czy kobieta może poderwać faceta?

siema, mam 20 lat i dylemat. :) chodzę na kurs, w którym biorą udział dziewczyny i chłopaki: w moim wieku, rok młodsi i rok starsi. nie było spotkania integracyjnego, nie znam wielu osób z imienia.. jeden z chłopaków jest.. bardzo uprzejmy, kulturalny, sympatyczny - ogólnie sprawia nieziemsko dobre wrażenie swoim zachowaniem. ;) na kursie są przystojniejsi od niego, bardziej wysportowani, lepsi w tym czym się zajmujemy.. ale ten jest milutki. :) problem tkwi w tym, że nie wiem o nim nic.. i zastanawiam się, czy mogłabym tak neutralnie podejść, przedstawić się, zapytać jak ma na imię, skąd jest, nawiązać do jego odpowiedzi na moje pytania.. a potem zapytać, czy mogę mu zadać BARDZO bezpośrednie pytanie :D chciałabym wiedzieć, czy kogoś ma. ;) jeśli tak to stwierdzę, że mnie to nie dziwi, bo większość fajnych facetów jest pozajmowana :P natomiast gdyby był wolny, chciałabym mu zaproponować wspólne spędzenie czasu - w zależności od tego jak daleko mieszka.. wymyśliłabym jakąś rozrywkę :D oczywiście ja zapraszam, więc ja stawiam.. ;) wydaje mi się, że on jest bardzo normalny, sympatyczny i myślę, że nie potraktuje mnie chamsko z góry(ale nie znam go aż tak dobrze). nie wiem jakim on jest typem chłopaka: czy lubi się starać o dziewczynę i zdobywać, albo nie.. jeśli lubi się starać i zdobywać, czy moja propozycja mnie skreśli? - dodam, że chciałabym z nim tylko miło spędzić czas i trochę go poznać. ;) jeśli o mnie chodzi to pierwsze zwykłe buziaki dopiero po paru miesiącach znajomości i każdy kolejny etap trwa dość sporo czasu, więc tutaj łatwo ze mną nie ma.. po prostu trafia się świetny facet, a ja obawiam się, że jeśli nie zagadam to przegapię fajną znajomość.. :) chciałabym być z kimś takim jak On właśnie i nie wiem co robić, żeby tego nie zepsuć na starcie. :D (wiem, że mogę nie być w jego typie, albo mu się nie podobać, ale zakładam, że przekonam go do siebie swoją osobowością :D)

Boże, nie przeczytam tego :O popieprzyło Ci pisać tak długo ? kto by czytał odpowiem tylko krótko i zwięźle na pytanie zawarte w temacie : tak

nie jest drastycznie długie.. ;) bardzo rzeczowo i konkretnie opisałam sytuację :D nie wiem, czy taki typ faceta z zasadami zainteresuje się przeciętną dziewczyną proponującą mu spotkanie..? ;) nie pomyśli, że jestem desperatką? :D

dziwi mnie, że panowie się nie wypowiadają?