Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ulka_85

Zastawiam sie czy zdradzic faceta... HELP!!

Polecane posty

Gość Ulka_85

Jestem z moim facetem od paru lat. Od niedawna pojawil sie u mnie w pracy mezczyzna ktory mnie niesamowicie pociaga... nieustannie jakies podteksty sie pojawiaja miedzy nami. Nie wiem co mam robic, wiem ze jesli do czegos dojdzie to z pewnoscia nie bede miala odwagi powiedziec to Piotrkowi ale z drugiej strony obawiam sie ze to moze byc chwila i bedzie po sprawie i bede tego zalowac, to nie jest milosc tylko pociag a ja sadze ze naprawde kocham mojego mezczyzne. Prosze o pomoc. Poradzcie mi cos ale nie piszcie ze jestem dziwka czy cos bo ja nie o to prosze. Moze jakies rozsadne rady? Co mam zrobic? Przelotny romans i moj facet sie o niczym nie dowie czy tez unikac tego drugiego mezczyzne jak ognia czy poddac sie pokusie i zostawic mojego Piotrka? Sama nie wiem, tysiac pytan i zadna odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_85
mialo byc zastanawiam sie choc to rowniez nie jest odpowiednie slowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadaga
Sprobuj z tym drugim, jak to jest, ale pewnie sie zakochasz tak jak ja:O.Żonaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_85
nie, rozstal sie wlasnie z kobieta swoja. On ma dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszek spod monopolowego
a chuj nas to obchodzi komu uchylasz szpary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_85
mow za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique77777
brakuje ci czegos w zwiazku chyba skoro myslisz o zdradzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4mifdj
wiesz co ci powiem? jestes pojebana jak moze w ogole o takim czyms myslec brak slow na ciebie!!!!!!!!! od tego swojego meza powinnas niezly wpierdol dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_85
Sama nie wiem, pewnie czegos mi brakuje ale nie potrafie to okreslic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_85
Po pierwsze to nie moj maz, a po drugie jesli tak maja brzmiec twoje wypowiedzi to lepiej zamknij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique77777
4mifdj to chyba jeszcze nie maz...a przed kazdy ma prawo zmienic zdanie.ja bym sie zabawila.a co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___pawel___
zdrada- hehe - a co tam - zabaw się skoro cię pociąga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_85
Obawiam sie jakie moga byc konsekwencje... Jest to silniejsze ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique77777
Moze nie od razu sex ale jakies spotkanie...moze sie okazac ze to tylko krotka fascynacja a facet tak na prawde do ciebie nie pasuje, zrazi cie czyms i tyle.czesto bywa tak ze na poczatku widzimy tylko zalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique77777
jezeli nie zaryzykujesz to i tak bedziesz zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_85
Niestety chodzi mi tylko chyba o seks... Nie wazne co mowi, wazne jak wyglada... Dzis w pracy nie moglam przestac o nim myslec ale nie myslalam o nim tak jak sie mysli gdy jest sie zakochanym czy zauroczonym tylko wyobrazalam sobie nas w lozku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique77777
No to masz przej...ne.No bo chyba nie zwolnisz sie z pracy...Przy pierwszej lepszej okazji kiedy na przyklad wkurzy cie Twoj facet moze byc ciezko sie powstrzymac.wiem co ja bym zrobila w takiej sytuacji...hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka, ja tez mam taki problem
w pracy facet, pociagajacy w domu facet z ktorym jestem od ponad 3 lat... tyle sie o tym zastanawialam, bo w sumie mam ochote na tego nowego a z drugiej strony moj facet jest swietny... doszlam w koncu do wniosku ze nie warto, masz 70% szans ze ten drugi okaze sie nie takim jak go sobie wyobrazalas, a nie wiesz w jaki sposob wplynie ta cala chistoria na wasz zwiazek... ja teraz po prostu troche flirtuje z tym nowym w pracy ale po pracy wracam grzecznie do mojego. Pomysl sobie ze nawet jesli masz wrazenie ze cos czujesz do tego drugiego to pewnie tylko przelotna milostka. Nie warto poswiecac czegos prawdziwego dla zudzenia ktore i tak cie pewnie rozczaruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadaga
Mi tez chodzilo o seks... a trwa to juz 3 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka, ja tez mam taki problem
o boze historia, nie wiem o czym myslalam jak to pisalam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadaga
Natury nie powstrzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapryśna.
Powiem ci tak. Jeżeli czujesz, że naprawdę kochasz Piotra nie rób tego bo będziesz tego żałować. Skoro zastanawiasz się nad czyś takim jak zdrada to znaczy, że brakuje ci czegoś w tym związku. Wiesz, że do kolesia z pracy czujesz tylko pociąg. Może to oznacza, że nie jesteś zadowolona ze swojego życia seksualnego. Przeprowadź szczerą rozmowę ze swoim obecnym partnerem, powiedz mu że go kochasz ale czujesz niedosyt w waszym związku. Pamiętaj, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko,ale nie warto jej narażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_85
do ulka, ja tez mam taki problem Mi chodzi tylko o seks mnie pociaga fizycznie, nie uwazam zeby byl intelektualnie jakies fantastyczny, jego oczy, wzrok, dlonie, cialo, tego chce, tego pragne a nie jego umyslu... ani zwiazku, tylko teraz w tym problem ze jesli bedzie chwila slabosci to boje sie ze moge skorzystac z sytuacji zamiast walczyc... z pokusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_85
Kaprysna to fakt, pewnie mi czegos brakuje, pewnie czulosci, rzadko kiedy mamy czas na seks i pieczoty a jak juz to tylko seks bez namietnosci i czulosci... Pewnie i ciekawosc sprawa ze mysle o innym, nie mialam duzo partnerow seksualnych i byc moze dlatego. Kocham Piotra lecz sie waham... i nie porozmawiam o tym z nikim w realu bo sie po prostu wstydze, boje, waham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzejekan
Cipa nie mydło, nie wymydli się . Dziś to już samo kurestwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
po prostu go zostaw...i tak go nie kochaszz skoro rozważasz mozliwość zdrady, a przynajmniej rzucając faceta przed zdradą nie spuścisz w kiblu jego zaufania...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co znajdź każde inne rozwiązanie,ale... NIE ZDRADZAJ GO..mówię Ci..zdrada to najgorsze co można zrobić kochanemu człowiekowi,raz,że to brak szacunku dla niego a dwa,że będziesz tego żałowała.Pokusa pokusą,ale zastanów się,czy warto ryzykować utracenie pięcioletniej miłości..tak myśle,że...powinnaś określić się jasno,albo : -kochasz Piotrka i wobec tego nie zdradzasz go,nie próbujesz z innym skoro masz idealnego przy sobie,nie ulegasz pokusie -rzucasz Piotrka i próbujesz z tamtym,lub przeprowadzasz szczerą rozmowęz chłopakiem na temat Waszej miłości i Twojej pokusy...póki do niczego nie doszło możesz mu o tym powiedzieć a on sam zadecyduje jak to przyjmie... ...wiesz co,moze lepiej faktycznie go rzuć,jeśli masz taką naturę,że ciągnie Cię do innych to lepiej skonczyć to teraz niż jak np. za niego wyjdziesz...ale z drugiej strony tak rzucić bez słowa..to też jest okropne..należą się wyjaśnienia..właśnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co skoro chodzi tylko o seks to lepiej tego nie rób..naprawde,nie warto..co Ci potem z tego przyjdzie..pustka..skoro brakuje Ci czułości w obecnym związku to porozmawiaj o tym z chłopakiem..nie bój się,znacie sie już tyle czasu przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka_85
Jestem wiecej niz piec lat w zwiazku z P. Walcze juz z ta pokusa 3 miesiace. Nie zmienie pracy ale unikam jak moge sytuacji "lozkowej". Walcze - bronie sie ale tylko przed seksem lecz nie uczuciem bo ja kocham P. a nie tego drugiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudawredna zła
NIE ZDRADZAJ JA BYŁAM W PODOBNEJ SYTUACJI - CO PRAWDA OSTATECZNIE DO ZDRADY NIE DOSZŁO, ALE FACET SIĘ DOWIEDZIAŁ I ZWIĄZEK SIĘ ROZPADŁ I TERAZ SIĘ ZNÓW POSZUKUJEMY, ALE ZA DUŻO BÓLU, ŻALU MIĘDZY NAMI ZEBY BYŁO DOBRZE NIE WARTO!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×