie zakochiwac, wiec woli zrezygnowac z seksu, ale nie umie z Ciebie. Pokretne, ale faceci tez sa pokretni :-)

nie mam zamiaru Cię oceniać to nie moja sprawa każdy prowadzi takie życie jak uważa może po spędzonej nocy naszły faceta wyrzuty sumienia ?...zdał sobie sprawę że zdradził żonę dopóki Wasze kontakty były bez seksu to nie widział w tym nic złego ot znalazł sobie przyjaciółkę do pogadania a teraz chciałby utrzymać kontakt ale na starych zasadach nie wiem ale widać są tacy faceci którzy potrafią zrezygnować z seksu w imię przyjaźni a jak Tobie nie odpowiada znajomość bez seksu to zerwij kontakt nie odpisuj nie odbieraj tel i po jakimś czasie na pewno facet odpuści

Husky, moze mnie lubi ale tak to sie kobiety zachowuja a nie mezczyzni; to kobiety rezygnujac ze zblizen, mowia ''zostanmy przyjaciolmi'' Nie czuje sie zraniona, czuje sie rozczarowana to wszystko.nie zarzucalam go nawet pretensjami, po prostu doszlam do pewnych wnioksow ale on nadal sie odzywa a to powazny (wydawac by sie moglo facet)

skoro jestes taka super jak piszesz to czemu nie znajdziesz sobie wolnego faceta ????/ bo jestes do nieczego i zaden wolny cie nie chce taka prawda!!!!!!!!!!

seks był zajebisty ale tylko dla ciebie , pewnie żona lepsza w łóżku to co się ma facet rozdrabniac i to że ty myślisz że jesteś taka zadbana i atrakcyjna też może się okazac że tylko we własnych oczach bo facetowi niekoniecznie musi się podobac to co tobie . Sama z siebie zrobiłaś dziurę do zapychania a oczekujesz szacunku od innych ? Bardzo śmieszne

do Autorki: ale z ciebie k u r wiszon

Do pani wodnik, raczej to wykluczam, on nie jest tego typu facetem a ja nie jestem jego pierwsza... Do babaruda, wiesz ja nawet tez zaczelam tak myslec szczegolnie ze zauwazylam ze zaczal byc chyba troche zazdrosny o moj wolny czas

jestem atrakcyjna kobieta, zadbana, z charakterem...... hahahahahahahahah charakteru to ty nie masz zadnego kobieta z charakerem nie zadaje sie z żonatymi

nie kieruj się w zyciu takimi stereotypami :o przede wszystkim to kazdy czlowiek jest inny.. faceci też bywają porządni

popieram pomarańczową pomarańczę!

im bardziej bedziesz go unikac, tym bardziej bedzie sie narzucal. Rob jak uwazasz, ale jesli nie chcesz kontynuowac tej znajomosci, to go totalnie ignoruj. Za jakis czas powinno temu zdobywcy przejsc...

///seks był zaj**isty ale tylko dla ciebie , pewnie żona lepsza w łóżku to co się ma facet rozdrabniac i to że ty myślisz że jesteś taka zadbana i atrakcyjna też może się okazac że tylko we własnych oczach bo facetowi niekoniecznie musi się podobac to co tobie . Sama z siebie zrobiłaś dziurę do zapychania a oczekujesz szacunku od innych ? Bardzo śmieszne/// Nie szukam szacunku, szacunek mam u tych na ktorych mi zalezy, reszta mnie zupelnie nie obchodzi. Nie mysle o sobie w sposob jaki piszesz, mysle ze jest wiele atrakcyjnych kobiet i to nie tylko w moim miescie. Co do lozka...latwo stwierdzic czy facetowi sie podobalo. Dodam jeszcze, ze to od niego wyszlo a nie ode mnie

konstruktywne wnioski? prosze bardzo: stalo sie cos, czgo zadna z was nie uwzglednila- facet polapal sie,ze popelnil blad,mial wyrzuty sumienia i postanowil nie odstawiac swojej zonie wiecej takich numerow. krotko mowiac trafilas na wiernego faceta,albo- faceta,ktory zrozumial swoj jednorazowy blad. to ze ci pisze jako pierwszy swiadczy o jego chwilowej rozterce. przypuszczam, ze walczy teraz z dwiema przeciwnymi silami- prymitywny instyntk lowcy i ruchacza, oraz wartosciami typu wiernosc,przyjazn i zaufanie wobec zony. odpusc sobie i rozejrzyj sie za wolnym kochankiem