Chce romansu z zonatym facetem!

Poznalam faceta jakies pol roku temu. Znajomosc na stopie profesjonalnej(zawodowej). Ja mam 24 lata - on 37 i zone. Nieamowicie mnie kreci,imponuje i przeszywa wzrokiem. Tak - mam ochote na cos wiecej. Nie chce moralow w stylu 'jak tak mozna? Przeciez on zonaty'. Chce sie dowiedziec jak go uwiesc, zaproponowac cos wiecej, dac jakis sygnal ?! Prosze o sugestie!

wypierdalaj... swoją drogą jak kobieta ma taki problem to chyba jest upośledzona hehe

sugeruję wziąć ostry rozpęd i zrobić baranka

coz, jesli jestes atrakcyjna, to wystarczy sie usmiechac i zagadac pare razy. Jezeli tez chce, to przejmie inicjatywe. Jezeli nie chce, to go nie zmusisz. A mlodosc to Twoj atut.

wdasz się w romans i co dalej ? nie moralizuję ale pomyśl o jego rodzinie , świadomie czy nie świadomie ich skrzywdzisz , wierzę że czasami trudno się oprzeć :)

zeby nie bylo, ze popieram - zrobisz, co zechcesz, jezeli chcesz romansu to ok. Ja kiedys b.cierpialam przez taka sytuacje, tyle, ze chcialam byc z kims zajetym, zakochalam sie, nawet nie wiedzialam kiedy, jeszcze nie spotykajac sie z nim na takiej stopie. Wiedz, ze moze byc z tego nieszczescie.

a całkiem niedawno zakladałam temat własnie na temat romansów 20kilkulatek, z zonatymi 40latkami :D jednak nie mylilam się, ze co raz częsciej to sie zdarza :P albo zaczelam zwracac na to uwagę:D jesli on chętny to romansuj :P takie jest życie :P

zdychaj szmato :D

Świnia,hrum,hrum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Trudno sie oprzec jak cholera! Nie mysle o zakochiwaniu sie, niszczeniu jego rodziny. Daj Bog, ze sie nie przydarzy! Chcecie myslec ze jestem niemoralna? - droga wolna! Facet jest atrakcyjny, ja jestem mloda i ladna to czemu by nie skorzystac? Tylko jak wyjde z inicjatywa np 'drina po godzinach' to myslicie ze sie zgodzi? Czy ze sie zblaznie...? Ps. Usmiechalam sie juz do niego - on odwzajemnial usmiechy. Tylko ile razy mozna sie do cholery usmiechac?

Zaraz swinia! Jakby wszyscy nagle tacy wspaniali, szczerzy i wierni byli na tym swiecie. ps. czego oczy nie widza, tego sercu nie zal !

ale na co ty liczysz? na seks bez zobowiązań? kurde zrób dwa rozpędy i porządnie rąbnij

moze numer telefonu wziac?:P niby przypdkiem bo potrzebny po coś, smsy służbowe ale z jakims lekkim podtekstem albo cos takiego :D sama jestem na podobnym etapie :D tylko wlasnie sie zastanawiam jak ulozyc smsa zeby to jakos wyglądało... :P no i jest niebezpieczenstwo że żona przeczyta :/ a wtedy kaplica. (ale dlatego wlasnie najpierw dość "słuzbowo" :P pozniej bedzie telefonu juz pilnował, jesli odwzajemni chęc czegos wiecej... ;)

zaproponuj mu w trakcie pracy obciąganie laski w kiblu, jak się zgodzi i odpowiednio zrelaksuje to może nawet łaskawie po godzinach pracy Cię przerżnie :P jak dobrze pojdzie, inni koledzy z pracy dowiedzą się o Twoim drugim fachu i będziesz firmowym spermoworem :D ... sama się do takiej roli sprowadzasz. POWODZENIA!!!

Chyba nie tak bezposrednio, bo jak nie chce, to bedzie potem miedzy Wami kiepska relacja. zapytaj moze, czy jakies plany na wieczor ma, ze Ty mialas isc z kolezanka do pubu,ale Cie wystawila. i ze bedziesz siedziec w domu,ze trudno itp. Moze sam na to zareaguje ;)

pewnego dnia może jakiś frajer postanowi wziac Cię za żone... życzę Ci z całego serca, że będzie posuwał wszystkie koleżanki z pracy, a Ty juz nie taka młoda będziesz co noc płakać w poduszke, wpadniesz w depresje a na koniec facet rzuci Cię dla jakieś fajnej młodki bo po co mu stara, skrzywiona baba u boku...

-ratunku zakochał się we mnie żonaty,chce wziąć rozwód ,nie chce zużytego chłopa i z naszej kasy dawać alimentów -ratunku zakochałam się a on mimo ,że wredna żona nie rozwiedzie się -ratunku żona kochanka mnie nienawidzi i robi mi koło du w środowisku etc

No nic, to ja jeszcze poczekam troche. Moze sytuacja sama sie rozwinie. A jak nie to zloze wymowienie bo i tak myslalam o opuszczeniu firmy na korzysc innej - a wtedy wysle mu maila na sluzbowy i zaproponuje jakies spotkanie. Jak odmowi to odmowi. Ale wtedy i tak go nie bede juz widywac wiec i wstyd mniejszy bedzie :) Dobry pomysl?

Facet po 40-ce, pewnie napalony, chce mu si,e młodej c****. Oni nie myślą głową...a jak skorzystasz będziesz kolejną łatwą szmatą.

Seryjnie! A wy wszystkie takie ulozone jestescie i zawsze robicie to co sie powinno robic?! Czy moze za tym ekranem siedza jakies skrzywdzone, wredne i stare baby, ktore probuja moralizowac mlodsze pokolenie. Znacie powiedzenie - ze czlowiek uczy sie na bledach?! No to ja sie wole uczyc na moich! Dostane po dupie od zycia? to dostane - ale przynajmniej bede mogla winic za to tylko siebie!

Może mnie tak uwiedziesz...skąd jestes?

za monitorami siedzą młode, pewne siebie kobiety które nie muszą robić z siebie speromowora aby udowodnić światu, że są atrakcyjne. Jesteś głupią, zesputą gąską. Nie zdziw się jak ktoś Ci morde obije..

fruuuuu nie przejmuj sie :P siedza takie te niby "porządne" przy kompie i prawią morały, a ich facet dyma gdzies na boku :P ostatnio doszłam do wniosku ze w wiekszosci przypadkow "kryzys wieku sredniego" jest nie do przeskoczenia u facetow. a Twój pomysł dobry. jesli i tak planujesz opuscic firme to w romans sie wdaj pozniej, po odejsciu bo inaczej moze wyniknąc niezrączna sytuacja:)

Zostawmy ja, dziewczyna ma c*** niewyruchaną.

niezręczna :P *o ile w ogole to odpowiednie słowo:P dajcie autorce spokoj. nie prosiła o morały ani nic z tych rzeczy :P

O prosze! Jakbym taka latwa byla to bym poleciala na oferte powyzej. Diabel tkwi w tym, ze ja sie nie rozgladalam za zonatym facetem z rodzina. Sam sie pojawil, ot tak przyszedl - jako klient. No i emocje tez przyszly, zaczelo wrzec! Ps. mieszkam za granica, facet obckrajowiec - to zmienia postac rzeczy?

ale wy jesteście idiotami wszyscy :D jezeli dwie osoby chcą to prosze bardzo- są dorośli, sami o swoich losach decydują. Lepiej zajmijcie sie prawieniem morałów jebniętym nastolatkom ktore grają w słoneczko i mają z tego radoche.

"mieszkam za granica, facet obckrajowiec - to zmienia postac rzeczy?" Nie, nie zmienia. Kurestwo wszędzie jest takie samo ani lepsze ani gorsze.

ale ja Ciebie doskonalę rozumie;) emocje są podobne tylko ja trochę starsza o on młody;) działaj kobiety najwyżej razem będziemy zbite dupsko leczyć;)