Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co to za społeczenstwo wogle

agresja ludzi wobec matek z dziecmi

Polecane posty

Gość regres jestes starym kawalerem
przeciez i tak wiadomo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz poprostu chodzi o zdrowy rozsądek. Nie powiesz mi że male dzicko kilkunasto miesieczne MUSI byc na wystwie obrazów. Do restauracji iśc tez chyba nie MUSI. Pociąg ok. Nie każdy ma auto i przemieszczać sie jakoś musi ale skoro jedzie sie kilka godzin w przedziale i dzieciar ryja drze przez całą droge to nawet świetego by wyprowadzilo z równowagi. A ta matka siedziała z glupią mina i udawała że wszystko jest w porzadku i nie wolno jej zwracac uwagi bo urodziła Polaka i czapki z głów :O Nie wiem jak Ty regres ale mi by bylo wstyd i bym spróbował jakos uspokoic dziecko a napeno by je zabrał z przedziału a nie siedział i udawał że nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam zrozumienie i szacunek
Kpiarz, w wagonie zawsze jest przedział dla matek z małymi dziećmi, żeby właśnie i one i inni podróżni mieli komfort. Tylko, że niestety te przedziały zawsze są zajęte przez takich buraków jak Ty, którzy nie widzą powodu, dla którego nie mieliby sadzać swojego świętego tyłka gdzie popadnie :O Dlatego taka matka najczęściej jest zmuszona usiąść gdziekolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz poprostu chodzi o zdrowy rozsądek. Nie powiesz mi że male dzicko kilkunasto miesieczne MUSI byc na wystwie obrazów" to jest abstrakcja !!! Ile razy byłeś w muzeum i spotkałes tam matkę z płaczacym dzieckiem ? "Nie wiem jak Ty regres ale mi by bylo wstyd i bym spróbował jakos uspokoic dziecko a napeno by je zabrał z przedziału a nie siedział i udawał że nie wiem o co chodzi." Oczywiscie masz racje :) tez bym tak zrobił !!! Juz pisałem o tym wczesniej jedna matka z dzieckiem wyjdzie i je uspokoi inna nie ... i ze tak powiem to jej sprawa i to tylko swiadczy zle o niej samej Ja mam ta mozliwosc ze moge zmienić przedział w pociagu ;) skoro wzbudzi to we mnie agresje i niechec po prostu zmieniam miejsce i po sprawie .... wez pod uwage ze mnie jest łatwiej to zrobić niz jej tolerancja i uprzejmosc !!! mowią ci coś te słowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
regres jestes starym kawalerem przeciez i tak wiadomo' tak ,tak,tak ....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu wiedzę sens dyskusji - tolerancja , empatia , kultura i dorzucę-dystans do siebie i zwykły ,ludzki uśmiech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres jestes starym kawalerem
to po kiego grzyba tu przesiadujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres jestes starym kawalerem
oczywiscie matek to, co wymieniła awe, nie dotyczy ( sic! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym mam dobry przykład w swojej rodzinie, Siostra cioteczna ma dwoje dzieci 5,5 i 4latka. ten starszy to wstretny szczyl, który się nie słucha wszystko wymusza i próbuje dominować - poprostu mały terrorysta. Najchętniej bym go wysłał do Afryki do dzikusów bo by sie z nimi świetnie rozumiał. A ten młodszy to kochany dzieciak. Zawsze usmiechniety, zgodny, wszystkim sie podzieli poprostu wszystkim zycze takich dzieci :) Czasami go zabieram, nawet wczoraj z nim byłem w Góraszce i był niesamowicie kochany. I takich dzieci jest mnóstwo myśle że wiecej niz tych rozwydrzonych. Ale niestety to te niegrzeczne bachory najbardziej sie zachowuja w pamieci a każdy z nas mial do czynienia czy to w restauracji czy w innym miejscu z rowrzeszczanym bachorem który chciał cos wymusić. Dlatego może jak sie widzi matkę z dzieckiem to każdy sie krzywi juz tak na wszelki wypadek. To taka moja próba odpowiedzi na pytanie autora. a kobietom w ciązy ustepuje (tak chciałem tylko dolac oliwy :P) ale tylko tym, które sie uśmiechna a nie ze skrzywionym ryjem obiora postawe roszczeniowa. Jak wymusza to wtedy kurwo se stój!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
regres jestes starym kawalerem to po kiego grzyba tu przesiadujesz? mam w planach blizniaki ;) a czy sie to spełni ? Tego nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres jestes starym kawalerem
i szukasz tutaj matki dla swoich bliźniaków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami go zabieram, nawet wczoraj z nim byłem w Góraszce i był niesamowicie kochany. ' rozumiem kpiarz :) tolerancja uwarunkowana ;) kochamy tylko te dzieci które nie płaczą ;) kochamy tylko te dzieci które sie dzielą z innymi ... kochamy w koncu te dzieci które są dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i szukasz tutaj matki dla swoich bliźniaków ?" nie :) tutaj szukam piwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie wezmę dziecka nad którym nie jestem w stanie zapanować. jego rodzice nawet nie zawsze potrafią. Jak dla mnie to do beki i octem zalac takiego chwasta co już jest niemożliwy a za kilka lat pewnie zwyzywa własna matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to do beki i octem zalac takiego chwasta" może lepiej by było takie dziecko oddać komus innemu ... Wiesz , kobieta ci urodzi ... nie bedzie sie zachowywało po twoje mysli ( w tym momencie może bedziesz miał problemy wychowawcze z nim ) lepiej je oddać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpiarz 🖐️ i nie bierz sie za stwarzanie rodziny ;) bo mozesz trafić za kratki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO kpiarza
Nie sluchaj ich..jestes fajny. ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO kpiarza
Kurna tylko z ta beka i octem przesadziles. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kpiarzu
dorośnij hłopcze i to szybko ...bo jak cię jaka Panienka złapie na dziecko to szybko Twoje argumenty by nie miec dzieci bo to czy tamto legna w gruzach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co kpiarzu
Ty będziesz kochał i tłumił wszystkie te uczucia agresji wobec innych dzieci gdy będziesz miał swoje bobo.Gdy to bobo będzie płakało gdy Ty będziesz chciał zrobic zakupy,będziesz leciał samolotem na wakacje,(weź mu spadochron-gdy zapłacze a Tobie nie uda się go uspokoić-wypuść go w przestrzeń-bo przecież szanujesz uszy innych...a i jeszcze coś-gdy zrobi kupę to dopiero przebieraj je w domu-szanuj wech innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpiąrz
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co kpiarzu
Regres-nawet jeśli jesteś starym" kawalerem:) to masz zdrowe podejście do życia i świata-chyle czoła i dziękuję,że są tacy ludzie na tym świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
A ja specjalnie na dzieci, czy matki z dziećmi nie zwracam uwagi. Owszem zachowuję się normalnie: odsuwam się, jeśli mnie dziecko "zaczepia" (próbuje ciągnąć mnie za ubranie, albo zagląda mi do torby), mimo, że to akurat zdarza się dosyć często, nie patrzę na nikogo ze złością. Czasem zdarza mi się słyszeć płacz czy krzyk czyjegoś dziecka, ale jest to hałas taki sam, jak inne, więc też nie zwracam na niego uwagi. Jeśli w autobusie blisko mnie stanie ktoś, kto powinien raczej siedzieć bez oporów (chociaż czasem z bólem serca) wstaję i uśmiechem, albo słowem zachęcam do zajęcia miejsca, ale nie zrywam się i nie biegnę do kogoś, kto stoi dalej ode mnie. Wózków nie pomagam wnosić, mimo, że czasem może i chciałabym, ale jestem bardzo drobna i to zbyt duży dla mnie wysiłek. Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, czy płacz dziecka, albo obecność ciężarnej w autobusie, to jakiś problem. Są i już, tak samo jak są młodzi i starzy, mądrzy i mniej mądrzy, pachnący i mniej pachnący. Normalka. Życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka ALFY ROMEO
Ja akurat uwielbiam dzieci i nie widze nic złego ani niestosownego w tym ze wózki są w autobusach w sklepach , czesto tarasuja przejscie Poprostu omijam . Ale byłam swiadkiem kiedys w kosciele jak ksiadz powiedział do mikrofonu zeby ta pani z tym płaczącym dzieckiem wyszła bo innym dzieciom przeszkadza ;) I to na mszy dla dzieci . I mama wyszła :)Ja bym tak samo głosno powiedziała ze to msza dla dzieci i nie wyjde A dzieciaczek był mały .-tak z 10 miesiecy ,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczbapi
wydaje mi się, że jakby matki z dziećmi poprosiły w autobusie o ustąpienie miejsca, o pomoc przy wnoszeniu wózka, przeprosiły za płacz dziecka przy kasie, poprosiły o przepuszczenie w kasie bo dziecko płacze etc, to wszyscy podchodziliby do tych matek inaczej. Najbardziej wkurza mnie podejście: MI SIĘ NALEŻY. Aha, i nie tyczy się to tylko matek, bo jak ja coś chcę to też o to proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×