Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zasmuconakobieta

i znowu klapa.. okress..

Polecane posty

Gość zasmuconakobieta

i znowu pojawiła sie okres, a miałam taka nadzieję że w koncu po długich staraniach w końcu go nie dostane i znowu trzeba czekać tyle dni, ...tyle dni do ... następnego nieudanego / udanego razu... mam już załamkę coraz bardziej mnie to dobija, dlaczego innym sie udaje zajść w ciążę a mi nie !!! czy ktoś ma tak jak ja dziś.. zryty dzień i mnustwo pytań dlaczego ja ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to chyba
a który to cykl starań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja staram się 2,5 roku, i dziś było podejście...nie licze już :) I teraz czekam po raz...na to, że nie przyjdzie... I co mam powiedzieć? Głowa do góry! Grunt to nie tracić nadziei, bo takie nastawienie w niczym nam nie pomoże. A dwa tyg.szybciutko zlatują... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconakobieta
od maja 2009 sie staramy.. w maju 2010 miałam laparo, niby wsztstko usuneli, zrosty , endometrioza, niby wszystko oki a tu klops... a byłam taknastawiona optymistycznie że sie uda za 1 razem od laparo, bo to podobno najlepszy okres ponieważ jest wsio drożne .. najgorsza ta psychika teraz, ta myśl dlaczego... jak sobie z tym poradzić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez staram sie 2,5 roku z męzem o dzidzie wciąz bezskutecznie co miesąc sie rozczarowywuje staram sie nie myslec bedzie co mam byc zaczelam brac CASTAGNUS i olej z wiesiolka moze o ci pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconakobieta
a co to jest CASTAGNUS i na co ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasmuconakobieta tez bym musial innym zadac to pytanie dlaczego inne kobiety zachodza w ciąże a ja nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconakobieta
no wiem.... ale tak mi lepiej jak wywpiszę swe zmartwienia i smutki, mąż wyleciał słuzbowo do angli i nie mam z kim pogadać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja również
czekam na okres bo wiem, ze nic innego i tym razem nie będzie. Mam już dość. Przestałam już wierzyć, oglądać ciuszki, wózki, wymyślać imiona i planować gdzie będzie stała kołyska. Mam wrażenie, ze już nie będzie, nigdy i czasem jak jestem sama to sobie ryczę w poduszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconakobieta
malineczkaa 2,5 roku ??? przerażaja mnie te czasy starń niektórych z was!! masakra to co się dziej ?? a miałaś robione badania?? laparo w celu zobaczenia co jest w środku nie tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconakobieta
też se dziś porycze, aby mąż nie widział, tak będzie lepiej aby on nie widział mojego smutku... mam nadzieję że juro bedzie juz lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestań tylko o tym myśleć 24h to wreszcie zajdziesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja również
ja 11 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja również
cux to tak nie działa. Miałam 2 miesiące przez które ani razu nie pomyślałam o dziecku bo miałam rożne problemy a sex byl sporadyczny i w formie pocieszania się itd a nie starań o dziecko. Ale nie zaszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :)dfsdd
dziewczyny jesli wasi partnerzy jak i wy jestescie plodni w 100% to tylko mozg plata figle, znajomi znajomych lata sie starali i nic.. poszla na in vitro ma blizniaki a po urodzeniu zaszla w ciaze :P sama.. i teraz maja 3 dzieci rok po roku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :)dfsdd
a ja sama zaliczylam "wpadke" wiec cos w tym jest... i w ogole sie tego nie spodziewalam, bo za rzadko to robilismy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektórzy nie mysla i nie zachodza w ciąze to nie jest powiedziane ani tez nie jest reguła ja juz od dawna sobie dalam spokoj zajelam sie praca czyms innum a mimo tego dalej nie umiem zajsc w ciaze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasmuconakobieta tak 2,5 roku ale od niedawna chcemy miec dopiero dzdziusia mysslam ze jakos zajde wczesniej sie o tym nie myslalo i nie zabezpieczalismy sie a dalej niem omoge zajs poderzewano niedczynnosc tarczycy mam lekko powiekszona ale tak wogole ginekolog powedzla mi ze mam gdzie wyjechac na jakies wczasny i sie odprezyc ale wysłalam swojego meza na badanie noi zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzzzzzzzzzka
Jak ja was dziewczyny świetnie rozumiem.... Sama też się staram i nic :( Partner już się badał - jest ok, może bez jakichś rewelacji ale zdolny do naturalnego zapłodnienia. U mnie: mam endometriozę i tyłozgięcie. Jestem po HSC (wszystko ok), po badaniu hormonów (prolaktyna nieco podwyższona, ale nieco), po HSG (wszystko idealnie). I dalej nic.... W następnym cyklu zaczynam z lekarzem monitoring owulacji. Staram się o dzidzię tez już prawie 3 lata. Czasem też już tracę nadzieję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×