Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewcia***_

Proszę o radę mądre kobiety:-)

Polecane posty

Gość ewcia***_

i nie tylko kobiety. Jak okazać facetowi (30 lat), że jestem nim zainteresowana. Jestem bardzo nieśmiała ale chyba dosyć atrakcyjna. Od czterech miesięcy pracuję w nowej firmie i bardzo podoba mi się jeden mężczyzna. Bardzo się spinam kiedy go spotykam.Udaję, że kompletnie nie zwracam na niego uwagi... Nie wiem co on myśli o mnie, niedawno zaczął mi mowić cześć na korytarzu i patrzy mi wtedy jakoś tak badawczo w oczy, no ale to może nic nie znaczyć. Wiem też że zagląda do mojego pokoju kiedy przechodzi korytarzem ale to by było na tyle. Nie chciałabym się narzucać tylko jakoś tak delikatnie okazać... Poza tym on jest w pewien sposob moim przełożonym mi troszkę się obawiam, że pomyśli że to dlatego... A on po prostu ogromnie mi się podoba i stanowisko nie ma nic do rzeczy. Proszę poradźcie co powinnam zrobić, jak się zachowywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energetyczne fanaberie
pod zadnym pozorem nie robic mu loda! nic z lizania i polykania :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqaaaaaaaaaaaaaaa
no na pewno nie udawaj ze go nie widzisz ;/ po co i dlaczego? spogladaj sie i usmiechaj, a nie udajesz ze o nie ma. tak to w zyciu go nie zakręcisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia***_
A coś mądrzejszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa, Ewa :)
być miła i otwarta, uśmiechać się do niego i czasem się odezwać np. na tematy służbowe. Co pan/sądzisz o aktualnej tendencji na rynku walut... lub cos w tym stylu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia***_
agaaaaaaa ale ja mam jakąś blokadę, nawet jak on mi mowi cześć to ja się tak spinam, że ledwo mnie słychać jak odpowiadam. Kurczę chyba się zakochałam w nim...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dimon
gdyby byl zainteresowany to by zagadal do Ciebie, a tak tylko mu gitarę zawrócisz i Cie oleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śpię nago :)
kurczę ale masz problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diaboł
Tak szybko się zakochałaś to jesteś szalenie kochliwa nie znasz faceta i już chodzisz zakochana chyba cios nie tak z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia***_
Najczęściej niestety udaję, że go nie widzę, bardzo mnie peszy, normalnie serce mi wali jak oszalałe i panicznie boję się że on się domyśli i będzie się ze mnie śmiał:-( czy coś w tym rodzaju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noq
Moim zdaniem powinnaś spróbować go poznać. Nie wiem jak wygląda praca w waszym biurze,ale może dosiądź się do niego w trakcie lunchu (tzn. zapytaj czy nie ma nic przeciwko temu) skoro zaczął Ci mówić cześć to znaczy że Cię kojarzy i nie powinien być zdziwiony jak do niego zagadasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewcia
A tylko w stosunku do niego tak masz? Czy to raczej taka Twoja "uroda" ze tak sie zachowujesz w stosunkach damsko-meskich jesli ktos ci sie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diaboł
Wiesz co i dobrze myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia***_
No może nie jestem zakochana, to raczej jakieś zauroczenie ale strasznie mnie dopadło.Nie jestem kochliwa.Ostatnio miałam tak 2 lata temu, od roku jestem sama... Kiedy widzę, że patrzy na mnie to chce mi się uciekać:-( Naprawdę aż tak to jeszcze nie miałam...A mam 27 lat już:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa, Ewa :)
zdarza się takie zauroczenie nawet od pierwszego wejrzenia, chemia poprostu takze nie ma co się dziwić Diabol:classic_cool: wiesz, może nie tylko tobie wali to serce jak oszalałe na jego widok. może on też ma jakąś blokadę ze względu na to, że udajesz ze go nie widzisz. Chociaż faceci to ludzie czynu i raczej skrycie się nie podkochują. Chyba, że już zrobił jakiś gest w twą stronę a ty go zignorowałaś, to nie chce doznać porażki i mimo motyli w brzuchu na twój widok czeka na gest przyzwolenia z twojej strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia***_
Jakiegoś specjalnego gestu nie zrobił.Tyle tylko, że cześć zaczął mowić i dostrzegam, ze mi się przygląda jakoś tak, ale nie wiem co myśli. W firmie mamy sporo młodych facetow i powiedzenie zwykłego cześć nie sprawia mi problemu...a z nim to po prostu porażka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia***_
Zagadać to ja pierwsza do niego na pewno nie zagadam... Ech nie dam rady i nic z tego nie będzie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa, Ewa :)
też tak mam niestety jak facet mnie się podoba, to zachowuję się jak idiotka. Albo staram się zgrywać bardzo pewną siebie i zawsze palnę przy tym jakąś głupotę, jakbym była rozrywkową laską albo udaję tak jak ty, że mam go gdzieś i wręcz mogę być niemiła. Serce też mi wtedy wali jak szalone i tak nprawdę najchętniej zapadłabym się pod ziemię albo zemdlała w jego ramionach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewcia
Rozgranicz 2 rzeczy to co czujesz i to jak sie zachowujesz To co czujesz(serce etc, blokada) wiesz tylko ty. Jak sie zachowujesz widzi on. Zachowuj sie bardziej "cywilizowanie' bo przeciez to jak sie zachowujesz teraz tosporo mniej od "normalnego" zachowania w takiej sytuacji. A takie "normalne zach"ujmy ci na pewno nie przyniesie. Normalne zachowanie to nie spuszczac nerwowo wzroku, usmiechnac sie jak mowi czesc i WYRAZNIE Z USMIECHEM powiedziec czesc. TO jest normale zachowanie i juz. Ujmy ci nie przyniesie a jesli jest Toba zaiteresowany to to wykorzysta zeby nawiazac "kontakt operacyjny" cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia***_
Szukanie dziury...to nie przejdzie.Jak go widzę, mijamy się na korytarzu to tylko się modlę żebym się nie wywaliła z wrażenia...choć to może jakiś pomysł by był:-) Probuję się czegoś o nim dowiedzieć, ale nie chcę by ktoś się domyślił... wiem tylko, że ma 30 lat, jakiś rok temu się rozwiodł i jest chyba sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewcia
Problem jest oczywiscie w tobie.No coz, zdarza sie. Ale moze ga warta swieczki? Pomysl sobie ze to fajny facet (z charakteru tez). Fajny facet nigdy nie bedzie wysmiewac sie z tego ze sie komus podoba . To przeciez przyjemne. I wzbudza zainteresowanie . Wystarczy lekko pokazac ze tez go dostrzegasz- usmiechem, spojrzeniem krotkim na niego (a jak spojrzy to juz mozesz wreszcie uciec wzrokiem ;-))) Chodzi o niuanse. Tak zeby dostal jakis mini znak e go DOSTRZEGASZ w ogole . I pozytywnie,. On to wykrzysta jesli bedzie chcial sie zblizyc. No chyba ze jest taka d....pa jak ty (sorry). No ale ty sie przelam. Bo moze cierpisz a nie ma po co (ma kogos) albo wrecz odwrotnie- jest Toba zainteresowany i tez ma watpliwosci podobne do twoich , Zapamietaj- usmiech, podanie czegos, spojrzenie - to jest normalan rzecz! nie posadzi cie ani on ani nikt (chyba ze jakis idiota) o nic zdroznego. BADZ BARDZIEJ SMIALA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia***_
Wiem że głupio się zachowuję ale strasznie ciężko mi się przełamać. Gdybym wiedziała że mu się choć troszkę podobam..a tak mam mega kompleksy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz do bravo girl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ejjjjj
glowa do gory, moze jak bedziesz szla sobie w pracy cos kupić to podskocz do niego i zapytaj czy czegos potrzebuje? Zażartuj cos w rodzaju ze idziesz po szybki rosolek chinski i czy chce sie zalapac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia***_
do ewcia dziękuję Ci za rady ale widzisz on zawsze gdy się mijamy patrzy mi prosto w oczy jakoś tak...no nie wiem badawczo chyba.Nie wiem co jest w tym spojrzeniu... Strasznie mnie to peszy...Inni tak nie patrzą. Nie wiem czemu to robi, może zauważył moje beznadziejne zachowanie... Dużo osob odbiera mnie jako delikatną ale niedostępną, a to tylko nieśmiałość moja... A że jestem dupa to ja wiem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewcia
co wy- rossolek to juz nie dla ewki- przerasta ja. Ja mysle ze jednak moze sie mu podobasz. Inaczej by na ciebie nie patrzyl w ten sposob ze czujesz jego wzrok. Kobiety maja tu niezla intuicje (szczegolnie takie niesmiale jak ty). Pomysl o tym. I o tym ze nie musisz robic nic wielkiego . Szukanie dziury ujal to fajnie - COS (moze i szczesc Boze byc ). Poza tym oczywiscie mozesz ne robic nic tylko wygladac zmilowania bozego (ale moze nie nastapic nigdy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia***_
No fakt rosołek mnie przerasta:-) i to o wiele:-) W ogole to bez sensu tu piszę bo pewnie i tak się nie przełamię. Widocznie za bardzo na mnie działa... Ja niestety jestem z tych co nie wierzą w siebie i nadwrażliwe są niestety:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewcia
wg mnie to jego "badawcze spojrzenie" to nie jest sygnalem ze uwaza twoje zachowanie za "beznadziejne".odwrotnie raczej. ewka- zaufaj kobiecie. szukalas rady wiec naucz sie z niej korzystac. moje rady/sugestie sa dobre. szkoda ze myslisz ze sa niewykonalne. bedziesz musiala wiec poczeeeeeeeekac . az inna bardziej smiala sie pojawi na jego horyzoncie. ale w tym przypadku COS jest na rzeczy (i nie Twoja beznadzieja). mozesz mu sie podobacc OTWORZ oczy dziewczyno.I nie uwazaj sie za pepek swiata. Swiat ma pare innych rzeczy niz komentowanie ciebie tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×