Czy mam prawo byc zla na mego faceta? Czy przesadzam?

Wczoraj moj facet poszedl na impreze .Wyszedl o 19. O 22 napisalam do niego esa jak impreza. Zadzwonil, pogadalismy i powiedzial ze jeszcze raz zadzwoni jak bedzie wracal.Nie odezwal sie juz a ja czekalam na jego telefon. Ja nie moglam pojechac bo musialam odwiedzic dalsza rodzine. Dzisiaj do mnie dzwoni i mowi ze wrocil o 5 nad ranem i juz niue odzywal sie tak pozno. Mogl jednak odezwac sie miedzy ta 22 a 5.....wie dobrze ze chodze spac codziennie kolo 2 w nocy....zachowuje sie jak gowniara czy mam racje?

jak gowniara

jesli to sytuacja jednorazowa to odpusc sobie, jesli sie to powtorzy to sygnal, ze cos jest nie tak..

przesadzasz troche...

jak to sie powtorzy to pogadaj z nim powaznie bo facet naprawde mogl nawet napisac esa

zartujecie prawd?a po co to meldowanie sie?jak jestes na imprezie,to cieszysz sie chwila,a nie meldujesz jak piesek..bez przesady.moze w ogole mu wszczep chip z GPS'em?

nie chodzi o meldowanie ale wyslanie esa o tresci: tesknie za toba to kwestia kilku sekund....

Nie ma sensu mieć pretensji i robić fochów, bo on tego nie zrozumie i dotrze do niego tylko to, że właśnie zachowujesz się jak gówniara, bo nic takiego się nie stało. Jak się spotkacie to na spokojnie powiedz, że bardzo ważne jest dla Ciebie, żeby dawał Ci znać jak wraca tak późno, bo potem nie możesz zasnąć i się martwisz. Ustalcie sobie, że np. do tej 2 może do Ciebie dzwonić, a jak wraca później, to niech puszcza sygnał czy coś, jak Wam pasuje. W sumie to nie wiem o co tak na prawdę się złościsz. Pewnie jakby o 5tej napisał, to byłabyś zła, że Cię budzi. Dlatego nie chciał tego robić. Porozmawiaj z nim spokojnie w cztery oczy. Tak właśnie robią dojrzali ludzie.

facet mial dac pozniej znac i to olal, facet zachowuje sie jak gowniarz.

koszarowy tryb związku nie popłaca

Jak czlowiek poszedl na impreze sie bawic, to niech sie bawi, a nie mysli o sms-ach!!! jest fajnie, spotyka ludzi, gadaja o starych i nowych dziejach i po prostu zwyczajnie nie pamietal, ze mial dac znac. Moja rada - nie wymuszaj NIGDY wiecej na nim meldowania sie w trakcie imprezy, bo efekt znowu bedzie taki sam. Daj mu sie spokojnie oderwac od rzeczywistosci. Inaczej wyrobisz sobie u niego opinie nudnej, zaborczej dziewczyny, ktora nie potrafi znalezc sobie zajecia, tylko czatuje caly wieczor przy telefonie...

zwiazek to nie wolna amerykanka, obiecal to mogl chociaz dac znac jak wrocil do chaty, zeby laska nie denerwowala sie.