Ile wydajecie miesięcznie na dziecko??

Ile wydajecie pieniędzy na dziecko w miesiącu? Zliczając pieluchy, słoiczki, ciuchy, ubranka i inne rzeczy o których nie wspomniałam. Ile kosztowała was wyprawka? Co było niezastąpione, a co wam się w ogóle nie przydało??

to zdanie :P ja jestem dość wygodna i lubię produkty dobrej jakości i zależy mi na dzieciakach - edukacji itp roczniak kosztuje ok 1000zł... 9 latek grubo ponad 2... generalnie im dziecko starsze tym droższe moim zdaniem :P

wozek, lozeczko, posciel, butelki, ubranka, pieluchy, kosmetyki,reczniki, wanienka, piluchy tetrowe,jakis zestaw szczotka obcinarka do pazurkow, gruszka do nosa sie nie przydala

kazdy wydaje tyle na ile go stac i rozmowa na ten temat nie ma sensu, zaraz zacznie sie klotnia pomiedzy tymi ktore wydaja duzo a tymi ktore maja mniej kasy.

Ja wydaję mniej więcej tyle: 150zł pieluszki 120słoiczki deserki ok4zł/szt 100jogurty 4pak to koszt ponad 9zł u mnie w sklepie 100kaszki obiady sama gotuję chusteczki do pupy 40zł witaminy 15zł woda,soczki ok50zł chrupki,herbatniki,krakersy itp 50zł(sama podjadam:)) ubranka 100zł (zawszę coś kupię) mydełko,oliwki,szampony itp koszt ok 30zł na 2-3mies zabawki sporadycznie teraz wydałam z 400zł ale do 6mies mała miała kilka gryzaków i tyle także bilans to ok 600zł

generalnie ciuszki kupuje raz na 3 miesiace kosztuja okolo 300 zl, mleko okolo 70 zlotych miesiecznie pieluchy kolo 120, kosmetyki z 20, sloiki i soczki kolo 100, moim zdaniem im starsze tym mniej kosztuje

Wrzesniowa mamusko-100 na jogurty i 100 na kaszki ? chyba lekka przesada na miesiac to sporo dzidzia je..:)

czemu dużo pczka jogurtów dla dzieci to ok 10 zł - czyli na miesiąc kupi 10 czteropaków- to nie jest az tak dużo! podobnie dobrej jakości kaszki - 8 -10 zł za opakowanie kosztują!

Wydatki miesieczne to .. 40 funtow na mleko 20 na pampersy 3 funty na chusteczki 20 funtow sloiczki 10 funtow soczki 10 herbatki i kaszki 20-30 akcesoria i ciuszki.. Bilans:120-133 funty na miesiac..

Tu nie ma co się pytać, bo każda teraz będzie chwlić się, ile to nie wydaje. A tak naprawdę, to większosć ludzi na niemowlaka wydaje ok. 300 zł na mc. I jogurtów chyba się nie daje niemowlętom.... Kaszki - mozna kupic nie błyskawiczne - za grosze... są lepszej jakości niż te przetworzone, również jedzenie w słoiczkach to paskudztwo

JAk pisałam 4pak jogurtów (kupuję bobovitę) to ok10zł,a moja je jeden dziennie kaszkę mała je 2razy dziennie rano i wieczór to starcza mi na 2-3dni (robię gęstą) koszt 1 paczki (bobovita) to u mnie w sklepie prawie 8zł

są specjalne jogurty dla niemowląt tylko swoje one kosztują

to co mi się nie przydało: wanienka (kąpałam w foteliku w naszej wannie) laktator gruszka do nosa (sprawdził się katarek do odkurzacza) szczotka (małej wypadły wszystkie włosy) biustonosz do karmienia wkładki laktacyjne

Ja wole wplacac pieiadze dziecku na fundusz niz wydawac na super nowoczesny wozek i jogurciki ktorych cena 10zl za 4 uwazam za zlodziejstwo. Ja daje jogobelle i jest ok. U mnie njawiecej kasy idzie na pileuchy 100zl (od razu napisze , ze nieprawda jest ze zmieniam dziecku pileuchy 3x dziennie jesli tak to naprawde sporadycznie) kosmetyki- rossman uwazam za najlepszy i tani zel do kapieli jakies 7zl ubranka kupuja dziadkowie , al eja tez cos malemu kupie -50zl jedzenie- 50zl (glownie owoce) bo wszystko inne mam w domnu i na polu :)

Na córeczkę półtoramiesięczną wydaję ok 400-500zł Na córeczkę 3-letnią ciężko powiedzieć,bo czasem jest tak,że miesięcznie zostawiamy jakies 200 zł w aptece na leki . Ale jak nam nie choruje to też jakieś 300-500 zł miesiecznie . To też zależy od pory roku bo wiadomo,że np. w zimę sam płaszczyk może kosztować 150 zł . Kompletując wyprawkę wydaliśmy razem z wózkiem i łóżeczkiem jakies 4000 zł . Na pewno zbędny jest podgrzewacz jeśli karmisz piersią,ale jeśli sztucznie-niezastąpiony . Rzeczy które mi się w ogole nie przydały (przy pierwszym dziecku,przy drugim już nie kupowałam) : Biustonosz do karmienia. Rożek ( robiłam z kocyka,dużo wygodniej Potem jak już dziecko starsze mata edukacyjna-córeczka nie chciała na niej leżeć . No i to chyba wszystko :) DO-temat rzeka co osoba- ja nie wiem jak Ty na dziewięciolatka wydajesz ponad 2000 zł . Tak samo jak na roczniaka 1000zł . Chyba wszystko kupujesz oryginalne,a na wyprawkę pewnie wydałaś 15 tysięcy co ? :P

te ktore maja mniej kasy podniosa krzyk ze nie wierza, ze glupota jest tyle wydawac i zacznie sie klotnia:P Oczywiscie te ktore maja mniej zaczna bo w glowach im sie nie miesci ze mozna wydac tyle na dziecko:P

o juz jest jedna:D Juz ironizuje, smieje sie ze na roczniaka 1000, ze na wyprawke pewnie 15 tysiecy:D Zawsze w tych tematach zaczynaja ci ktorym pewne sumy wydaja sie nieosiagalne:P

Jeśli o mnie piszesz,że zaraz sie zacznie,to z mojej strony sie nie zacznie ! Tylko dla mnie to jest dziwne,że na dziecko można wydać 1000 zł . Ja nie wiem co ona może kupować .

ja wydaję 60zł na pieluszki...ciuszki kupuję w ciucholandach....zupki czasem kupuję tak to sama robię...koszt jest nie wielki pod warunkiem że się karmi piersią...moje dziecko ma 8miesięcy i nie kosztuje mnie ona aż tak dużo..

moja ma 16mies. miesiecznie wydaje na nia jakies 400-500zl. ale w tym miesiacu to nie wiem czy w tysiacu sie zmiescimy. mala choruje, do lekarza jezdze prywatnie,+leki+pielegniarka do zastrzykow.

Ja ci nie napisze ile wydaje z dwoch wzgledow: mieszkam zagranica oraz nie licze tego, ile wydaje. I tez uwazam, ze odpowiedz na to pytanie jest bardzo subiektywna, bo im rodzice wiecej zarabiaja tym wydaja wiecej. I nie ma wtym nic dziwnego, bo w zyciu jest podobnie. Im wiecej zarabiasz tym wiecej kupujesz.

mOZNA WYDAC 1000zl jesli ktoras kupuje np ubranka ktore sa u nas horendalnie drogie np u nas w Nowym sACZU W eUROPIE JEST SKLEP GDZIE SPIOSZKI ROZM 62 MOGA KOSZTOWAC NAWET 60ZL wiec pomysl ile by kosztowala cala wyprwka gdyby tam ja kupowac. Poza tym wydaje mi sie ze matki kupuja mase niepotrzebnych rzeczy :O za ktore trzeba placic krocie .

Jagoda ja się z Tobą zgadzam,że matki kupują wiele nie potrzebnych rzeczy :O.

U nas w rynku jest tez taki sklep gdzie spioszki kosztuja 128zl!!! jak tam weszla i to zobaczylam to sie pytam sprzedawczyni czy to pomylka i czy one kosztuja 28zl a ta nie 128zl!!! Rany kto tyle placi za spioszki? Moj syn ma teraz rok a bylam w tym sklepie jak bylam na poczatku ciazy i ten sklep dalej jest czyli ludzi w nim kupuja... :O

No wiesz Jagoda,biedny w takim sklepie nie kupuje . A poza tym co to za różnica czy dziecko ma śpioszki za 128 zł czy za 20 zł,przecież dziecko i tak nie czuje czy ma oryginalne,tylko po prostu jest mu wygodnie . Lepiej kupić tańsze,a wygodniejsze !

ale ja tu czegos nie rozumiem. jak kogos stac, to co wam do tego ile wydaje na dziecko??? mam znajomych, ktorzy mogliby sobie pozwolic na spioch nawet za 528zl a mnie nic do tego.

Wyprawka kosztowała mnie ok 1000zł Wózek 500zł Łóżeczko 100zł (odkupiłam od koleżanki, było nowe) Ciuszki na wyjście ze szpitala, kaftaniki, rożek, kocyk, pieluszki, wanienka, kosmetyki i inne akcesoria to było reszta wydatków. Miesięcznie wychodziło ok 300-350zł Duża część pieniędzy szła na samo mleko, bo nie mogłam karmić. Teraz syn ma 3 latka i miesięcznie wydaję jakieś 100-200zł czasem zdarzają się jakieś większe zakupy np na jesień czy zimę, to wydatków jest trochę więcej.

mnie dzieci (roczniak i dwulatek) kosztują miesięcznie ok.250zł... Pieluchy na szczęście mamy za darmo, ciuszki w naszej rodzinie "chodzą" po dzieciach, bo praktycznie nie sposób je zniszczyć, jedynie jakieś wyjściowe, jedyny wydatek to praktycznie mleko i kaszki, czyli ok 200zł, plus krem na odparzenia jakieś 30zł, łakocie 50zł, no w sumie max to 300zł :) Poza mlekiem jedzą to samo co my, więc trudno mi policzyć... A jesli chodzi o wyprawkę, to dla pierwszego dziecka kosztowała mnie ok 300zł (ciuszki), wózek 500zł, nosidełko 150zł, pościel ok 100zł, łożeczko w idelanym stanie odziedziczyło po mnie :P A jeśli chodzi o drugie dziecko, to cała wyprawka kosztowała nas max 100zł.

P.S. i nie wyobrażam sobie jak można wydać na dziecko miesięcznie 2000zł a na drugie 1000zł, nam tyle wychodzi miesiecznie na całą rodzinę 2+2, z czego "naprawdę" na życie wydajemy ok 700zł, reszta to inwestycje w dom, ogród itp

Moja córeczka ma teraz 4 lata i kosztuje nas ok 500 zł miesięcznie ( w tym 300 za przedszkole ).W domu je to co my więc ciężko policzyć,dochodzą tylko te rzeczy które tylko ona je,jakieś słodycze -choć staram się nie dawać jej dużo bo potem są problemy z jedzeniem:(-płatki śniadaniowe,itp. Dodatkowo jeszcze jakieś ubranka ale nie za dużo.Najwięcej musiałam kupować rajstopek na wiosne bo szła do przedszkola w całych a wracała w dziurawych:( a w spodniach nie chciała chodzić bo przecież dziewczynki chodzą w spódniczkach:)