Zakochalem sie, a ona dopiero teraz powiedziala,ze ma faceta, co robic?

Poznałem dziewczyne, zaczęlismy się spotykać. zakochałem sie po uszy, w ubiegły wtorek wracalismy z pikniku i gdy powiedzialem,ze fajnie byloby pojechać w weekend na koncert nagle usłyszalem: ale ja mam faceta. Zdziwiony pytam: jak to? a ona: mielismy kryzys,ale wrócilismy do siebie. Bylem tak zszokowany,ze nie wiedzialem co powiedziec. Pożegnaliśmy sie i wrocilem ostatnim tramwajem do domu. Teraz zero kontaktu, bo totalnie zgłupiałem. Ciagle nie mogę sie pozbierać, czuję się z tym fatalnie.

he he

jak to co robić? Żyć dalej. Na niej świat się nie kończy, idą wakacje, zapewne kogoś poznasz.

łatwo wam mowic. Czy jest sens robic w tej sprawie cokolwiek?

mądra to ona nie jest, mogla wczesniej powiedziec

ciesz sie, ze spotykaliscie sie tak krotko. raczej nie zdazyles sie zakochac tylko zauroczyc - tym bardziej szybciej ci przejdzie.

powiedzmy, ze mialem podobna sytuacje. taką trzeba w dupę kopnąć bo nie wie czego chce

LUBIĄ SOBIE SKAKAĆ NA CZACIE, NA NK I NIGDY NIE MÓWIĄ, ŻE MAJĄ FACETÓW! olej tę kretynkę i poszukaj KOBIETY, a nie gówniary. i nie na kafeterii:)

Rzeczywscie, chyba sie tylko zauroczyłem, ale i tak czuję sie okropnie. Ja nie pytalem,czy ona ma faceta, wiec nie mowila, że ma. Choć pewnie powinna. Czuję sie beznadziejnie. Co teraz robić, powiedzcie.

lukasz, odpuścić:) staraj się nie myśleć, unikaj jej a ani się obejrzysz ci przejdzie. uwierz:) i nie daj jej się znów zrobić w balona

Ciesz się że tak szybko sięwydało, współczuję Ci serio, co za idiotka. Byle kryzys to już szuka następnego, pretekst by sobie pobzykać z innym, potem powie swojemu że był kryzys i że miała do tego prawo. unikaj takich idiotek!!! Wszystko sobie wytłumaczą

zapomnij i zyj swoim zyciem, byles po to, zeby ja zabawic jak miala kryzys w zwiazku

ona mi sie podoba, jest madra i rozwazna, lubie taki ty dziewczyn. Nie rżnąłem sie z nią od razu mowie, nawet sie z nią nie całowałem. Widywac sie z nią muszę, bo razem pracujemy. jak długo tzreba czekać,az ten stan przejdzie?

ale sie pocieszyla kobita... uwazaj na nastepna...a ta laska to totalna idiotka...

Żadna kobieta nigdy sie nie przyznaje że ma faceta, bo wtedy wie że facet nawet nie próbowałby jej podrywać. Niestety okazałeś się gorszy dlatego pozostała z obecnym. Jak znajdzie lepszego to wtedy go rzuci.