ON SIE NIE ODZYWA OD 18, DZOWNIE PISZE CO MAM JESZCZE ROBIC????????

mam chlopaka. wczoraj powiedzial ze dziż sie odezwie kolo 18. nie odezwal sie do tej pory a wiem ze jest wolny tzn. ze nie ma nic waznego do roboty nie jest na treningach itd. dzwonilam do niego z 5 razy i wyslalam mu z 12 smsow o tresci GDZIE JESTES ??? CO ROBISZ?? nie odebral ani nie odpisal, nigdy tak nie robil. napisalam do jego brata ale ten tesz nie odpisuje. nie wiem co mam myslec, myslicie ze moze byc z jakas dzieczynom? dodam ze zawsze mowi ze nigdy mnie nie zdradzil. co mam mu powiedziec jak juz sie dodzwonie zeby pozalowal??? jak sie cos obiecuje to do cholery sie doczymuje slowa :/ moze zadzwonic do niego na domowy? bo powinien byc w domu??? poradzcie bo ja zwariuje..

jaka prowokacja:):):) ja mysle ze skoro juz od 1.5 godz po czasie sie nie odzywa to zdecydowanie cie zdradza. wział z jakas panna szybki slub i wyjechal na hawaje.

ile jestescie ze soba?

moze mu cos pilnego wypadlo

możesz spróbowac raz zadzwonic na domowy, bo faktycznie mogło mu się coś stac. albo po prostu zasnął, ja tak mam często, że chłopak dzwoni a ja śpię.

moze mu cos poprostu wypadło ;) a Ty nie potrzebnie sie denerwujesz ?

TO NIE JEST ANI prowokacja nia nie smieszy mnie to o slubie :(

a z tymi smsami przesadziłaś, po co aż tyle, jak ma odpisac to odpisze na jednego ;)

napewno nie dzwon!poczekaj na jego ruch...wiem szlag Cie trafia..ale nie pokazuj ,ze jestes tak za nim,ze tak Ci zalezy...wyjdz sobie gdzies....poprostu:)

jak mozna sie nie odzywac godzine juz????? zawsze jak napisze to odpisuje bo wie ze bede dzwonic i pisac az nie odpisze, napisalam za 5 18 a ten nic no co to ma byc, co mam mu powiedziec zeby pozalowal :(

nie moglam sie powstrzymac i zadzwonilam na domoy, odebral jego brat powiedzialam czy mozna prosic K a ten ze jaki K ja ze no K moj chlopak i ze tu mowi monika a ten ale K nie ma zadnej dziewczyny i sie rozlaczyl O CO TU CHODZI??? on mnie zna

jedyne co pozostaje to czekac na jego ruch..MUSISZ BYC CIERPLIWA..

no po takiej akcji to rzeczywiscie.....napewno bym nie zadzwonila wiecej.

napislam mu juz co to ma znaczyc s.. ze nie masz dziewczyny, z nami koniec . boze ale ja bylam glupia on mnie zdradza na pewno ;(

zlap ze 3 oddechy glebokie....nie lam sie!moze sie okaze ,ze wszystko ok...ale musisz czekac-cokolwiek by sie nie działo.

OLEJ FRAJERA NIECH SIE TARGA I IDZIE BANANY ZRYWAC KOZI BOBEK JEDEN

fajna prowokacja hehe

a tak powaznie to nie przejmuj sie, moja kolezanka zawsze ma dziwne akcje z bratem swojego chłopaka a potem sie to wyjasnia:) badz dobrej mysli, moim zdaniem cie nie zdradza, moze usnal, albo poszedł na piwo z kumplem

na piwo??????????/jak to na piow!!!!hahahah nie pisz tak nawet bo z tego co pisze zalozmy ze to jets prawda to autorka tego topiku dostanie pierdocla ze na piwo poszedl hahahahahhahaha

Zadzwon do mnie..

Sie nie dziwie ze sie nie odzywa. jakbym byla z takim natretem to nie dosc ze bym sie nie odzywala to jeszcze bym wylaczyla tel.. moj M pracuje za granica i jak napisze mu esa i nie odpisuje od razu to nie zawalam go sygnalami i smsami czemu nie odpisuje.... czekam cierpliwie na odpowiedz i nie mowie "z nami koniec bo godz nie odpisujesz" ty jakas psychiczna jestes

to nie wiem, chcialam pocieszyc, przepraszam