sex po pijaku

jest wg was lepszy?

to nikt nie kocha sie po drinkach?

napewno na lekkim rauszu ma się wiecej odwagi na różne perwery i wogóle sie jest bardziej śmiałym i otwartym, ale już na maxymalnym pijaku to porażka raczej będzie, a to sie po 5 min człowiek zmeczy a to fiut nie stoi tak jak powinien.. no na dwoje babka wróżyła..

może i lepszy ale staram się tego unikać .....ale fakt po kilku drinkach można ostro zaszaleć ...;-)

napewno na lekkim rauszu ma się wiecej odwagi na różne perwery i wogóle sie jest bardziej śmiałym i otwartym, ale już na maxymalnym pijaku to porażka raczej będzie, a to sie po 5 min człowiek zmeczy a to fiut nie stoi tak jak powinien.. no na dwoje babka wróżyła..

hmm.. fajniejszy , ale po drinku a nie uchlanym na maxa nie wiedzac co sie dzieje z kim i gdzie :P troche alkoholu rozlużnia :)

To nie jest regula, na mnie np. alkohol dziala jak afrodyzjak i nie mam najmniejszych problemow ze wzwodem (wrecz przeciwnie) ... natomiast urwany film to juz inny problem bo szkoda jest nie pamietac ;-)

dokładnie tak Hieno.. dokładne :)

ja np: robie się zbyt łatwa więc wole nieryzykować nadmiarem alkocholu....no chyba że ..............mmmm;-)

poprawka -alkohol sam h

i nie ryzykować rowerka:)

a chooj z ryzykiem:D ja tam lubię ryzykować:D

Jak wszystko co "po pijaku" :O jest nieprawdziwe. :O Bo w takim stanie można i góry przenosić. Nagle cnotki zamieniają się w wyłudzane "klacze" a byle stulejka :O zamienia się w dominatora. :P :P :D :D :D Na szczęście jest coś takiego jak kac :) bo natury nie da się oszukać :D :D :D

po pijaku niektórym patafiana puaki nie staja :o :D

no po pijaku najbardziej lubie, w ogole po pijaku mam najwieksza ochote na sex, bo na trzezwo to roznie z tym bywa

ach...fev dobrze że tu jesteś :) pozdrawiam

mam stalego partnera od 10 lat, i niby wszystko z nim moge robic ale czasami jak jestem wstawiona rozne rzeczy przychodza mi do glowy o ktorych bym nie pomyslala na trzejzwo

Jak byś zaszła w ciąze po pijaku to masz duze prawdopodobieństwo ze urodzisz chore dziecko

nie pije codziennie:) pozatym łykam tabletki:)

faceci mają ochotę aLE NIE MAJĄ możliwości porażka

Zgadują pomarańczo. :) Pewnie o bzykanku zupełnie z kim obcym. :P

Gówno prawda! Ja po pijaku mogę a na kacu to już muszę! Stoi jak armata,no może armatka!

już nie musisz uprawiać seksu po pijaku i wstydzić się swojego penisa skocz na www.dyskrecja.pl

Ja się nie wstydzę swoiej pałeczki

Właściwie to chciałam powiedzieć że facet po jednym drinku może być ale po jednym piwie to już nie.....jak dla mnie.....nie znoszę odoru piwska...ble....odrzuca mnie podobnie zapach faceta nadmiernie palącego... PS......a tak w ogóle zauważyłam że najintymniejszą rzeczą dla mnie jest całowanie się a nie bzykanie.....

sie seksic po paru drinkach,jestem wyluzowana i napalona na meza,ze az milo(sam tak mowi),najlepsze sa imprezki kiedy on nie pije,bo prowadzi,a ja dobieram sie do niego juz w windzie:))

po paru drinkach to czemu nie, ale po pijaku to już wątpliwa przyjemność, skoro na drugi dzień i tak nie wiele się będzie pamiętać

po niewielkiej ilości alkoholu może być nawet ciekawie:p ale po nawaleniu się to marnotrawstwo energii, no i niestety nie wszyscy panowie się wtedy sprawdzają:D