Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samo dno

jak rozmawiac z ojcem, ktory miewa ataki i grozi mojej mamie

Polecane posty

Gość samo dno

problem polega na tym, ze jest b. czuly na pkt swojej osoby, wydaje mu sie, ze my go postrzegamy jako jakiegos glupka-to jego slowa, i co by nie powiedziec, to on zaraz wybucha gniewem i to takim niekontrolowanym czesto. tylko to nie jest gniew w stosunku do nas-dzieci, a w do mojej mamy. niby wiem, ze nic jej nie robi, ale z drugiej wiem, ze w afekcie moze byc roznie. a ja sie boje o nia, raz juz byla taka sytuacja, ze ciagnal ja na balkon, ze chce ja wyrzucic mialo mnie tej nocy nie byc w domu , ale na szescie jednak bylam. on czuje sie bezradny, jakby nie potrafil sie nawet poklocic, powiedziec co mu lezy na watrobie, tylko od razu rzuca grozbami. tak samo jest, gdy opowida o sytuacji w pracy , mowi, ze powstrzelaby ich wszystkich: dla mnie to nienormalne. wiem, ze tego nie zrobi, ale chodzi o sam fakt, ze pierwsze co, to nsuwa mu sie, zeby ich powystrzelac boje sie czasami ich zostawiac samych. ogolnie jest dobrze, dogaduja sie, no ale... przeciez nie bede ich miala ciagle na oku, bo to niemozliwe. sytuacja z dzis: mama: ladna ta bluzka(mowi do mnie) tata:w paski, poszerza cie. ja sie spojrzalam z politowaniem mama:ale ty jestes dolujacy. i zaplon gotowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvvvvvvvv
ile masz lat??? twój ojciec to psychol i jak wpadnie w szał i będzie groził matce to śmiało alarmuj pod 997, jak nie zadzwonisz to sytuacja się nie zmieni. Widać że Twoja matka jest współuzależniona od kata a Ty musisz być bodyguardem:O To Twoja matka powinna coś z tym zrobić nie Ty! Ona jest dorosłą kobietą i chyba umie iść na komisariat??? Mozecie założyć niebieską kartę, będzie prrzychodził dzielnicowy. Ja miałam podobnie - odkąd wezwałam policję to od tego czasu ojciec się uspokoił, chyba poskutkowało. Ty mozęsz zrobić tak samo. Jego zachowanie to znęcanie psychiczne, możesz go nagrać w razie szału:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo dno
on jej nie bije itp. wiem, to sie zdarza rzadko, ale zdarza,a ja sie boje o nia, bo to najwazniejsza osoba w mom zyciu. dzis jak wylecial ponownie z tym tekstem, ze ja wyrzuci z balkonu, bo co by nie powiedzial, to zle, to zaczelam na niego wrzeszczec i powiedzialam, ze wiecej sie do niego nie odezwe, ale watpie, zeby to go jakos zmusilo do myslenia. on jest zamkniety w sobie, otwiera sie tylko przy nas, a tak to sie czuje wykorzystywany przez caly swiat, nie potrafi wlaczyc o swoje apozniej sie czuje jak sie czuje. opowiadal mi kiedys, ze wlansie on chyba musi zaczac ostrzej traktowac mame, bo widzial, czy ktos mu opowiadal nie wiem, ze jakies malzenstwo bedac przy stole na weselu, zona zrobila mezowi uwage jakas, wielkiemu paniczowi sie nie spodobalo, to ja uderzyl przy wszystkich i teraz spokoj jest! i on chyba musi podobnie:O ja sie na niego spojrzalam, zaczelam tlumaczyc, ze przemoc to nie jest wyjscie, czy chcialby, zeby mnie maz bil? itp. to ogolnie dobry czlowiek, ale boje sie czasami o kazde slowo mamy, ze jemu moze sie nie spodobac i zacznie sie znow:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo dno
a, mam 22 lata i zostalam sama na placu boju, bo moje rodzenstwo sie wyprowadzilo juz, a ja siedze z nimi, ale nawet nie wiem, czy chcialabym sie wyprowadzic. ale w sumie gdyby nie bylo nas, to nie mielisby sie nawet o co klocic, a ta to zawsze jakas taka sytuacja wyniknie, a jak by byli smai, to pewnie by gadali normalnie i ojciec nie czulby sie obrazony przez mame w naszym towarzystwie i nie wszczynal tych chorych awantur:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wybranka Johna
policja tu nic nie pomoże.. osoby zamknięte w sobie bardzo często mają takie ataki..to jest wtedy wybuch emocji, które kumulowały. Trzeba wyeliminować przyczynę, nie tylko skutki - jeśli źle czuje się w pracy..powinien ją zmienić... - wiele ludzi boi się starości..może tak u niego objawia się kryzys wieku średniego... wiele ludzi nie umie odnaleźć sie w nowej roli... jeśli ojciec jest ok do dzieci..ich nie wyzywa...nie bije..a t tylko coś ma do mamy..to faktycznie znak, że nie jest tak źle...furiat czepia się wszystkich i o wszystko..nawet małych dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wybranka Johna
a jak się ojciec odżywia??? ludzie nerwowi to zwykle Ci, którym brakuje magnezu i witaminy z gr B..zwłaszcza B12...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo dno
no nie bede leciec z tym na policje, bez przesady. nie chce robic tez awantur tacie, po prostu chce, zbey wyladowywal swoja zlosc inaczej, tzn broniac sie slownie, a nie grozac, ze cos jej zrobi. ma prawo do wlasnego zdania, niech sie kloci, dykutuje, ale z nim nie ma dyskusji nawet zadnej:O na zaden temat nie potarfi podyskutowac, powie"taaa" i moje zdanie i innych do okola ma w nosie, to taki typ"swoje wiem" prace chcial zmienic, szukal nawt, ale w koncu zostalo jak zostalo i pracuje tu dalej, faceci z ktorymi pracuje wykorzystuja go, a on tez nie potrafi sie stanowczo obronic, nie ma jaj po prostu, nie szanuje siebie, daje sie wykorzystywac, to inni to robia. a on pozniej tylko przyjezdza do domu i sie zali mamie. probowlam mu pomoc, chwale go, gdy sie komus postawi, ale to za malo. przy obcych to on jest najmilszym czlowiekiem swiata, w domu sie dopiero otwiera. jak pojedziemy w gosic, to siedzi przy stole, z takim usmiechem na ustach wynikajacym z niezrecznosci i sie nie odzywa. a mama to typ bardzo otwarty na ludzi, zabawowy, my glownie z nia rozmawiamy, no taka dusza towarzystwa i swietna matka, a on chyba tez czasami przez to sie czuje na uboczu, no ale znim nie idzie normalnie porozmawiac, tak jak z mama, a rozne tematy, taki typowy facet, cichy, ktory nie porozkminia tak jak to kobiety robia:P no ale co zrobic, by bylo dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvvvvvvvv
to skoro nie chcesz rozwiązać problemu to po co zawracasz dupę ludziom na forum???!! sama piszesz że ze swoim starym nie da się porozmawiać na ten temat, to kurwa jakie masz wyjście??? jak uświadomisz psycholowi że łame prawo skoro on ma w dupie wasze zdanie i jest cipą życiową a swoje frustracje wyładowuje na najbliższych??!! OGARNIJ SIĘ, NIE MA INNEGO SPOSOBO A ON SIĘ NIE ZMIENI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I NIECH DO CIEBIE TO DOTRZE!!!!!! w TAKICH SYTUACJACH WZYWA SIĘ POLICJĘ! CHYBA ZE CHCESZ ŻEBY OJCIEC WYRZUCIŁ MATKĘ Z BALKONU WARIATKO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lioma
Mój ojciec to samo przed chwila groził mamie ze ja wyrzuci przez okno pamiętam ze rok temu kiedy moja mama ze mną uciekła do cioci to on sprawował i zaczął ja bić nie kocham go i on o tym wie i dziś powiedział mi ze nie jestem jego córka itp. Boje sie ze kiedyś wybuchnie i naprawdę zrobi krzywdę kiedyś była u nas policja i chyba ma ta książeczkę ale to kompletnie nic nie zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×