Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TAKA...JAKAS...

Tesciowa wymyslila dziecku inne imie

Polecane posty

Gość TAKA...JAKAS...
dziwczyny wczoraj wieczorem razem z mezem rozmawialismy z tesciowa na ten temat powiedzialam jej ze nie zycze sobie zeby zwracala sie do dziecka Tosia.Oczywiscie przeprosila i powiedziala ze juz tak na nia wolac nie bedzie.Dzisiaj rano przyszla do nas bo niby przechodzila obok (meza nie bylo w domu)i powiedziala ze przemyslala sprawe i ze bedzie sie do dziecka zwracac tak jak jej sie podoba poniewaz imie wiktoria jej sie nie podoba.Normalnie szlak mnie trafil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala o
Skoro ma gdzies jak daliscie corce na imie i nie slucha kiedy ja prosicie zeby nazywala mala po imieniu to znaczy ze w ogole was nie szanuje. Ja bym sie ostro postawila. Swoja droga zawsze moze byc gorzej. Moja babcia mowila na mnie cipcia jak bylam mala. Teraz tez jej sie to zdarza mimo ze mam 23 lata ;/ Nawet przy ludziach i moim chlopaku. Lubila tez mnie klepac po pupie jak male dziecko. Przestala jak zlapalam ja za reke i powiedzialam ,,nie rob tak bo sobie tego nie zycze''. Troche sie obrazila ale szybko jej przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn ma na imię Konrad i nie wolno nikomu do niego mówić inaczej. Co prawda nie zdarza się to, bo niby jak mieliby to przekręcić, ale teściowej (wieśniarze) zdarzało się mówić do niego Kondziu :o Warknęłam raz, drugi, trzeci i się nauczyła. I zawsze zwracałam uwagę przy dziecku mówiąc "on ma na imię Konrad, a nie żaden Kondziu i proszę do niego tak nie mówić". Moja babcia z kolei od zawsze ma coś z myleniem imion, ale wiem, że nie robi tego specjalnie. Do każdego (jak się nie zastanowi) zwraca się obojętnie jakim imieniem, ale też zawsze zwracam jej uwagę z tym, że delikatniej niż teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn ma na imię Konrad i nie wolno nikomu do niego mówić inaczej. Co prawda nie zdarza się to, bo niby jak mieliby to przekręcić, ale teściowej (wieśniarze) zdarzało się mówić do niego Kondziu :o Warknęłam raz, drugi, trzeci i się nauczyła. I zawsze zwracałam uwagę przy dziecku mówiąc "on ma na imię Konrad, a nie żaden Kondziu i proszę do niego tak nie mówić". Moja babcia z kolei od zawsze ma coś z myleniem imion, ale wiem, że nie robi tego specjalnie. Do każdego (jak się nie zastanowi) zwraca się obojętnie jakim imieniem, ale też zawsze zwracam jej uwagę z tym, że delikatniej niż teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka ma na imie
klaudia i mowimy na nia klaudi,klaudusia,klaudynka,klodi, ale wie, ze to do niej i wie, ze na prawde ma na imię klaudia...gdyby mi tesciowa mowila na nia no nie wiem powiedzmy jakas tam klara,lodzia,dinka i inne to bym jej pocisnela...jeszcze babsko smie Ci mowic ze ma w dupie Twoje zdanie, ja bym jej do domu nie wpuscila...przechodzila akurat, ahaa, one wszystkie przechodza obok, jebane przychodza na zwiady i zatruc zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra ma dwojke dzieci- Mateusz(4l) i Ola(2l) i na nich wolamy Tusiu i Tusia hehe:) a wyszlo to od malej bo nie umiala wymowic imienia brata i wolala na niego Tusiu (a teraz Matik) wiec samo tak wyszlo ale oboje wiedza jak maja na imie gdy ktos ich zapyta. powiedza imie i nazwisko a to ze my tak na nich wolamy to nie miesza im w glowach moze dlatego ze sa starsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahenia
Daj spokój, tesciowa wymysliła sobie właśnie pewnie na tej zasadzie - wiktoria wiktosia tosia, to niech sobie tak mówi. Jakby córka miała jakieś wąty, to jej wyjasnisz, że babcia tak to sobie wyprowadziła, nie ma o co sie wsciekać. Jak ktos do niej bedzie mówił robaczku albo skarbeńku, to też bedziesz robic dramat? Mój krewny nazywa się Leszek, jego mama całe zycie mówiła do niego Andrzej i jakoś mu sie nie pomieszało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnkjiuybm
ale babsko :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na moja ciocie mowili Dzitka
i nikt nie wiedzial jak ma na imie , a ona sama jak byla mala to mowila ze ma na imie Dzitolda. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×